Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
dalia pisze:alab108 pisze:Czy to jest norweg? viewtopic.php?uid=49112&f=13&t=153630&start=0#p9876044
a ma rodowód?
jeśli nie to nie wadomo
shira3 pisze:dalia pisze:alab108 pisze:Czy to jest norweg? viewtopic.php?uid=49112&f=13&t=153630&start=0#p9876044
a ma rodowód?
jeśli nie to nie wadomo
Dokładnie.![]()
Wygląda jak norweg.
shira3 pisze:dalia pisze:alab108 pisze:Czy to jest norweg? viewtopic.php?uid=49112&f=13&t=153630&start=0#p9876044
a ma rodowód?
jeśli nie to nie wadomo
Dokładnie.![]()
Wygląda jak norweg.
ezzme pisze:koteczekanusi Szalony Kot
jakikolwiek kot to w sierpniu najwcześniej, raczej nie pers i jeszcze zdanie nie-męża;)
Neigh pisze:ezzme pisze:koteczekanusi Szalony Kot
jakikolwiek kot to w sierpniu najwcześniej, raczej nie pers i jeszcze zdanie nie-męża;)
W sierpniu coś się na bank znajdzie.....
A tym ostatnim to bym się AŻ tak nie-przejmowała;-)
kotkins pisze:Ezzme- znajdziemy i niepersa...![]()
Zielony? Różwy?
A może być w kratkę?
Mówisz- masz...!
kotkins pisze:Mamy takie cóś...
ewissko pisze:Ja , ja , ja mogę prowadzić wstępną korespondencję ew. rozmowy .
ogłaszać nie umiem , tuman jestem bo do dziś nie potrafię dobrze wkleić zdjęcia .Sąsiadka podjęła się nauczyć mnie .
Technicznie to nie wiem czy opóżniona jestem ale wiem , że z garnka z bigosem prąd nie popłynie.
Neigh pisze:Ja np. bym wszystkie te koty testowała przed wydaniem.........i jeszcze chipowała. Z ciekawości - ręka do góry, kto znajdzie dobry dom dla kota w typie, gdzie trzeba przejść przez adopcyjne sito, a na koniec zapłacić bagatela ze 300 zł:-)?
No bo policzmy testy ok 100zł
szczepienia X 2 bez białaczki 100 zł ( a jak z białaczką to pewnie 180 zł )
odrobaczenie hmm ze 30 zł
kastracja min. 200 zł + przepuklina ( razem pewnie min. 350 zł )
chip - 60 zł
To razem tak na oko ze 720 zł, tak?
No tak......i jeszcze warunki do tego siatki w oknach, zakaz wypuszczania luzem, wiedza, świadomość itp......
A ludzie się dziwią dlaczego stawiamy warunki. Stawiam, bo jak na razie to JA płacę i wymagam:-)
Czy ja bym chciała znajdowac super domy, które by chciały zwrócić z połowę kosztów. JASNE ze śpiewem na ustach. Tylko, że takich właśnie domów to jest jak na lekarstwo. Najwięcej jest takich, którzy chcą fajnego, zdrowego, młodego, w typie, za darmo. I jeszcze się obrażą, że śmiem jakiekolwiek pytania zadawac. Koniec końców powiedza co chcą ( albo przemilczą ) zrobią jak chcą. A mnie poinformują gdzie moje miejsce i co robić powinnam. Bo oni sa KLIENT a ja.........hmmm oddawacz?
A że oddawacz, żeby porzadnie obrobić kota ( z karmą, benzyną do weta, żwirkiem, badaniem krwi itp itd .....) potrzebuje jak wiadać na załączonym obrazku około 1000 zł.........to już insza inszość.
Dlatego własnie nie testujemy wszystkich kotów, nie chipujemy - ale krew badamy, szczepimy dwukrotnie ( bez białaczki bo taniej ), kastrujemy....../sterylizujemy ( a sterylka jak wiadomo droższa......), odrobaczamy, odkarmiamy. I przynajmniej moje tymczasy wszystko wymienione powyżej maja. I to jeszcze u dobrego weta bywają, a nie byle gdzie.
No i co? I naprawdę wierzycie w taki świadomy, dobry, dom, który zechce przynajmniej połowe poniesionych kosztów zwrócić? Bo ja po latach adopcji nie wierzę. Ja NIKOMU i w NIC już od pewnego czasu nie wierzę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości