koty z lasu za TM....

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 20, 2011 18:57 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

olafen pisze:Bidulka. Musiały ja te robale strasznie męczyć i ten tasiemiec :(

Qrcze,ale jak ona miała,to tamte chyba też?Raczej nie możliwe by nie miały :roll:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 20, 2011 19:24 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

Na pewno mają. Ale zwykle wszystkie koty się odrobacza.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Czw paź 20, 2011 19:45 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

olafen pisze:Na pewno mają. Ale zwykle wszystkie koty się odrobacza.

Z tego co wiem to wszystkie były odrobaczone,tylko nie wiem czym.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 20, 2011 19:49 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

Na tasiemca są inne leki. Zwykłe leki na odrobaczenie nie dadzą temu akurat rady. Moja kotka miała tasiemca, gdy miała 2 miesiące. Przeżyła i już ich nie ma, o czym świadczy 12 kilo żywej wagi :)
Przy tasiemcu jest się strasznie chudym, bo ten robal wyżera wszystko.
Nawet czytałam o takiej super diecie, po której szybko się chudnie. Zrobiono badania tego super środka odchudzającego i okazało się, że to jaja tasiemca.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Czw paź 20, 2011 20:06 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

olafen pisze:Na tasiemca są inne leki. Zwykłe leki na odrobaczenie nie dadzą temu akurat rady. Moja kotka miała tasiemca, gdy miała 2 miesiące. Przeżyła i już ich nie ma, o czym świadczy 12 kilo żywej wagi :)
Przy tasiemcu jest się strasznie chudym, bo ten robal wyżera wszystko.
Nawet czytałam o takiej super diecie, po której szybko się chudnie. Zrobiono badania tego super środka odchudzającego i okazało się, że to jaja tasiemca.

Tak słyszałam o tej super diecie,a ludzie naprawdę mimo że wiedzą co to to i tak się decydują :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 20, 2011 20:08 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

Myślisz, że świadomie podejmują takie ryzyko ?

Ja myślałam raczej, że wielu nie wiedziało, co połyka. Chyba tak wolę sobie to tłumaczyć
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Czw paź 20, 2011 20:13 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

olafen pisze:Myślisz, że świadomie podejmują takie ryzyko ?

Ja myślałam raczej, że wielu nie wiedziało, co połyka. Chyba tak wolę sobie to tłumaczyć

Tak,część ludzi robi to świadomie w telewizjii oglądałam.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 20, 2011 20:17 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

Czyli głupota nie zna granic.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Czw paź 20, 2011 20:22 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

olafen pisze:Czyli głupota nie zna granic.

Tak,ja bym chciała bardzo przytyć nawet 10 kg :) najlepiej w takiej wadze wyglądałam kiedyś,
choć 5-6 kg :( mój problem jest odwrotny,a ja tasiemca nie mam bo robiłam badania na robale.
I to jest dziwne bo jem więcej niż TŻ,a chudnę.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 20, 2011 22:17 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

Jestem Edytko :) Jakie biedy się trafiły :( Idzie zima i sama się już boję co tym razem znajdę pod śmietnikiem. Kciuki za maleńtasy i ich mamusię :ok:
Oczywiście zaznaczam i podczytuję :kotek:

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pt paź 21, 2011 6:34 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

Jak tam maluchy?

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Pt paź 21, 2011 6:43 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

vailet pisze:
olafen pisze:Na pewno mają. Ale zwykle wszystkie koty się odrobacza.

Z tego co wiem to wszystkie były odrobaczone,tylko nie wiem czym.



tak koty były odrobaczone wszystkie VETMINTH
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 21, 2011 6:44 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

niki2117 pisze:Jestem Edytko :) Jakie biedy się trafiły :( Idzie zima i sama się już boję co tym razem znajdę pod śmietnikiem. Kciuki za maleńtasy i ich mamusię :ok:
Oczywiście zaznaczam i podczytuję :kotek:



dziękuję Niki,że jesteś :1luvu:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 21, 2011 6:46 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

michalinadzordz pisze:Jak tam maluchy?



maluchy apetycik mają póki co ....piratka ma się troszkę lepiej
po tym tasiemcu była bardzo osłabiona więc Mama Mojego Narzeczonego jedzonko jej dawała do koszyczka bezpośrednio gdyż mała była za słaba by sama wychodzić z niego
z tego co wiem ma się troszkę lepiej

otrzymałam z forum ślubnego sporo pomocy w postaci karmy dla maluszków
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 21, 2011 7:29 Re: maluszki i matka uratowane z lasu WROCŁAW

dobre wieści Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28674
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości