Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 06, 2016 7:33 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Anetka ja będę po pracy, zatelepać się musze tramwajem :twisted: pewnie dotrę przed 17
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 06, 2016 7:52 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Się chciałam zapytać, czy Rudy jest do adopcji, czy ktoś się już nim wstępnie zainteresował? :)

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 06, 2016 7:55 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

to ja nie wiem, co jest z tym wentylatorem :?

wiatrak w szpitalu, jak byłam po południu w sobotę, przytwierdziłam opaska zaciskową do klatki, wiec mozna go zostawiać włączonego - nie powinien sie przewrócić.
w szpitaliku jest bardzo gorąco.

Tak w ogóle, to w sobotę byłam bo umówiłam sie z Panią, któa od lipca szuka swojego zaginionego kocurka. jest niemal identyczny, jak nasz Rudy, tylko, ze tamten nie miał białej krawatki.
Ale bardzo wiele cech sie zgadzało: kropko na dziąsłach i nosie, wielkość, zamiłowanie do rybnych puszek.
Pani a z sie wzruszyła, jak go zobaczyła...
Pani nie traci nadziei i choć ta krawatka sie nie zgadzała, musiała podjechać i sprawdzić ten trop.
Kiedy ich kocurek zaginął obdzwonili wszystkie lecznice, schroniska, byli w miejscu, gdzie zawożone sa zwłoki do utylizacji, codzienne teflony do inżyniera miasta itp. poruszyli niebo i ziemię. a po kocie ani śladu :(

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 06, 2016 7:56 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Yagutka pisze:Się chciałam zapytać, czy Rudy jest do adopcji, czy ktoś się już nim wstępnie zainteresował? :)

na razie nie mam o niego żadnego zapytania :(

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 06, 2016 8:04 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:
Yagutka pisze:Się chciałam zapytać, czy Rudy jest do adopcji, czy ktoś się już nim wstępnie zainteresował? :)

na razie nie mam o niego żadnego zapytania :(


Bardzo wstępnie bym była zainteresowana (bo jest śliczny), tylko chciałam się zapytać o charakter - szukam kota, który by pasował do mojego Eryka, nie może być agresywny, Eryk jest bardzo łagodny i płochliwy, ale bardzo chciałby mieć kontakt z drugim kotem, bo jest prokoci.
No i fajnie by było, żeby był duży (lubimy duże koty), a Rudy wygląda na dużego (ile waży?)
Mam też pytanie o jego stan zdrowia, czy miał robione jakieś badania krwi i moczu? Jeżeli nie, chętnie pokryję koszty.
I jak z jego jedzeniem? Czy jest mega wybredny? ;)

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 06, 2016 8:17 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Yagutka pisze:
mgska pisze:
Yagutka pisze:Się chciałam zapytać, czy Rudy jest do adopcji, czy ktoś się już nim wstępnie zainteresował? :)

na razie nie mam o niego żadnego zapytania :(


Bardzo wstępnie bym była zainteresowana (bo jest śliczny), tylko chciałam się zapytać o charakter - szukam kota, który by pasował do mojego Eryka, nie może być agresywny, Eryk jest bardzo łagodny i płochliwy, ale bardzo chciałby mieć kontakt z drugim kotem, bo jest prokoci.
No i fajnie by było, żeby był duży (lubimy duże koty), a Rudy wygląda na dużego (ile waży?)
Mam też pytanie o jego stan zdrowia, czy miał robione jakieś badania krwi i moczu? Jeżeli nie, chętnie pokryję koszty.
I jak z jego jedzeniem? Czy jest mega wybredny? ;)

Rudy dopiero od kilku dni obcuje z innymi kotami w naszej kociarni. ale raczej stroni od bliższego kontaktu, boi się, gdy któryś za szybko znajdzie sie blisko niego. Widać, ze to wrażliwy chłopczyk, wciąż jeszcze zdziwiony nowa rzeczywistością. Al ja myślę, ze on sie jeszcze rozkręci ;-) Jesli chodzi o kontakt z człowiekiem - to teraz Rudy wita nas w drzwiach :-D
Miał robiona biochemię, wtedy bilirubina była podwyższona i był niski cukier. ale on prawdopodobni kilka dn ni jadł, zanim trafił do nas i pewnie stąd taki obraz krwi.
Niestety jest wybredny i tak, jak napisała wcześniej Ola - łatwo go spłoszyć, ktos podejdzie, coś puknie i on już wtedy nie je.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 06, 2016 8:26 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Dzięki za informacje i będę czekać na dalsze wieści o Rudym i jak sobie radzi :)

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 06, 2016 9:02 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Yagutko - dziękujemy o pytania o Rudego :)
Marta, ja w czwartek będę też około 17 to na pewno nie dam Ci żadnego znaka, czy mi się udało podać leki Fiołkowi, czy nie :oops:
czy Bruni trza jakieś robić zastrzyki? nie dobijajcie mnie :twisted:
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Pon cze 06, 2016 9:51 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

trochę zdjęć naszego przystojniaka ;-)
Obrazek Obrazek

Mu sie wysilamy z jedzeniem, a on po prostu gustuje w makulaturze :lol:
Obrazek Obrazek

