Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 03, 2010 2:32 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

A to mój kontenerek i moje wiszące w nim myszki…

Obrazek

Ale fajna zabawa… :ryk: :mrgreen: :ryk:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto sie 03, 2010 2:41 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

W drodze…
Nie dodam komentarza, bo ciężko, bardzo ciężko oglądać mi te zdjęcia.
:cry:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto sie 03, 2010 2:48 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

Oj i znów mi gardło ściska….. :cry:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto sie 03, 2010 3:21 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

Wątek Kotek, które mają być uśpione !!!

:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=115207
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto sie 03, 2010 7:52 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

Irenko zdjęcia słodkie, ale tu na forum Cię z całego serca opierniczam!!!

A gdzie zapięty pas?

No i czemu kot nie w transporterze?


Pisze to ta, która ma na koncie wypadek i prawie wypadek...
najszczesliwsza
 

Post » Wto sie 03, 2010 11:47 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

Dziewczyny z Częstochowy - kto Wam zabezpieczył balkony? Macie jakiś namiar?

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Wto sie 03, 2010 12:02 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

daggie ja improwizowałam, balkon mam zabezpieczony tylko barierki, a okna w kuchni i u młodego nie, no i zamykam pokój i wietrzę, a w kuchni tylko jak jestem i uchylam...
Kombinuję co to zrobić z oknem u Młodego, bo przecież kwestia dni jak mały będzie wyrzucał coś przez okna... znaczy mam nadzieję, że mnie to ominie, ja w jego wieku nawet żelazko wyrzuciłam...
najszczesliwsza
 

Post » Wto sie 03, 2010 14:28 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

najszczesliwsza pisze:Irenko zdjęcia słodkie, ale tu na forum Cię z całego serca opierniczam!!!

A gdzie zapięty pas?

No i czemu kot nie w transporterze?


Pisze to ta, która ma na koncie wypadek i prawie wypadek...


No też o tym myślałam w drodze,
co będzie jak zdarzy się jakieś bum, 8O
ale myślałam głównie w kontekście Tosi… nie swoim - jak to zwykle ja. :roll:
No i w kontenerku płakała, :cry: więc musiałam ją poprzytulać, żeby się nie bał mój Aniołek.

Dalej nie mam wiadomości od Ani. :cry:

Co do okien, to u mnie czysta improwizacja. :lol:
Pocykam w tym tyg.foty moim oknom – mam siatkę wyjmowaną.
Świetny patent – mój własny hi,hi :oops: – ale od jakiś 3-4 lat, sprawdza się rewelacyjnie. :ok:

Aniu odezwij się, bo ja zaraz nie będę mogła spać, myśląc co u Szkraba.
Była u weta?
Zaszczepiona?
Jak jej uszka?
Kontaktowałaś się z tym wetem w Poznaniu, którego Ci poleciłam w spr. operacji?
Aniu czekamy na wieści.

Mam już dzięki dobrym Cioteczkom 75 zł. na pokrycie kosztów leczenia.
Boże, nie ujmę w słowa, jak bardzo jestem wdzięczna. :1luvu: :oops: :1luvu: :oops: :1luvu:
DZIĘKUJĘ!!!

Jeszcze tylko 55 zł. i będę mogła spojrzeć w oczy wetom
i otworzyć – mam nadzieję – nowy rachunek dla potrzebujących. :oops:

Dziś byłam w gabinecie,
bo tam przekazywałam tego króliczka i wpadłam na jednego z lekarzy,
więc prędziutko się zmyłam – brrr okropna sytuacja i czuje się strasznie głupio. :oops: :evil: :roll:

Napiszę do Hondy, może ona znajdzie czas, żeby zerknąć, co tam u Tosi się dzieje.

DZIĘKUJĘ !!!

Jeszcze tylko z miliom jeden kotków do uratowania
i możemy iść na urlop – taki optymistyczny akcent... :wink: :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto sie 03, 2010 14:46 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

Z Kwazimodo, Uszatkiem, Burkiem i resztą moich podokienników,
no i z tymi miziakami do eutanazji :cry: , to będzie z jakiś 1 000 013.

Ale...
wierzę, że z Waszą pomocą mi się uda !!!
Może nie uratuję całego kociego świata, ale ten w mojej okolicy -
MUSZĘ !!!

Bo te futerka mają tylko mnie :oops:
Mam nadzieję, że mi pomożecie - dla kociastych. :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro sie 04, 2010 22:02 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

Safi, nie odpisałaś mi w kwestii balkonu :)

A jeżdżenie bez pasów jest bardzo, bardzo nieodpowiedzialne.
Nie pomyślałaś, że kierowca może przez Ciebie dostać mandat? :) Policja nie słuchałaby tłumaczeń "Bo kotek...".

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Śro sie 04, 2010 22:42 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

daggie, bo Safii nie ma balkonu... :)
Jutro zrobię zdjęcia jak ja to u siebie rozwiązałam...
Daj no fotkę balkonu Twojego, to może coś wymyślimy razem :)

a co do jazdy bez pasów, to w razie W to pasażer, który nie ma zapiętych pasów jest zagrożeniem dla pozostałych pasażerów, bo lata po całym samochodzie i na skutek odbić, uderzeń o np. głowę współpasażerów może spowodować poważna obrażenia, a nawet śmierć!

U nas nie ma, że boli, koty krzyczą "chcemy wyjść" i tak jadą w transporterze. Wyjątkiem był ten raz, jak Azora na smyczy w szelkach zabrałam, ale schował się pod siedzenie moje...

Chociaż, gdyby coś, to bezpośrednio on byłby w niebezpieczeństwie, bo szyny np. czy to co się przesuwa fotel - ta wajcha - mogłyby go pokaleczyć, a nawet brrr... pokroić!

Poza tym, nie przewidzisz zachowania kota podczas jazdy, a gdyby skoczył na kierowcę? Wtedy były bezpośrednim sprawcą wypadku...

Argument pt. mandat mnie śmieszy, odkąd koleżanka zakupiła dla dziecka fotelik w markecie ze styropianu... bo przecież mandatu nie dostanie...
najszczesliwsza
 

Post » Czw sie 05, 2010 16:39 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

najszczesliwsza pisze:Argument pt. mandat mnie śmieszy, odkąd koleżanka zakupiła dla dziecka fotelik w markecie ze styropianu... bo przecież mandatu nie dostanie...


Ale na niektórych tylko taki argument działa-bo łatwiej wyobrazić sobie stratę kasy niż ewentualny wypadek i czasem perspektywa tej pierwszej bardziej boli, zwłaszcza w syt., gdy ogólnie ma się kast niezbyt wiele ;) Dlatego odniosłam się do tegoż argumentu :)
A zdjęcia wsadzę, może coś wymyślimy faktycznie.

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Pon sie 09, 2010 21:52 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

Troszkę zaniedbałam wątek, przez pilną akcję 2 kotek uciekających
przed śmiercią - akcja zakończona zdumiewającym sukcesem 8O :lol:

Co u Tosi???
Ania miała mi przesłać zdjęcia na maila, ale cisza nadal :(
Oj, bo ja się martwię... :cry:
A dziś, gdy obejrzałam zdjęcia - gardełko mi się ścisnęło :oops:

Czy ktoś ma jakieś wieści o Tosi :?: :?: :?:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro sie 11, 2010 16:17 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

Dostałam dziś wiadomość mail od Ani i zdjęcia.
Oto treść wiadomości:


Cześć Irena :)
Przesyłam wam zdjęcia Kici. Nie mam ich jeszcze zbyt dużo ale galeria się powiększa. Kicia jest super, biega jak oparzona. Bardzo urosła i ciągle robi do kuwety. Muszę ciągle sprzątać :). Opanowała już wszystkie pokoje oraz tapczan i fotele co widać na zdjęciach. Jest bardzo wesoła i nie okazuje bólu związanego z łapką. Jest bardzo ciekawska, wszędzie musi wejść i wszystko zobaczyć. Wszędzie za mną łazi. Nawet do łazienki ze mną idzie. A jak ją zostawię pod drzwiami to siedzi i miauczy.
W tym tygodniu idziemy do weterynarza. W późniejszym czasie napiszę Ci jak wypadła wizyta.
A teraz nacieszcie się zdjęciami i moim opisem. Potem prześlę wam kolejne.
Musisz koniecznie przyjechać do Kościana i razem z Justyną nas odwiedzić.


Całuski „


A to zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



:arrow: I co sądzicie???





.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro sie 11, 2010 19:05 Re: Połamany 5-cio tygodniowy Szkrab-Pilnie Pomoc Finansowa!!!

Super :ok: Fajnie że koteczka bryka i już się przywiązała do Ani :1luvu: Zdjęcia są super, na jednym chyba pomagała przy pakowaniu czegoś :lol:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 85 gości