Toffi już po operacji. Dziękujemy za wsparcie! Zostaje u nas

wiem, że przez parę dni karmiła Toffisia zwykła karmą, ale nie jestem w stanie powiedzieć firmy bo nie wiem^^'

W takim razie niech się Ifciastu wypowie.

Wszystkiego dobrego Toffiku :ok:

Dla Toffiego :ok:

hop Toffi!

Zdrówka dla Toffiego! :ok:

Przez pierwsze dni Toffi jadł Purinę Cat Chow z kurczakiem. Moje koty to jedzą i uzupełniam im to dużą ilością mięsa i innych pysznych dodatków.
W sumie nie próbowałam innych karm, na śniadanie dostaje Royala, na kolację PF.
Innych karm póki co nie próbowałam, ale Toffiś raczej nie jest wybredny w jedzeniu :twisted:

Mam ograniczony dostęp do neta teraz :evil:

Droi Toffiku, moi drodzy .... poczytajcie sobie zabawną ciekawostkę pod adresem:

http://www.rp.pl/artykul/596222_Dwanasc ... tow--.html

Dużo zdrówka dla Toffika :ok:

Najlepszego, chłopie futrzany :wink:

Niestety link mi się nie otwiera przez zbyt wolno dzialający internet, ale to chyba chodzi o tego kota powołanego na lawę przysięgłych tak?

Toffik każe przekazać, że czuje się coraz lepiej, dochodzi do siebie pięknie i myślimy, że jutro lub pojutrze będzie zabieg

przeczytałam od deski do deski i mocno trzymam :ok:

za słodkiego kićka!

ifciastu pisze:Niestety link mi się nie otwiera przez zbyt wolno dzialający internet, ale to chyba chodzi o tego kota powołanego na lawę przysięgłych tak?

Toffik każe przekazać, że czuje się coraz lepiej, dochodzi do siebie pięknie i myślimy, że jutro lub pojutrze będzie zabieg

Wspaniale ! Niech mu się darzy :ok:

A jak sobie radzi tak w ogóle ? Z chodzeniem i zwykłymi czynnościami kocimi ?

Co do linku to tak, właśnie o te historię chodzi. Kot został wytypowany do ławy przysięgłych w Bostonie bo właściciele podali jego nazwisko (sic !) jako mieszkańca, w czasie spisu ludności. A kiedy właściciele napisali do sądu, że niestety kot nie może być ławnikiem ponieważ nie zna angielskiego i jest ... cóż, jest kotem, sąd odrzucił ich odwołanie twierdzac, że zgodnie z amerykańskim prawem kandydat na ławnika nie musi biegle władać językiem angielskim ....

A nam się wydaje, że takiego kabaretu jak nad Wisłą to nie ma nigdzie :wink:

Widać jednak towarzysze imperialiści postanowili nas przebić nawet w naszej koronnej dyscyplinie pt. wyczynowy absurd biurokratyczny :lol:

Zdrówka Toffiku :1luvu:

nemeless Toffi radzi sobie świetnie, doskonale trafia do kuwety, nie ma z ty6m najmniejszego problemu. Na początku załatwiał się do zwykłej kuwety, teraz załatwia się do krytej, tylko bez drzwiczek, bo u mnie w krytych kuwetach drzwiczki wyjmuję, bo moje koty ich nie tolerują. Miski z jedzeniem znajduje jeszcze lepiej niż kuwetę.
Wskakuje sobie na wannę, na sedes, na kosz z praniem, na górę kuwety. Chodzi sobie po wannie.
W sumie nie zachowuje się jak kot bez oczu, wcale tego u niego nie widać.
Wiadomo, łatwiej go przestraszyć i zirytować niż widzącego kota, ale tragedii nie ma.

Jutro kiciuś ma operację, prosimy usilnie trzymać kciuki za niego :ok:

Toffi już po operacji. Dziękujemy za wsparcie! Zostaje u nas

Kto przegląda forum