Jesu, ja dopiero dziś na dupie usiadłam a miał być spokój

dziewczyny miały zaległych lekarzy, jak nie alergolog, dermatolog, pediatra, szkoła itd... Wykorzystałam Tomka tatusiowe i kupę rzeczy pozałatwiałam.
Trochę futra były niedoopiekowane.. ale wszystko ok, Agatka szaleje cały czas, ale ostatnio znalazła sobie inną miejscówę do spania, otwiera Zuzy pudło z pluszakami i się zakopuje, muszę fotnąć no.. sporo je, ale spala to szybko

drobniutka jest, taki patyczakowaty podlotek.