Wszystkie teksty sa do wykorzystania
Zdjęcia Szylki mam od jednej z forumowiczek, jeszcze ze schronu, bo Olga nie zrobiła jej fotki. Ale z Szylką się nie pali - łapki już wygojone, siedzi u Olgi w domu i tylko p. Andrzej narzeka, że się w niej zakochał - bo ponoć charakter cudowny - i że w końcu zostanie
Pilniejszy jest Wrzaskun, którego dziś fociłam, ale bez rezultatów, bo ten kociak ma motorek w tyłku
Czy ktoś ma jakieś jego fajne zdjęcia? I przydałyby się jakieś informacje o jego losach, bo dowiedziałam się piąte przez piętnaste - w gabinecie było dużo zwierzaków w kiepskim stanie i nikt nie miał czasu na pogaduszki. Wiem tylko, że ma 6-7 miesięcy, ciężką postać ADHD, trafił do schronu po wypadnięciu z okna i jest wykastrowany. No i oczywiście miziasty, życzliwie nastawiony do innych kotów.
Edit: Właśnie przejrzałam wątek i widzę, że: Wrzaskun występował tu najpierw jako Lowelas, potem jako Igor i nie ma jego zdjęć. A że do Olgi trafił ze schronu, to pewne...