Szalony Kot pisze:No kibelek to już zamykają, bo jakoś słabo się dziewczynom robi choćby na myśl, że ona najpierw tam wchodzi, a potem do łóżka i całuje...

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Szalony Kot pisze:No kibelek to już zamykają, bo jakoś słabo się dziewczynom robi choćby na myśl, że ona najpierw tam wchodzi, a potem do łóżka i całuje...
hanelka pisze:Szalony Kot pisze:No kibelek to już zamykają, bo jakoś słabo się dziewczynom robi choćby na myśl, że ona najpierw tam wchodzi, a potem do łóżka i całuje...
Agneska pisze:Zawiozłam wczoraj Miśkę do nowego domu.Ma do towarzystwa dwa koty i psa (same biedy ratowane z opałów) oraz Dużą i Małą.
Może sobie wybierać miesce do spania w jednym lub drugim łóżku, całe towarzystwo ludzkie i zwierzęce jest wspaniale przyjazne i otwarte na nowego przybysza.
![]()
A ja jestem pod wrażeniem, jak wiele rodzice mogą zrobić, aby już od wczesnego dzieciństwa młody człowiek kochał i umiał postępować ze zwierzętami w domu.
Agneska pisze:zacytuję samą siebie z mojego wątku
Agneska pisze:Zawiozłam wczoraj Miśkę do nowego domu.Ma do towarzystwa dwa koty i psa (same biedy ratowane z opałów) oraz Dużą i Małą.
Może sobie wybierać miesce do spania w jednym lub drugim łóżku, całe towarzystwo ludzkie i zwierzęce jest wspaniale przyjazne i otwarte na nowego przybysza.
![]()
A ja jestem pod wrażeniem, jak wiele rodzice mogą zrobić, aby już od wczesnego dzieciństwa młody człowiek kochał i umiał postępować ze zwierzętami w domu.
cypisek pisze::1luvu:Jesuuuu super!!!Agneska dziękuję ci.
Agneska pisze:Miśka nawet jednego ogłoszenia nie miała.Poszła przez Alebowe kontakty "wcześniej-adopcyjne".
ula-misia pisze:Agneska pisze:Miśka nawet jednego ogłoszenia nie miała.Poszła przez Alebowe kontakty "wcześniej-adopcyjne".
Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrra! Dzięki domeczku za Misieńkę![]()
![]()
Chciałabym ją zostawić. Bardzo pokochałam tego kotka. Właściciel nie wie, ale jeśli bedzie mial coś przeciwko, to zmienie mieszkanie - mamy tez ostatnio problemy z piecykiem w lazience. Więc albo kot, albo bajI on sie chyba tu przymieszkał. Uwielbia laptopy, ładowarki i kaloryfer
Mało je, ale w sumie nie wychodzi, wiec nie ma gdzie spalić. Nie rusza sie tez za dużo. Kociego żarcia to nie chce, nawet w ostateczności, czasem jej daje po malych kawalkach, bo z reki to wsuwa, czyli smakuje, a z miski to nie. Ale kupuje jej miesa - jakieś udka, piersi, wątróbke, ryby. Nawet taniej w sumie. I uwielbia mleko, to pije najchetniej. Rozcieńczam wodą, żeby nie było ciężkie (nie wiem, na czym polega, ale tak sie dzieciom robi, zeby lepiej im szło).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 113 gości