a tego to ja niewiem
Gosia zdecyduje
muszą nabrac odporności po szczepieniu
moje kocurki jeszcze nie wiedza że bedziemy mieli maluszki,
ooo właśnie sobie uswiadomiłam że jedzonko trezba będzie dzielic na 3 miejsca
osobno dla Rysia bo on na diecie, osobno dla Imbirka i Kokieta, no i maluszki maja tez swoje jedzonko...ale one bedą w osobnym pokoju (przynajmniej na początku, a potem się zobaczy)
. Jeszcze tylko wyprac wszystkie legowiska i budki i maluchy moga szaleć, oooo i chyba zmienic firanki na stare
Dorta
PS. no i mam nadzieję że ode mnie jakieś pójdą do swoich domków , ale jak ciocia Viola poogłasza to na pewno znajda domki