Zabawowy Fio :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Figunia
Obrazek

Hania w oczekiwaniu, az chrupki spadną same :roll:
Obrazek
Przyszedł pomocnik
Obrazek

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 06, 2016 9:53 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

dyżury:

poniedziałek (06.06) - dilah
wtorek (07.06) - olala1
środa (08.06) - Pietraszka
czwartek (09.06) - Pinezkowa
piątek (10.06) - Krystain i Ania
sobota (11.06) - mgska
niedziela (12.06) - olala1
poniedziałek (13.06) -
wtorek (14.06) -
środa (15.06) - Pietraszka
czwartek (16.05) -
piątek (17.06) - Krystian i Ania
sobota (18.06) - dilah
niedziela (19.06) -

Krystian i Ania 25.06) -
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pon cze 06, 2016 9:58 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:
Zabawowy Fio :D
Obrazek


Hania w oczekiwaniu, az chrupki spadną same :roll:
Obrazek


Pięknie Fiołkowi we fiolecie - prawda? :1luvu:
A Hania czaruje tymi swoimi czarodziejskimi oczętami. Trzeba dać jej trochę czasu, i te chrupki spadną, he he... :kotek:
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 06, 2016 13:17 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:trochę zdjęć naszego przystojniaka ;-)
Obrazek Obrazek

Mu sie wysilamy z jedzeniem, a on po prostu gustuje w makulaturze :lol:
Obrazek Obrazek



Śliczny jest :1luvu:

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 06, 2016 15:42 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

ciotka59 pisze:
Pietraszka pisze:Ty Ciotka się nie śmiej śmiać, bo to są poważne sprawy :kotek:

Osz cholera, zapomniałam Obrazek
Mam przeprosić? Obrazek
PRZEPRASZAM Obrazek


:201461

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8707
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pon cze 06, 2016 16:07 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Boszszsz jaki ten Fiołeczek jest cudny <3 Czytam codziennie, ale nie chcę zaśmiecać wątku. Choć mam ochotę codziennie Wam :201494 :201494 :201494 , że tak Go wyprowadziłyście pięknie. Taka była bieda w tym kloszu ze zdartym łebkiem, a tu taki piękny chłopaczek. Mam nadzieję, że ktoś Fiołeczka zagarnie do fajnego domku, ja niestety pomimo wielkiej miłości do niego nie mogę mieć czwartego kota :cry:
A Rudy być może będzie moim krakowskim sąsiadem :wink:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 06, 2016 19:30 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Bruni dziś zastrzyk podałam
Amelkę odrobaczyłam
Fiołkowi podałam lek
przy Heli - poległam :( - nie chciała wyjść spod kanapy - a przy próbie wyciągnięcia jej zaczęła syczeć i trzepać łapami. Zawinęłam milprazol w kawałek kurczaka i postawiłam jej miseczkę z kilkoma kawałkami pod kanapą - zobaczcie jutro czy to zjadła. Kasia miała jej nie dawać innego mokrego.

Ptysia w kociarni nie ma - został w lecznicy
Jak weszłam dziś do kociarni było kilka śladów po wymiotach pianą. Ptyś się nie pokazał - choć przecież od kilku dni chodził swobodnie i się nie chował. Znalazłam go zaszytego w budce drapaka przy drzwiach - nawet się nie ruszył tylko na mnie syknął. Oczy brzydkie, nos też - a przy pyszczku zauważyłam białą pianę. Zabrałam go do lecznicy. Siedl był nieczynny - więc pojechałam do 4 Łap na Adamieckiego.
A tam okazało się, że Ptyś ma ogromny pęcherz - ogromny - i się zatkał :(
Podtruł się na pewno toksynami :(
Pęcherz odetkany, dostał leki: antybiotyk, nospę i jeszcze coś - w sumie 4 zastrzyki, dostał też kroplówkę z potasem. Został w lecznicy. Jutro rano będzie miał wziętą krew na badania i zrobione USG. Zobaczymy, jakie wyjdą wyniki i jak bardzo ucierpiały nerki i inne rzeczy :( Artur Kasi <3 odbierze go po południu i przywiezie do kociarni - trzeba go będzie na jakiś czas odizolować by kontrolować jego sikanie - jutro jeszcze będę rozmawiać z lecznicą co i jak. A za kolejne 3 tygodnie trzeba bedzie badania powtórzyć.
Ptys w lecznicy był jak anioł. Na początku płakał - bardzo go musiało boleć. Po zacewnikowaniu i przepłukaniu - jak siki z krwią zaczęły lecieć - to aż wzdychał z ulgi :(
Bidulek.
Kroplówkę zniósł tak, jakby go do nieba zawieźli - przysypiał i nawet nie ruszył łebkiem ...
Trzymajcie kciuki, żeby to podtrucie nie było dramatyczne w skutkach.

O dyżurze Kasia napisze - naodkurzała się jak szalona <3
Ostatnio edytowano Pon cze 06, 2016 21:10 przez Duszek686, łącznie edytowano 1 raz
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 673 gości