OTW3-PILNIE DT dla 2rudziczek+2szylek ok.2m-ce!s.100

[J.D.]

Asiu,sorki za OT;dziewczynka bardzo potrzebuje domku
viewtopic.php?f=21&t=127504

[ASK@]

Asiu,sorki za OT;dziewczynka bardzo potrzebuje domku
viewtopic.php?f=21&t=127504

A proszę nie przepraszać i częstować się przestrzenią wątkową.


Ja takze w tej kwestii napiszę.
Zadzwonił Azyl Pod Psim Aniołem w Falenicy.
BARDZO PILNIE poszukiwany jest tymczas choć na kilka dni dla małej suni z 4 dzieci.Koczuje gdzieś w Otwocku pod balkonem. Podobno jest osłabiona bo prawie się nie rusza.Choć nie można wykluczyć ,że przestraszona bardzo. Co wolałabym.
Dostała jeść.Panie,które ją znalazły nie mają możliwości zabrania.Wiadomo zaraz dzieci zobaczą śliczne pieseczki, zaraz komuś przeszkadzać będzie...
W Azylu na chwilę obecna miejsca nie ma.Proszą właśnie o kilka dni.Sunia mniejsza od jamniczka i bardzo potrzebująca pomocy.
Kontakt z azylem Agnieszka 502-385-264.

Może komuś coś przyjdzie do głowy.Może ktoś ma kawałek miejsca.
Mamusia i dzieci potrzebują pomocy!!!

[J.D.]

mnie przyszło do głowy ale co z tego jak taka odległość

[ASK@]

mnie przyszło do głowy ale co z tego jak taka odległość

dzięki Asiu.

[J.D.]

no wiesz pogadać to ja se moge bo wiem,że i tak nie przyjadą do mnie oczywiście-żart a tak serio to miałabym miejsce.....

[ASK@]

Nie wiem co z sunią.dziś będę dzwonic.Mam nadzieję,ze znalazła przystań jakąś.

mała bura na pewno jest w ciązy.Czas zacząć przygotowania.Dzieci nie mogą miec dzieci. macho i burcia czekają na mnie codziennie.Coraz bliżej ulicy wybiegają.Rzucają sie na jedzenie .Widać,ze głodne bardzo. Nikt ich nie karmi.
Moje dzikuny wybredne i dające wyraz swemu niezadowoleniu jak nie tak i za mało podane.Niektóre z obojętną miną zagrzebują jedzenie. To się nazywa wyrafinowanie

Bisek został złapany na pod pijaniu...drinka. Coś tam na dnie zostało a on pracowicie łapką to wybierał.Roczny kot nie jest już nieletni?Co?

Kajka przeszczęśliwa bo wyrko nie zasłane.Chyba ją wyadoptuję z kanapą.

Niusia podjęła próby wyważenia drzwi do pokoju córki.

Nastka śpi snem kota co to ostatni zastrzyk wziął.

Bisek i Bianka demoluja mieszkanie.
Dzien jak co dzien.

[horacy 7]

Piszecie tu tak pięknie ,że się zastanawiam czy Wy dziewczyny po filologi polskiej jesteście?Może książka z tych wątków powinna powstać.

[ASK@]

Piszecie tu tak pięknie ,że się zastanawiam czy Wy dziewczyny po filologi polskiej jesteście?Może książka z tych wątków powinna powstać.

dziękujemy

Nie wiem jak reszta z wykształceniem stoi ale ja jestem...kociara
To nie ja piszę to koty tworzą

[ASK@]

Asiu,sorki za OT;dziewczynka bardzo potrzebuje domku
viewtopic.php?f=21&t=127504

A proszę nie przepraszać i częstować się przestrzenią wątkową.


Ja takze w tej kwestii napiszę.
Zadzwonił Azyl Pod Psim Aniołem w Falenicy.
BARDZO PILNIE poszukiwany jest tymczas choć na kilka dni dla małej suni z 4 dzieci.Koczuje gdzieś w Otwocku pod balkonem. Podobno jest osłabiona bo prawie się nie rusza.Choć nie można wykluczyć ,że przestraszona bardzo. Co wolałabym.
Dostała jeść.Panie,które ją znalazły nie mają możliwości zabrania.Wiadomo zaraz dzieci zobaczą śliczne pieseczki, zaraz komuś przeszkadzać będzie...
W Azylu na chwilę obecna miejsca nie ma.Proszą właśnie o kilka dni.Sunia mniejsza od jamniczka i bardzo potrzebująca pomocy.
Kontakt z azylem Agnieszka 502-385-264.

Może komuś coś przyjdzie do głowy.Może ktoś ma kawałek miejsca.
Mamusia i dzieci potrzebują pomocy!!!

Sunia wylądowała u ...kociary z mojego osiedla. Dała jej zaplecze swojego sklepiku.To Anka osoba oddana kotom ale borykająca się z problemami.Finansowymi także.
Byłam i widziałam dziewczynkę z dziećmi.To nieduża sunia w typie wyżełka.Bardzo spokojna i bardzo młoda.Ząbki jak z reklamy,oczki smutne i zrezygnowane. Ma przetraconą i nie sprawną tylną lewą łapinkę.Wypadek samochodowy albo kopniak. Chudzinka mocna.Dba o dzieci i pewnie wszystko co mogła dla nich zrobiła.Kluseczki wszystkie.Cała piątka. Daje je głaskać i brać na ręce.
Na zapleczu są bezpieczne i mają spokój.Wyściełany karton i miseczkę.
Mama jest ciągle głodna.I ma robale. Będę z Kajka na zastrzyku to dopytam się co można małej dać bez szkody dla dzieci.
Pytałam Ani czy ofiarowano jej pomoc. Pani ,która sunię wypatrzyła ma zrobić zbiórkę pieniężną od mieszkańców bloku. Ile będzie tego, nie wiem. Azyl... trudno powiedzieć.
Jutro pójdę i zorientuję się w karmach psich dla mam.W ogóle nie znam się na tym. Postaram się kupić coś sensownego.
Kochani, jeśli macie na zbyciu karmę wszystko zostanie przyjęte z wdzięcznością.Potrzebne są też podkłady. I pomoc w udzieleniu rady co takiej mamie się daje.Na razie je marketowe.A to i tak lepsze od tego co miała. Jeśli coś miała bo na prawdę jest chuda.

[iwona66]

biedne suczydło ,oj biedne

[ASK@]

Nastka wylądowała dziś w przedpokoju.Jeść koci się chciało a TZ drzwi nie domknął.Lub córka.Kajka pokazała gdzie jej miejsce.Nastka ciągle ma mokry nosek i poprychuje.Chyba wkroczymy do niej ze sreberkiem. Brzunio rozdęty.
Niusia pojechała wczoraj na zdjęcie niteczek.Bardzo się przestraszyła biedulka wkładania do kontenerka. Po przyjeździe wypadła z niego z wielką radochą.Ocierała się o każdy róg w domu, wytarzała na dywanie i wygłaskała o nas. Jest spokojniejsza.Ma oczy pogodniejsze.Wiele w niej ciekawości.I przestała bać się ludzi.Wczoraj znajoma przyszła i przyniosła kawałek ciasta.Wpierw był zwis zaczepny o blat ławy by obejrzeć zawartość stołu.Potem był skok i uparte włażenie w talerz.Lubi serniczek,nawet przypalony Kajka też.Ale u niej to nie jest dziwne.

Kajka przypomina Henia z reklamy Tescko. Powiesz: Kajka przewróć boczek a ona miaujuuuż i przewraca się. Tak sobie uświadomiłam,ze ona właściwie z kanapy nie schodzi. To jest popędliwy kot. Jej główne zajęcie to pędzenie konkurencji i pędzenie do michy.Tak sobie uświadomiłam,ze ona rzadko rozrusza kości.Chyba ,że w tym szczytnym celu.

Bisek uskuteczniał wczoraj zwis pilnikowy.Pilnie do pilniczka dostać się musiał. Musze foty porobić.To fan pilniczka.Co on wyczynia i jak kombinuje by dorwać pożądany produkt.Jest śmieszny i rozczulający.Coś sobie pomrukuje,po pyszczy ,zeskakuje,wskakuje,z dołu,z góry,od lewego boczku ,od prawego boczku, ta łapka może jest dłuższa ,a może ta...

Wczoraj polazłam do składu poszukać weekendowego miaukacza.Pracownicy nic nie widzieli,nic nie słyszeli.Pozwolili pokiciać na ich terenie i kąty po wglądać.Moje kicianie rozjuszyło psy.Dobrze,że na łańcuchach są,bo bym na jedynym lichym drzewku doopę musiała chronić.Z terenu budowy,zza płota odezwało się coś.Było duże,miauczące i dla odmiany... pingwinkowate. Kocurek nie za chudy i nie bojący się.Wzgardził kocim pasztecikiem.Łaskawie skusił się na kurzęcą wątróbkę.Jadł nie spiesznie więc nie głodny.Zostawiłam go z rarytasem .Zostawiłam też na wszelką wszelkość nr telefonu.Obsłudze nie kotu.Ten to by mi spokoju nie dał.

Mała bura na pewno jest w ciąży. Rzucają się na jedzenie jakby go od wczorajszego rana nie widziały. Tak drą ryjka na moje wejście ,że wszystkie sroki się zlatują.Tylko czekać jak lokatorzy ruszą.Czarnej nie ma i już nie będzie.Chyba ,bo cały czas mam nadzieję.

[ASK@]

TZ złożył dziś klatkę


Kochani pamiętajcie o suni i jej dziciaczkach! Proszę Może ktoś może pomóc?

[Maria Szczyglińska]

Szkoda że dom i pensja nie z gumy

[ASK@]

przekazanie ich.

Szkoda że dom i pensja nie z gumy

Jakbym miała pensje z gumy ,to z domem bym sobie poradziła

Iwonko,dziękuję bardzo za puszki dla suni.Już wczoraj zjadła jedną z apetytem. Agneska nadzorowała ich przekazanie Ania również bardzo dziękuje

Wczoraj późno wróciłam to i nie ma za bardzo co pisać.Padłam dość szybko .To ranne wstawanie i przebieżki wykańczają.Ale co zrobić, fason sylwetki musi być stały!
Koty zaskoczone tak dziwnym godzinowo powrotem nawet,że bardzo sie nie awanturowały o michę.
Dziś rano rudego macho nie było.Pewnie polazł łajza dzieci robić.Dzieciak bury ma coraz większy brzunio.

W domu było poranne darcie kudłów i awantury.Większe niż zwykle. Pogoda?upał? nie dopieszczenie? Co by nie było kot dał temu wyraz.
Dziś świeżym okiem na Kajke zerkłam.Ona już tyłek w miskę ze żwirkiem ledwo mieści .Oj,ale ja odchudzić, zrobić jakiś zakaz jedzeniowy to sprawa nie realna.Najlepiej od razu na koci pazur się nadziać.Dobrowolnie

[ASK@]

Od Zenusia co go Danka na stacji benzynowej znalazła
... facet jest nieziemsko madry, dobry dla dzieci, po kastracji nic sie nie zmienil, tylko zlagodnial i jeszcze zmadrzal Absolutnie go kochamy, zachwyca caly swiat wokol... Obalilam mit, ze kot najlepiej czuje sie w jednym miejscu. Bzdura! ) On wrecz nie moze sie doczekac az gdzies pojedziemy - Gdynia? Torun? Nosi smycz w zebach jak piesek i czeka pod drzwiami...
Zwariowany kot dla zawriowanej rodziny

Od Meli siostry Mani. Melania am kolegę Lusika ,który jest panem i władcą jej świata. Koty dobrze sie dogadują.
... Mela ... jak na dziewczynę przystało – jest drobna. ... skora do żartów i niesamowita pieszczocha. Zwłaszcza wieczorami musi dostać swoją porcję głasków – nie odpuszcza..