Panna już urzęduje z nami w pokoju. Dzisiejszej nocy też z nami była, tyle że była izolacja moich 2 kotów.
Kasia bardzo nie lubi jak zmienię spodnie, mam cały czas (do pracy też) chodzić w tych, co po mieszkaniu.
Ma jakiś uraz czy co? Moja jedna kotka też tak ma, ale przez 8 lat już przywykła do normalnych spodni, ale szeleszczących nadal nie cierpi.
Czy któraś z cioteczek zrobiłaby Kasi znowu allegro?
Tamto się wczoraj skończyło
http://allegro.pl/show_item.php?item=929803590Miała tyle ogłoszeń, a raptem jeden telefon...
