Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro kwi 20, 2011 22:44 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Zakupiłam Feliwaya w sprayu.
Wyszorowałam wykładzinę (bo niestety w sypialni jest wykładzina) i spryskałam.
Ja i tak te moje potworki kochami i jakoś to przeżyję...

Jutro rano dzwonię i zabieram kotkę - nie chcę nawet myśleć co się mogło stać.
Marzenia mówiła, że w klinice da się zrobić kompleksowe badania oczywiście także neurologiczne a do Pani doktor ma zaufanie i dlatego czekamy do soboty kiedy ma dyżur... po prostu powiemy jak sprawa wygląda...

Boże, jakoś do jutra musi poczekać :(
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw kwi 21, 2011 7:58 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

ŁoMatko, miałaś Zocha przeczucie. Cholera jasna.
Dziewczyny ,prosze zgłoscie dom do jaaany.jeszcze zechce koteczka sobei sprawić.
Poza tym zabierając kotke weźcie zrzeczenie na piśmie.I odbierzcie umowę.Bo jeszcze babonowi się odwidzi jak wredny. Jakby było coś nie tak z kotą to zrzeczenie jest przyznaniem sie do posiadania kota.
Niestety ,mam ciężkie obawy ,ze Gibutkowa ma rację. Drgawki nie są bez przyczyny. Jednak moze mała jest chora i wysoka gorączka spowodowała jej atak. Jednak analizując wsio agresja,strach i drapanie raczej mają podłoże psychologiczno-fizyczne. Do diabła z nią.
Meksykanka, tylko na spokojnie. Zwymyślasz babona jak już będziesz mieć ja w samochodzie a dokumenty w ręku. Inaczej zaweźmie się i jej nie odda.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw kwi 21, 2011 8:14 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

witacjie
ja wczoraj nie mialem dostepu do netu, probowalem zalatwic jakies miejsce dla niej choc na swieta, dopkoki nie wezmie jej Justinka, bo wraca dopiero w poniedzialek. Ja niestety wyjezdzam w sb i wracam tez w poniedzialek:(
wczoraj widzialem sie z moim kumplem, ktory pracuje na białobrzeskiej, powiedział, że to bardzo dziwne, że wet przez telefon przez tel nie zdiagnozuje co kotu dolega:/
jak pisalem, jesli bedzie potrzeba potrzeba usg dajcie znac, moge tez poprosic Mariusza, zeby poprosil weta do ktorego jedziecie z Whiskaska, zeby zwrocil na nia szczegolna uwage, dajcie tylko znac na PW.

sebow

 
Posty: 3430
Od: Pon kwi 26, 2010 12:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw kwi 21, 2011 8:19 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Przywitam się z kawą nr 2 i wrzeszczącymi futrami.. :evil:

Mam nadzieję, ze to nie jest jednak aż tak źle i to nie choroba tylko coś mniejszego kalibru - ale z opowieści pani wyciągnęłam dla siebie taki wniosek, ze trzeba to dobrze zdiagnozować i już - stąd moja decyzja o pojechaniu na Białobrzeską.
Wetka będzie robic pełną ale tylko potrzebną diagnostykę - to nie jest wet który wiedząc z kim ma do czynienia robi jak najwięcej badań, aby wyciągnąć kasę.
Jednak potrzebuję decyzji horacy7 i/lub ACHA13 odnośnie testów fiv/felv - jesli wetka stwierdzi, że warto/trzeba je zrobić to czy mamy je robić - koszt dodatkowy okkoło 100zł.
Potrzebuję też wszystkich info o koteczce, a zwłaszcza kiedy była ostatni raz odrobaczana, czy dostawała u Was bądź w schronie jakieś leki, czy miała jakies badania - oczywiście jeśli wiecie coś na temat jej historii to tez warto wiedzieć. Czy jest po sterylce też.

Poproszę o te informacje do soboty - o takie rzeczy wetka pyta.
Proszę również, aby ktoraś z Was była dostępna pod telefonem w sobotę - na wypadek podjęcia jakichś decyzji czy zdobycia waznych informacji. Do lecznicy jedziemy około 10.30 - 11.

Proszę też Adama o pakiet ogłoszeń dla Whiskaski - niech już się toczy poszukiwanie super domku na zawsze.. :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw kwi 21, 2011 8:21 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

sebow masz pw :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw kwi 21, 2011 8:24 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Może pogadać z Hanią która mieszka w Warszawie i moze by wzięła ją na te pare dni :?:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw kwi 21, 2011 8:34 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Dziewczyny zabierajcie koteczkę bo rzeczywiście ewidentnie dom jej już nie chce ,identycznie było w przypadku Zosi też nie mogli niby kota leczyć ,a kot zdrowy jest.Marzeniu informacji o koteczce więcej napisze Asia bo kicia była u niej.Wiem na pewno ,że po zabraniu ze schroniska została przez Asię zawieziona na sterylkę i odrobaczona.Wtedy wyszło ,że ma dużo robali i jest strasznie chuda i chora.Przed samym wyjazdem też chyba powtórnie była odrobaczana lecz nie znam dokładnie daty powinno być w książeczce bo taką otrzymała.Testów nie robiłyśmy.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw kwi 21, 2011 8:41 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

A gdy wetka zaleci testy to mamy je robić?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw kwi 21, 2011 9:01 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Jeżeli zaleci to zróbcie nie ma wyjścia.Ja mam jeszcze trzy tymczasy Brysia ,Zosię i Falusie i na razie nie jestem w stanie wziąć więcej.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw kwi 21, 2011 9:04 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

meksykanka jest w drodze po Whiskaskę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
horacy7 - nikt nie chce wieźć kotenki do szczytna, spokojnie :wink: ona już - przynajmniej tymczasowo- ale Warszawianka :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw kwi 21, 2011 9:05 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Marzeniu,w książeczce wszystko jest wpisane tzn,sterylka,odrobaczanie i szczepienie.
Kotka po sterylce brała też antybiotyk na kk,dostała 3 zastrzyki co dwa dni.

ACHA13

 
Posty: 451
Od: Pon maja 31, 2010 11:23

Post » Czw kwi 21, 2011 9:08 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

ACHA13 pisze:Marzeniu,w książeczce wszystko jest wpisane tzn,sterylka,odrobaczanie i szczepienie.
Kotka po sterylce brała też antybiotyk na kk,dostała 3 zastrzyki co dwa dni.



ok - pani ma oddać książeczkę więc wszystkie info jest. Super!
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw kwi 21, 2011 9:10 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Marzenia11 pisze:
ACHA13 pisze:Marzeniu,w książeczce wszystko jest wpisane tzn,sterylka,odrobaczanie i szczepienie.
Kotka po sterylce brała też antybiotyk na kk,dostała 3 zastrzyki co dwa dni.



ok - pani ma oddać książeczkę więc wszystkie info jest. Super!

i umowę powinna oddać ew z dopiskiem,ze sie zrzeka na rzecz kogo ,podpis i dzien.Ja mam osobne druki jakby co. Ale Zosia już pojechała.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw kwi 21, 2011 9:16 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Przemyslałam tą całą sprawę i myślę,że Whiskaska zmieniła się pod wpływem nowego otoczenia,to faktycznie nie jest dom dla niej.Kiedy Meksykanka była u mnie z Basią i przepakowywałyśmy koty,był starszny kocioł,moje psy biegały i wtedy Whiskaska pierwszy raz zaatakowała psa,była tym wszystkim tak zestresowana i być może w tym domu jest dla niej za głosno za dużo wokół niej się dzieje i jest zła,a te drgawki albo kobieta wymyśliła bo kot jej nie pasi bo nie daje się nosić dzieciakom,albo coś jej zrobili.

Z doświadczenia wiem,że ludzie którzy chcą się pozbyć zwierzęcia potrafią różne bajki wymyślić,jak oddają psy to najczęściej dlatego,że jest,,agresywny,,a potem my z Basią widzimy za kratami schroniska przytulasa z depresją,bo z kanapy na beton trafił,a agresji w nim zero.......no cóż.

Zosię jak oddali z ds to też powodem była niby jej choroba i straszne robaki i nic z tych rzeczy się nie potwierdziło!

ACHA13

 
Posty: 451
Od: Pon maja 31, 2010 11:23

Post » Czw kwi 21, 2011 9:19 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

ACHA13 pisze:Przemyslałam tą całą sprawę i myślę,że Whiskaska zmieniła się pod wpływem nowego otoczenia,to faktycznie nie jest dom dla niej.Kiedy Meksykanka była u mnie z Basią i przepakowywałyśmy koty,był starszny kocioł,moje psy biegały i wtedy Whiskaska pierwszy raz zaatakowała psa,była tym wszystkim tak zestresowana i być może w tym domu jest dla niej za głosno za dużo wokół niej się dzieje i jest zła,a te drgawki albo kobieta wymyśliła bo kot jej nie pasi bo nie daje się nosić dzieciakom,albo coś jej zrobili.

Z doświadczenia wiem,że ludzie którzy chcą się pozbyć zwierzęcia potrafią różne bajki wymyślić,jak oddają psy to najczęściej dlatego,że jest,,agresywny,,a potem my z Basią widzimy za kratami schroniska przytulasa z depresją,bo z kanapy na beton trafił,a agresji w nim zero.......no cóż.



dokładnie się pod tym wszystkim podpisuję - moja intuicja mi właśnie to mówi i oby to była racja :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 635 gości