moje kluseczki...już dorodne podrostki zdj. DS str. 17i18

Pracuj nad tym. :wink:

Oby marzenie się spełniło. :ok:

Gdybym wiedziała, że docelowo będę mieć 6 kotów, to brałabym po dwa. :lol:

selene00 pisze:Pracuj nad tym.
Oby marzenie się spełniło.
Gdybym wiedziała, że docelowo będę mieć 6 kotów, to brałabym po dwa.

Tłumacz ludziom dlaczego lepiej brać dwa

ja do tej pory żałuję że kiedyś wzięłam Yuki samą
a tak ślicznie bawiła się wtedy z rodzeństwem

Po roku jedynactwa gdy dołączyły do niej kolejne
ona nadal nie potrafi dogadać się znimi.
A mogła być szczęśliwa od początku z innym maluchem,tylko nikt mi tego wtedy nie uświadomił.

Moja milka do dzis nie pogodziła się z kociakami, warczy i syczy nawet na nas

jedynie w nocy do wyrka przyłazi i jakby nigdy nic jak zawsze się tuli i mruczy a od rana to samo...uwazamy jak cholera by do tragedii nie doszło ale nie chcemy jej karcić to nie jej wina...wychowała się z psem i nie toleruje innych kotów

za to psy kocha..a moja suńcia :1luvu:

jak tylko piszcza biegnie sprawdzić co się dzieje jak musiałam je karmić w nocy to przy psiej asyście

ona pierwsza.. a teraz je jeszcze bardziej kocha bo po każdym karmieniu na dywanmie można znaleźć mięsko

to się nazywa bezinteresowna milość

Wizyta zakończona wypita butelka czerwonego wina na dwie :oops:

- brat kierowca - i zjedzona zupa meksykańska w moim wydaniu własnej roboty i przegadany wieczór kocie tematy i jak widze u potencjalnej adoptującej Ani mętlik...serce mówi czarny a mizia się dymny

jak to czarne czorty dwa(z lekko dymnymi wstawkami) zamiast ubiegać się o dom to zlewka :twisted:

dymniak wiedział jak to wykorzystać... poza tym Ania juz czytała o dwupakach :piwa:

i zastanawiała się nad taką opcją ale watpliwości: 2 pokoje 45m2 ? czy wystarczy? (z rodzicami mieszkała są trzy koty wychodzace w domu jednorodzinnym - brak jej w mieszkaniu kota ale boi się że będzie ni szczesliwy - wybiłam z głowy owe nieszczęście), generalnie ma sprawę 'przespać" i zdecydować dokładnie który i czy nie dwupak

za ten dwupak to chyba dziś nie dospię :roll:

nie naciskałam, Ania sama zna zalety ale to zawsze ważna decyzja..ankietę dostała- wypełni, na widok kociaków

ehhh odgrzewałam jej kolację bo jak się oderwała od jedzenia to koniec :1luvu:

fajny domek byleby dwupak :roll:

Dwupak!!!

Dwupak!!!! :ok:

Poważnie doradzam dwupak. :mrgreen:

Że też, człowiek nie rozumie tego na dzień dobry. :wink:

Też nie rozumiałam. Wydawało mi się, że sobie odchowam jedno, potem drugie, potem.... :lol:

W założeniu miały być 3. :ryk:

Gdybym pierwszego kota wzięła z towarzyszem, ominęłyby mnie przejawy frustracji pierwszej rezydentki, które to trwają do dziś. :roll:

To ja po cichutku kciuki trzymam :ok:

To ja też potrzymam kciuki za dwupaczek :ok:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

też czymam za dwupaczek! :mrgreen:

Dziewczyny macie magiczne kciuki!!!!!!! MAM DWUPAK!!!!!!!szalona Ania bierze szalonego Czorcika i spokojnego Dymka dla równowagi :ryk:

cyt. maila" Kaśka...pół nocy nie spałam za i przeciw dwupakom ale,że długo pracuję to biorę OBA nie beda sie nudziły" !!!!!!!!
To teraz jeszcze drugi domek Fifiego musze urobić na Plameczkę :p ale radości mam radości....i czekam na ankietę co tam ta diablica wypisze :twisted: