Laleczka - JUŻ W DOMKU!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 13, 2010 7:55 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

Cieszę się że malutka wraca do formy :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 13, 2010 10:04 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

no przynajmniej Laleczka już dochodzi do siebie!!! :ok: :ok: :ok:

dziwne z tym braniem na ręce... - Muszelka z kolei strasznie lubi się wtulać i nie ma nic przeciwko noszeniu...(na szczęście)

może Laleczka doznała kiedyś od człowieka jakiejś krzywdy - dzieci na podwórku, te rzeczy...? :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto kwi 13, 2010 10:06 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

Mała robi jakieś takie dziwne chrumk (jakby się zapowietrzala, wypuszcza języczek i on jej tak wisi... 8O
Dopiero jak go dotykam to go chowa... Jak to zobaczyłam pierwszy raz o mało nie zemdlalam ze strachu, ze się dusi... Co to???? 8O

Asiu, kiedy dodawałaś Muszelke do Adopcji Miau? Ja właśnie dodałam swoje dwie panny i cały czas mam że oczekują moje ogłoszenia....

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto kwi 13, 2010 10:09 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

magaaaa pisze:Mała robi jakieś takie dziwne chrumk (jakby się zapowietrzala, wypuszcza języczek i on jej tak wisi... 8O
Dopiero jak go dotykam to go chowa... Jak to zobaczyłam pierwszy raz o mało nie zemdlalam ze strachu, ze się dusi... Co to???? 8O

Asiu, kiedy dodawałaś Muszelke do Adopcji Miau? Ja właśnie dodałam swoje dwie panny i cały czas mam że oczekują moje ogłoszenia....


wczoraj rano dodałam i czekałam cały dzień... - dzisiaj już jest, ale nie pojawiła się chyba wcale na pierwszej stronie w nowo dodanych... :evil: - nie wiem, jaka jest zasada tego dodawania.......?


odnośnie języczka.... - jeszcze się z czymś takim nie spotkałam.....????????

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto kwi 13, 2010 10:52 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

Obrazek

Laleczka zaczyna się bawić; do tej pory patrzyła na zabawki zupełnie nie wiedząc o co mi chodzi, a teraz:
Obrazek Obrazek
Nie można nadążyć.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto kwi 13, 2010 11:22 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

magaaaa pisze:Niko, dlaczego ona się boi brania na ręce? Teżeje podnoszona w gorę...
Aha, i czy będąc w Głownie mogłabyś przy okazji zobaczyć w papierach ile ona czasu spędziła w schronie? Pytam z czystej ciekawości, do niczego mi to nie[potrzebne, więc jesli to jakiś kłopot to nie sprawdzaj :mrgreen:


Jak ją brałam w przytulisku na ręce, to się wyrywała, ale to dlatego że nie mogła usiedzieć w miejscu, bo chciała się miziać i miziać... Raczej nie dlatego że się bała. Z resztą czarny maluch CC to samo, większość kotów też.
Wiem że siedzi w przytulisku co najmniej od stycznia, bo widziałam jej zdjęcia z zimy...

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 13, 2010 11:26 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

magaaaa, do pierwszego zdjęcia to Laleczka normalnie pozowała :D
a dla myszki dosłownie straciła głowę :ryk:
ten kaftanik bezpieczeństwa robi na mnie wrażenie :ok: , serio :lol:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 13, 2010 11:31 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

Hm, no moze rzeczywiście chce się wyrwać nie ze strach, nie wzięłam tego pod uwagę. A powinnam, bo moja Filonka np wychowana u mnie od maluszka też wyrywa się z rąk. Nie lubi. Nie boi się, a po prostu nie chce.
Tu może też tak jest.
Ja ją zawsze tak ostrożnie stawiam, ale ona rozcapierza pazurki tak jakby w strachu; ale moze jednak to nie strach.

Zastanawia mnie co ją spotkało, ze trafiła do przytuliska. Taki słodki kotecek...
Moze jednak była wolnożyjąca - odłowiona? Bo przecież takiego słodziaka nikt by nie wyrzucil...

Beatko, to jest kaftan przechodni. Miała go Filonka, później Miecia, teraz Laleczka; a już w kolejce Niedźwiadka czeka, bo ma w poniedziałek sterylke. Musze powiedzieć, ze wszystkim kotkom bylo w nim ogromnie do twarzy.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto kwi 13, 2010 11:38 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

magaaaa pisze:Moze jednak była wolnożyjąca - odłowiona? Bo przecież takiego słodziaka nikt by nie wyrzucil...


Nie sądzę...
Ja wczoraj przyniosłam do domu młodziutką, oswojoną na maxa trikolorkę, która jest jeszcze bardziej miziasta od Laleczki (jak była w przytulisku), chodziła od domu do domu za ludźmi, też ją ktoś wywalił...
Jeśli Laleczka byłaby wolnożyjąca, to myślę, że nie byłaby takim miziatorkiem.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 13, 2010 11:58 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

jeszcze bardziej miziasta od Laleczki

Niemożliwe.
Ale pokaż zdjęcia tego cudeńka.

Laleczka nauczyła się ostatnio dwać buzi z dziąsełkami, oraz trenuje wchodzenie do człowieka przez nos, co jak dobrze zasnę jej się w końcu uda, bo stara się z wielkim zapałem. :roll:
Nie można się z nią nudzić. Wyspać też nie bardzo.
Wczoraj wywaliłam ją z lóżka, ale zaraz wzięłam z powrotem. I dalej było to samo :?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto kwi 13, 2010 12:01 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

magaaaa pisze:
jeszcze bardziej miziasta od Laleczki

Niemożliwe.
Ale pokaż zdjęcia tego cudeńka.


Możliwe 8) :lol:
viewtopic.php?f=13&t=110019

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 13, 2010 15:26 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

Laleczka ma super pomysły :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 13, 2010 17:00 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

Jak tak czytam to Laleczka to ten sam typ co moja tymczasowa Najka :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 13, 2010 17:33 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

Zajrzałam do najki. Chyba to to samo. Najka to taka Mała Laleczka... :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro kwi 14, 2010 12:25 Re: Laleczka: Miziator - Terminator

magaaaa, a jak się mają uszy Laleczki? świerzb poszedł precz?
cały czas czekam na nazwę tego produktu-cud p.świerzbowcowi usznemu :wink:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości