Czarnuszek ma rozkoszne niebieskie oczęta i jest małym łotrem

Dostał imię Gutek (od Tomka). Byłąm u dr Iwony dzisiaj - dzięki bloo za wprowadzenie

- dostałam frontline i paczuszkę RC dla małych dzieci.
Okazało się, że kocia ma imię i nazywa się Scarlett - tyż ładnie.
A jeden z chłopaczków, który jest wiecznie zdziwiony i zafrasowany ma na imię Zdziwko (dobrze byłoby zmienić chyba

)
Piękniś z białymi pućkami koło noska i w skarpetach ma na imię Bubu - on jednak nie jest marmurkowy. Mają takie śmieszne futerka - nie ma pręgów - tylko na nogach trochę, tylko takie wielokolorowe i bardzo, bardzo gęste i puchate.
Moim ulubieńcem dzisiaj został kić, który na powitanie wylizał mi nos i wdrapywał mi się na nogi, żeby tylko być w centrum zainteresowania. Na razie ma na imię Messi (Tomek chyba przegiął

)
Kuwetkują na potęgę - dzisiaj sprzatałam rano z godzinę - dwie kuwety, barek i przyległości. Inwazja barbarzyńców
