[Łódź]Maniuś 5 m-cy - niedługo kastracja

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 04, 2012 15:07 Re: [Łódź]Maniuś 12tyg - leczymy płucka

dilah pisze:Oj Madziu nie napisałaś o najważniejszym...wypożyczeniu Mańka na tydzień, by zobaczyć co pies na niego :ryk: dramat, a ja dostałam identyczny mail, ludzie są debilami, ręce opadają i nietylko :twisted:


wiesz co, w gruncie rzeczy to ja do końca nie wiem czy to jest takie złe. Tzn. czy ten facet źle myśli. Jedynie słowo wypożyczenie i to, że pisze do wszystkich po kolei jest trochę bez sensu, ale może wystarczyło by mu wytłumaczyć, że można przyjechać, zobaczyć pierwszą reakcję kota na psa i na odwrót. że nie możemy zwierząt "wypożyczać". Jednak zobacz, istnieje takie zagrożenie, że oddając zwierzę do adopcji ono może się z drugim nie dogadać. I wówczas ktoś dzwoni, pisze, proszę zwierzę odebrać, bo się nie dogaduje z moim. A jeśli z góry jest powiedziane, że adopcja jest możliwa pod warunkiem dogadania się zwierząt i jeśli one nie porozumieją się przez 2 tygodnie czy miesiąc (albo krócej) to zwierzę wraca do DT. Kwestia ubrania tego w słowa i ustalenie odpowiedzialności. Ja nie wiem czy to jest do końca złe, bo przecież istnieje ryzyko że sie nie polubią. Jak zwierzę wraca do DT a miała być to adopcja na zawsze, to jest wielki niesmak. A jak się rozmawia, że wszystko zależy od tego czy się dogadają to też inaczej się do tego podchodzi. Ja tego gościa rozumiem trochę. Martwi się i o psa i o przyszłego zwierzaka, że coś pójdzie nie tak. Nie mówi, że odda za pół roku itd. Nie wiem czy ja dobrze to tłumaczę.
Natomiast jestem ciekawa co się stało z tym kotem, z którym pies miał do czynienia. Bo to jest ciekawe.
Po rozmowie możliwe jest, że się okaże że facet jest ok. Ja bym go tak nie skreślała.
kwestia jak rozwinęła by się dalsza rozmowa i procedura adopcyjna.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 06, 2012 15:28 Re: [Łódź]Maniuś 12tyg - leczymy płucka

Magda, a facet odpowiedział na ankietę?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 06, 2012 16:59 Re: [Łódź]Maniuś 12tyg - leczymy płucka

gosiaa pisze:Magda, a facet odpowiedział na ankietę?


nie, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że jednak nie był to dobry kandydat na opiekuna.

W ogóle mam dziwne telefony w sprawie Mańka. Niby dzwonią a nikt fajny.
Dziś też. Babka z Poddębic od razu z pytaniem czy dziś wieczorem można kota odebrać. Mówię, że kociak jest w trakcie leczenia, że to potrwa jeszcze jakieś 2 tygodnie, ale można kontynuować w nowym domu, ale chciałabym prosić o wypełnienie ankiety itd. lub żeby zadzwoniła po 17 bo jestem w pracy, nie dokończyłam zdania, a Pani się rozłączyła... :roll: :?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 11, 2012 12:37 Re: [Łódź]Maniuś 12tyg - leczymy płucka

Beznadziejnych telefonów ciąg dalszy :evil:

Dzwoni facet w sprawie kota. Mówię mu, że dziękuję za kontakt, ale proszę o telefon około 19 bo dopiero wtedy będę w domu, ewentualnie proszę o napisanie maila.
a Pan:" aaaaaa to dziś nie będzie możliwe, żeby tego odebrać?" :evil: :evil: :evil:
a później:"bo nie przeczytałem jeszcze tego ogłoszenia, ale zdjęcia fajne to chciałem wziąć"

no żesz ja p!@#$%^&ę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

co to za ludzie dzwonią w ogóle????????????????????? :strach:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 11, 2012 12:46 Re: [Łódź]Maniuś 12tyg - leczymy płucka

