Anielka bez oczka !!Długo czekała i się doczekała! Nareszcie

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 04, 2011 2:46 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

Podnoszę,
ooogrooomneee :ok: :ok: :ok: za domek :)
^^ Обжигаешь красатой,
Ты Гламурная Зараза ^^

Cindy28

 
Posty: 67
Od: Sob cze 11, 2011 23:52
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie :)

Post » Wto paź 04, 2011 19:18 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

Czarne kotunie są takie magiczne :D Anielko, i na Ciebie musi czekać dom, no musi no :ok:
po_prostu_kaska
 

Post » Pon paź 10, 2011 19:12 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

Tylko ile jeszcze Anielka musi czekać...? :(
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Wto paź 11, 2011 9:24 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

edii pisze:Tylko ile jeszcze Anielka musi czekać...? :(

pocieszam się tylko tym ,że jak już się znajdzie dom..to taki wyśniony, wymarzony.....ehhh...Może dlatego tyle to trwa? :cry:
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro paź 12, 2011 18:57 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

Hopsnę Cię Anielko :1luvu:
Śliczna kotunia, w końcu musi się udać, no musi no :roll:
po_prostu_kaska
 

Post » Pon paź 17, 2011 9:39 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

do góry śliczna czarnulko :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 19, 2011 19:39 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

może jakieś nowe zdjęcia w pierwszym poście warto wkleić?

Znałam kiedyś taką samą jak Ona, ten sam pyszczek, te oczy(oko)....

piękna
MARGO

MARGO

 
Posty: 110
Od: Pt lip 23, 2004 19:39

Post » Czw paź 20, 2011 7:56 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

MARGO pisze:może jakieś nowe zdjęcia w pierwszym poście warto wkleić?

Znałam kiedyś taką samą jak Ona, ten sam pyszczek, te oczy(oko)....

piękna

nadal do wzięcia :wink:
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 23, 2011 13:34 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

No to skoro do wzięcia to już na górę :ok:
po_prostu_kaska
 

Post » Nie paź 23, 2011 20:57 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

zaglądam :)
MARGO

MARGO

 
Posty: 110
Od: Pt lip 23, 2004 19:39

Post » Pon paź 24, 2011 7:58 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

fotki mamy na FB, ale też nie z ostatniego okresu ..
Jak mi się uda to przerzucę
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon paź 31, 2011 10:02 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

Anielko , Ty dalej czekasz...? :(
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Śro lis 09, 2011 14:37 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

U Anielki dalej nic? :(
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Śro lis 09, 2011 16:41 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

Taki podobny kocurek do Anielki czyli cały czarny z bardzo chorym oczkiem jest teraz u Agn w Hospicjum zresztą ja go jej podrzuciłam. Jak pomyślę, że takie czarnulki bezoczki tak długo czekają na domek to .... serce mnie od razu boli. :(
A powiedz becia, czy ta Anielka jest taka nakolankowa, miziasta czy bardziej taka charakterna, bo na tym banerku to wygląda jak taka przytulanka.

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 09, 2011 22:59 Re: Anielka bez oczka nadal czeka na dom!!Długo już...

Anielka niestety jest charakterna, potrafi przywalić łapą, pozwala właściwie tylko na głaskanie po łebku i to nie za długo. Na koty reaguje jak pies bojowy, gania je jak tylko wejdą na zaanektowane przez nią terytorium, agresywnie i na poważnie; ale w tym akurat nie widzę większego problemu, bo sporo ludzi szuka jednego kota do adopcji i ona doskonale się nadaje. Ogólnie uwagi człowieka się domaga, ociera się i mruczy, chwilami miewa głupawki i wtedy pięknie się bawi. Myślę, że w swoim domu troszkę złagodnieje i się wyluzuje, bo w fundacji jest spięta, znalazła sobie swój kącik, ale ciągle jakieś koty jej tam włażą i się denerwuje.
Anielka ma bardzo ładne futerko, lekko puchate.
Najnowsze zdjęcie, zupełnie przypadkowe, przy okazji fotografowania innego kota:

Obrazek

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 316 gości