Fibi bez nóżek ['] ...nie tak miało być...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 10, 2012 9:21 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

no pewnie, że każdy ruch jest rehabilitacją, zwłaszcza pacanie i łapanie nią zabawki. W ograniczeniu ruchu raczej chodzi o to, aby mały nie zeskakiwał ze zbyt dużej wysokości - gwałtowne obciążenie łapeńki, albo nie próbował zbyt wysoko wskoczyć, bo wtedy by się łapką podciągał. To duży wysiłek. Ale jak normalnie się bawi, to nic mu się stać nie powinno, chociaż oczywiście lepiej jakby się bawił bardziej hmm... stacjonarnie? :lol:

Ćwiczyć ile dasz radę - jakbyś dała 2 razy dziennie to - myślę, że byłoby super. Ale jak raz dziennie to też pomoże. Tylko pamiętaj, żeby zacząć od krótkich serii, coby tej łapki nie nadwyrężyć.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 10, 2012 9:22 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

Kasia, a on się boi wody? jak nie panikuje, to może go w wodzie rehabilitować - wiesz pod brzuszek złapać i niech macha nogami - tak jak się dzieci uczy pływać. Woda nie musi być głęboka, wystarczy tylko nóżki i trochę brzuszka zamoczyć, byle nie dosięgał łapkami do dna.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 10, 2012 18:19 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

Po powrocie do domu nalałam wody w michę i hmmm :roll: to się raczej (a właściwie napewno) nie uda :twisted: dostał amoku już po zamoczeniu kawałka nóżki :? wbił mi się w rękę i odpuściłam. Nużkę poćwiczyłam, ale w jego przypadku tyrzeba poczekać na kota zmęczonego, w przeciwnym razie obgryza mi rękę (choć to nie nowość) i się wyrywa. Jak się wybawił i poszedł spać to ćwiczyłam kota bezwładnego :lol: po prostu było mu wszystko jedno, byle by na kolankach i mruczanki :1luvu: teraz jak go wytarmosiłam to rzeczywiście ta łapka dużo chudsza jest iczuć delikatny opór przy zginaniu jej, ta zdrowa tak "automatycznie" i latwo się zgina nan tej czuc leciutkiopór. Będziemy codziennie seriami ćwiczyć do tego mały sam się ćwiczy przez zabawę. Dziś poleciałam po nowe zabawki, te które ma schowałam, by miał jakąś odmianę i by czymś nowym go zaciekawić. Znów muszę nazbierać zapasów, część dla schronika odkładam (głównie te myszy z piórkami koty szaleją na ich widok w przyszłym tyg. przekażę mgska :wink: ), część na poźniejszą wyprawkę Gadżetową - znów to brzmi okropnie :|
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 11, 2012 6:20 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

dilah pisze:Po powrocie do domu nalałam wody w michę i hmmm :roll: to się raczej (a właściwie napewno) nie uda :twisted: dostał amoku już po zamoczeniu kawałka nóżki :? wbił mi się w rękę i odpuściłam. Nużkę poćwiczyłam, ale w jego przypadku tyrzeba poczekać na kota zmęczonego, w przeciwnym razie obgryza mi rękę (choć to nie nowość) i się wyrywa. Jak się wybawił i poszedł spać to ćwiczyłam kota bezwładnego :lol: po prostu było mu wszystko jedno, byle by na kolankach i mruczanki :1luvu: teraz jak go wytarmosiłam to rzeczywiście ta łapka dużo chudsza jest iczuć delikatny opór przy zginaniu jej, ta zdrowa tak "automatycznie" i latwo się zgina nan tej czuc leciutkiopór.


szkoda, w wodzie najlepsza rehabilitacja. Jak w nóżce jest opór to bardzo delikatnie ćwiczcie! Nic na siłę! dosłownie jednym palcem! bo mu ścięgna ponaciągasz i będzie klops!
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 11, 2012 13:53 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

Wiesz co, jak poczułam opór to tej łapki do końca nie zginałam, jakoś tak odruchowo balam się by mu czegoś nie zrobić, dziś też jak 'machaliśmy" łapinką, to nie przekraczałam tego momentu. W ogóle po nocy więcej utyka, ale już w ciągu dnia zasuwa i tylko lekko kuleje :ok: Dużo używa tej łapki a to dobrze :) a tu kilka zdjątek malca, ja tam jestem jego urodą zauroczona :mrgreen: z resztą nie ma brzydkich futrzaków :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 12, 2012 10:35 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

dilah pisze:Wiesz co, jak poczułam opór to tej łapki do końca nie zginałam, jakoś tak odruchowo balam się by mu czegoś nie zrobić, dziś też jak 'machaliśmy" łapinką, to nie przekraczałam tego momentu. W ogóle po nocy więcej utyka, ale już w ciągu dnia zasuwa i tylko lekko kuleje :ok: Dużo używa tej łapki a to dobrze :) a tu kilka zdjątek malca, ja tam jestem jego urodą zauroczona :mrgreen: z resztą nie ma brzydkich futrzaków :roll:


bardzo dobra z Ciebie rehabilitantka :ok: normalka, w nocy jak śpi to się ta nóżka "zastanie", a potem powoli ją rozrusza. Będzie dobrze. :ok:

widziałaś mojego Gadżeta? :evil: z wiecznie otwartą buzią, z której wonieje bynajmniej nie konwaliami? :evil: ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 12, 2012 10:51 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

Wiem co znaczą "nie-konwaliowe"zapachy,bo Ruda, jak chuchnie to zejść można :lol: a ona bardzo lubi nachalnie mordką się tulić i weź nie ucałuj tego tyfusa w tą jadaczkę :lol: Taki urok tych stworów, że z wiekiem cuchną niebywale, ale nie jeden człowiek np w tramwaju czy autobusie, wali gorzej :roll:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2012 18:31 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

Co by, tak sielankowo nie było, muszę kupala wyłowić do badania. Gadżet tyfusi strasznie :roll: kupsko takie sobie. Pierwsze dni były ksiażkowe, potem załamanie, zrzuciałam na robale, odrobaczyliśmy tabletką, bo Ania stwierdziła, że może coś mocniejszego trzeba zapodać - było to jakieś 3 tyg. temu, była poprawa, ale z tej poprawy stopniowo nic nie ma :| mały co drugie kiblowanie wali brzydkiego kupala, nie ma co czekać tylko niestety trzeba sprawdzić, choć i tak wali do Milki kuwety :roll: więc jak coś, to jak w przypadku Żyrafy mam dwa chorowitki tfu tfu oby nie :roll: Ale i tak RTG za dwa tygodnie, więc mały nie był by ogłaszany. I nie wiem, czy to wynik naszych ćwiczen, ganienia się z Rudą , czy notoryczne uprzykrzanie życia Milce, ale Gadżet w ciągu dnia pieknie biega, tylko lekko utyka a jak chodzi "normalnie" wolno, co sie rzadko zdarza, to prawie nie widać, że utyka :mrgreen:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2012 20:39 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

:ok:
Obrazek

LechuMan

 
Posty: 102
Od: Nie paź 16, 2011 11:47
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post » Wto sie 14, 2012 7:29 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

no i pięknie się łapka leczy :ok: co z tą kupą? kokcydioza? byłby słaby i marudny... Kasia, a co on je? bo już nie raz się spotkałam z tym, że karma dobrej jakości a kupy do bani
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2012 7:48 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

Sama nie wiem :roll: ale w sumie jak Żyrafa miała Kokocydia w kupsku, to nie była ospała i słaba, ale nie miała lśniącej sierści i była chuda, do tego dupala miała takiego dziwnego :roll: może rzeczywiście żarcie 8O on roznosi chałupę, sierść zrobiła mu się lśniąca - wcześniej była matowa, pasze go RC 36 kitten - suche a z mokrych pasztety na tackach Animody i saszetki Felixa, w między czasie dojada cyckami kurzymi gotowanymi lub surowymi (przemrożonym). Na początku kupy miał książkowe, kurna nie wpadłam, że to może być żarcie :oops: a co byś poleciła dla kociaka - wszystkie pasłam jak wyżej :|
edit: nie dodałam, że jeszcze wszystko , to co ukradnie :ryk: ale kradnie w małych ilościach, ale dosłownie WSZYTKO
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2012 10:40 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

Moje wszystkie maluchy bo Animodzie miały sraczkę :roll:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2012 10:52 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

gosiaa pisze:Moje wszystkie maluchy bo Animodzie miały sraczkę :roll:

8O 8O 8O toś mi powiedziała już w ogóle załamka:| tzn on nie do końca sraczkuje załatwia sie góra 2 razy dziennie, a kupsko takie papkowate jest :roll: ale jeśli to przez karmienie to ja się zastrzelę :evil: nie dośc, że jestem powodem tej sraniny to jeszcze na nią narzekam i chcę badać :roll: Dobra na początek dostawię Animodę i zobaczę, czy jest poprawa, jeśli nie to kolejne będę odstawiać i zobaczymy, ale kurde, że ja nie wpadłam, że to może być od karmy, to mi się w głowie nie mieści...przecież wszystkiego nie zjada na raz, nie dostaje ciągle wszystkiego w tych samych porcjach, czasem częściej suche, czasem jak jest kurczak to mniej saszetki, itd. i on te kupska raz nieźle, raz tragedia a potem znów oki :roll: durna baba ze mnie :evil:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2012 11:12 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

Kasia, przerzuć go na samego kurczaka (filet, gotowane udka) i suche i zobacz czy będzie poprawa.
Pamiętam że moja ostatnia tymczaska Najka też nie mogła wyjść z tych rzadkich kup, dostała od Ani jakąś ziołową tabletkę, którą dostawała rozpuszczoną w wodzie, kupiłam do tego 4 saszetki RC Sensitive, jakoś tak, i jak ręką odjął, potem jadła tylko kurczaka i było wszystko git.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2012 13:18 Re: "To nic, że boli- kocham dużych, kocham i już" Gadżet Łó

ja mam to samo z Tymkiem...
raz jeden dostał bozitę, po której miał sraczkę, a teraz nie możemy się jej pozbyć :evil:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 119 gości