:strach: :evil: :evil: :evil: Ręce opadają :(
Mam nadzieję, że wreszcie odezwie się ktoś normalny, ktoś kto ma serce i używa mózgu oraz wyobraźni!!!
Za najlepszego Ktosia dla Maniusia :ok: :ok: :ok:
Madziu, a zdrówko Maniusia już całkiem dobrze?
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto wrz 11, 2012 12:47 Re: [Łódź]Maniuś 12tyg - leczymy płucka

Maniuś do 13 września będzie na antybiotyku a później pewnie kontrolne RTG, więc zobaczymy.
choć od czasu do czasu jeszcze pokasłuje :roll:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 11, 2012 13:07 Re: [Łódź]Maniuś 12tyg - leczymy płucka

magdaradek pisze:Maniuś do 13 września będzie na antybiotyku a później pewnie kontrolne RTG, więc zobaczymy.
choć od czasu do czasu jeszcze pokasłuje :roll:

Bardzo mocno trzymam kciuki za zdrowie Maniusia :1luvu:
Mam nadzieję, że po tej serii antybiotyku mały dojdzie w pełni do siebie i pokaże na RTG śliczne, czyste płucka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto wrz 11, 2012 13:18 Re: [Łódź]Maniuś 12tyg - leczymy płucka

Oj Maniusiu nie wygłupiaj się :roll: i zdrowiej :)
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 12, 2012 1:35 Re: [Łódź]Maniuś 12tyg - leczymy płucka

magdaradek pisze:Beznadziejnych telefonów ciąg dalszy :evil:


U mnie tak samo. I uprzejmą prośbę o pożyczenie kota na tydzień, coby sprawdzić, czy odpowiada psu też miałam, może to ci sami :D
Podobała mi się też panna, która na pytanie, czym będzie żywić kota, odpowiedziała: "tak". No i nieśmiertelne: "Zakochałam się w jego pyszczku".
Was to pewnie już tylko bawi, ale ja niedoświadczona, więc ciągle się dziwię:)

A Maniek w końcu nie jest w dwupaku z Tymusiem? Dobrze chyba im razem było:)
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 12, 2012 7:34 Re: [Łódź]Maniuś 12tyg - leczymy płucka

asia-lodz pisze:Podobała mi się też panna, która na pytanie, czym będzie żywić kota, odpowiedziała: "tak".


:ryk: no co? ciesz się, że będzie żywić w ogóle. Właściwie to wcale nie jest żart :(

13-sty to już jutro, trzymam kciuki za rtg :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 12, 2012 8:19 Re: [Łódź]Maniuś 12tyg - leczymy płucka

Mi już wielokrotnie zdarzyła się odpowiedź TAK na pytanie "czym będzie Pani żywić kota"
ludzie chyba w pośpiechu czytają "czy będziesz zywić kota" :twisted:

ja bym chciała w dwupaku, ale na razie Tymon i tak jest zainfekowany i przed operacją
a liczę na to, że jeśli trafi się fajny dom to może zechce ich razem.

Natomiast nie chcę odbierać szansy Mańkowi na fajnych ludzi jeśli tacy się odezwą.

Dziś też Pani zadzwoniła w jego sprawie. Fajnie się rozmawiało, Pani ma psa i kota, ale mieszka w kamienicy w naszym mieście, a jej kot wychodzi :(
nie zdecyduję się oddać tam Mariana, ani żadnego innego kota. Uważam, że miasto to nie jest dobre miejsce na spacery kotów samopas. Zwłaszcza, że ulica nieopodal :roll:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 16, 2012 18:14 Re: [Łódź]Maniuś 12tyg - leczymy płucka

Maniuś ma odstawiony już antybiotyk i musimy zrobić kontrolne RTG. Mam nadzieję, że już wszystko będzie ok :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 16, 2012 19:00 Re: [Łódź]Maniuś 4 m-ce - leczymy płucka

kciuki :ok: :ok: :ok: :kotek: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 27, 2012 13:33 Re: [Łódź]Maniuś 4 m-ce - leczymy płucka

i jak płucka?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 06, 2012 8:49 Re: [Łódź]Maniuś 4 m-ce - leczymy płucka

Maniek znowu leje :( :( :(
żwirek ten sam, kuwety czyszczone 2, 3 x dziennie...
nie wiem co jest znowu...
musimy zbadać ten mocz.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości