Makary po prostu zaczął czuć się bezpiecznie. Dzięki Tobie Joluka

odchuchasz go tak, że wkrótce wszystkie stresy i złe wspomnienia koteczkowi miną

Makaron i tak szybciej zaczął jeść niż Bubuś, i wątroba w "całości" ... Joluka, powolutku i Makary przekona się do reszty kotów ..tylko najpierw musi się psychicznie pozbierać ...Bubuś przerąźliwie wył na moje foootra, a teraz siedzi w pokoju z 3 dziewczynami (dokładałam mu po jednej




joluka pisze:skorzystałam z prawidłowości, że Makary przywieziony do domu po nawodnieniu biegnie od razu do kuwety i podsunęłam mu tę ze specjalnym żwirkiem - mocz pojechał już do badania, dowiemy się, co tam się dzieje.....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość