kropka75 pisze:A po co ja mam się odzywać?
Tu już wszystko zostało napisane, głównie o mnie. Nie mam ochoty się wypowiadać i więcej nie będę. To mój ostatni wpis na tym forum.
____________
Zainteresowanych informuję, że kota nie zjadłam i nie zamordowałam.
Kot do tej pory był u mnie w domu. Jeśli to można nazwać domem. W grudniu skończyło się moje małżeństwo, a do 15 stycznia ja zmieniam miejsce zamieszkania na 20m kawalerkę, gdzie przenoszę się wraz z synem i kotką.
Dyduś natomiast dziś wyjechał do Warszawy, skąd odbierze go Asia z Fundacji i zawiezie do nowego (stałego!) domu, który już na niego czeka.
Amen.
ciesze sie ze kot znalazl domek pozdrawiam cie goraco![]()
Możecie sobie na mnie pojeździć jeszcze, póki wątek żyje. Na zdrowie. Ja postaram się o Was nie pamiętać i nikomu na pewno nie będę polecać tego forum.
Asia - dziękuję!
(Tabletka na drogę podana, upomnijcie się u kierowcy o Scanomune, Hydroksyzynę, Uro-pet i dokumenty kota. Wszystko jest w drodze.)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 145 gości