safiori pisze:Pafnucemu już chyba regułą się robi przychodzenie w nocy na mizianki. Już pewnie chce ale jeszcze troszkę odwagi brakuje. Dzisiaj Korinka przyszła na glaskanko i mruczanko a Pafi jej chyba bardzo zazdrościł , bo tez usiadł i pięknie mruczał ale jeszcze nie był gotowy na głaskanie
ale sa postępy...i to najważniejsze ...