Zycie na krawędzi lodówki, już nie, Muszeńka w domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt cze 15, 2007 21:59

jak długo była w schronie?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 15, 2007 22:13

tak myślę, że najlepiej byłoby znaleźć domek dla Muszki jako jedynaczki, ale jesli w domku jest jeden kocurek łagodny (albo schroniskowy) nie powinno być problemu z ułożeniem stosunków.
O jesooo, żebyśmy tylko zdążyli jej pomóc, zanim całkiem straci zaufanie. Z tego, co pisze Magija, kotka cały czas tuli się do ludzi, więc jest duża szansa, że wyjdzie bez konsekwencji z tego stresu.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 15, 2007 22:21

Dobranoc, Muszko, do jutra
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 15, 2007 22:25

Podnoszę kciuki za Muszkę :ok: :ok: :ok: , Trzymaj się koteczko !!!

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt cze 15, 2007 22:27

Bubor, witaj :1luvu: :1luvu:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 15, 2007 22:28

Femka pisze:tak myślę, że najlepiej byłoby znaleźć domek dla Muszki jako jedynaczki, ale jesli w domku jest jeden kocurek łagodny (albo schroniskowy) nie powinno być problemu z ułożeniem stosunków.
O jesooo, żebyśmy tylko zdążyli jej pomóc, zanim całkiem straci zaufanie. Z tego, co pisze Magija, kotka cały czas tuli się do ludzi, więc jest duża szansa, że wyjdzie bez konsekwencji z tego stresu.


ja myślę, że ona nie potrzebuje być jedynaczką, ale potrzebuje bardzo dużo uwagi i interwencji. Moja Blanka była tyranizowana, trwało to długo, ale przekonała się do kotów. Nie ma miłości, ale jest symbioza.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 15, 2007 22:32

bubor pisze:Podnoszę kciuki za Muszkę :ok: :ok: :ok: , Trzymaj się koteczko !!!


Bubor :1luvu: :D
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 15, 2007 22:38

jutro posiedzę trochę i też sobie baner Muszki wkleję w podpis
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 15, 2007 22:47

Muszka dziękuje wszytskim
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob cze 16, 2007 5:42

A ja sobie wczoraj słodko spałam a tu takie smutne wieści.

Magicmada, nie wiń siebie proszę. Niestety często się zdarza, że stosunki między kotami nagle bardzo się psują. Tak było u mnie między Leośkiem i Bunią. Kochali się, razem spali, myli się. Nagle Leoś zaczął tłuc Bunię, agresywnie, leciało futro, wrzask. Był taki okres, że przez miesiąc, noc w noc musieliśmy Bunię wyciągać z krytej kuwety. Bo kiedy weszła w nocy się załatwić, Leon czyhał już przy drzwiczkach i ją tłukł nie dając wyjść :(
Buni trasa wyglądała wtedy tak: szafka w kuchni-kuweta. I z parapetu, gdzie ją sadzaliśmy w legowisku znowu za kuchenkę.
Nie pomogły krople Bacha. Nasze starania, poświęcanie czasu i uwagi obojgu.
Do dziś są spięcia, na szczęście już nie tak dramatyczne w przebiegu.
I naprawdę nie wiem czemu, dlaczego. I nie wiem już jak mogłabym im pomóc.

Dla Muszki teraz najważniejszy jest własny dom. Taki kochający, opiekuńczy, wyrozumiały i bez Billy. Bo ja wiem, że samą troską i miłością nie zawsze udaje się rozwiązać kocie konflikty. I naprawdę nie ma tu Twojej winy.
Czy Muszka jest na allegro? Ogłoszeń w necie mnóstwo, mam nadzieję, że ktoś się odezwie, choć teraz naprawdę martwy sezon na adopcję dorosłych kotów.
Ale nie traćmy nadziei. A Muszka niech frunie do góry!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob cze 16, 2007 7:03

Dobry, Muszko.
Mam nadzieję, że noc minęła spokojnie. Dzisiaj sobota, Duża pewnie w domku, wymizia, wykocha, utuli Muszeńkę.

A my cały czas prosimy, błagamy o domek dla kocinki. Póki jeszcze czas, póki całkiem nie stracimy z nią kontaktu...
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob cze 16, 2007 8:22

Prosze o domek dla Muszki
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 16, 2007 8:41

Wrócilismy własnie od weterynarza, Muszka ma zdjęte szwy, diagnoza: kot jest znerwicowany i ma być izolowany, więc na razie Muszka siedzi w łazience. postaram się dziś dla niej drugi pokój przystosować, ale nie mam szyby w drzwiach, więc może być ciężko, w lecznicy Muszka sie trochę odstresowała, chętnie siedziała na kolanach. mruczała, ona po prostu potrzebuje być sama.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob cze 16, 2007 8:51

Dla Muszki porzuciłam rozmrażającą się lodówkę, która mimo kilometrów rozciągniętych szmat zalewała mi kuchnię :D i pobiegłam zobaczyć ją w lecznicy.
Muszka widać, że jest wystraszona :( To nie jest już szczęśliwy i ufny kot. Widać, że się boi.
Ona musi szybciutko znaleźć swój własny dom, bez Billy :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob cze 16, 2007 9:37

Do góry Muszko , do góry , między kotki i kocury !!!! Napisałem niedawno coś dla pewnej ślicznej Alicji więc i dla ślicznej Muszki też trzeba było ............ Kto pokocha Muszkę śliczną białą kotkę , jej ogonek bury i oblicze słodkie , łatki na jej pleckach i pod noskiem kawę , cudne żółte oczy tak świata ciekawe ? ........... Gdy przeglądasz forum , głosu serca słuchasz może właśnie Muszki , ślicznej kotki szukasz ? :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości