ManiekFIV+ nadal szuka domu,Rysiu po PP-super DS :)

ale widac, ze Rysiu urosl :ok:

w niedziele jak go wzielam na rece, zeby go ucalowac na miaudobry, spojrzal na mnie tak, jakby mnie nie poznawal, jakby pytal: cos ty za jedna i czego chcesz ode mnie :?:

Byłam dzis u weta z Myszunią , Eustachym , Czortem , Mankiem i Ryśkiem .

Maniuś ma od wczoraj problem z kręgosłupem

i dostał dzis zastrzyk a i do domu leki do ustne , dostał tez Zylexis i w piątek i niedziele powtórka .
A Rysiu został dziś wykastrowany bo juz pachniało nam :wink:

W piątek dostanie Zylexis i w niedziele i w wtorek tez .

Bardzo chce podziekować Komitetowi Pomocy dla Zwierząt za puszki dla Zwierzat :1luvu:

Bardzo Was proszę pamiętajmy o nich , oni maja tak wiele zwierząt , tak wielu pomagają , moim tez .... a teraz jest czas rozliczeń z 1 % podatku , może im go damy ...

Justa, odchudź trochę Mańka. Na pewno na kręgosłup pomoże. Bo niestety, ale on trochę grubawy jest :>

odchudzic Manka? :ryk:

znakomity pomysl, ale moze powiesz, jak to zrobic przy gromadce kilkunastu kotow, ktorych nie ma jak odizolowac? :mrgreen:

Trzeba by bylo calej bandzie ograniczyc jedzenie. :roll:

A to jest niemozliwe w warunkach w ktorych Justa mieszka.
Oczywiscie, to tez moze miec wplyw na jego dolegliwosci. Natomiast podejrzewamy, ze nim trafil do Justy byl solidnie poturbowany, mozliwe, ze zostal skopany, poniewaz nie pozwala sie nawet lekko smyrnac po grzbiecie w od pasa w dol. Natychmiast reaguje miauknieciem w tonie sugerujacym, ze to drazliwe miejsce, moze bolec. Fizycznie wg wetki nic mu nie dolega, to moze byc uraz psychiczny poprostu. A obecne dolegliwosci tez moga sie wiazac z dawnym urazem, natomiast na pewno bedzie to obserwowane. Aha, kiedy zostal znaleziony nieco kulal, teraz nie zauwazylam tego, poprostu nie przyjrzalam sie.

Rysiu, slodziaczku moj kochany :*:*:*:*:* :piwa:

zostales wlasnie uszlachetniony :1luvu:

Szalony Kot pisze:Justa, odchudź trochę Mańka. Na pewno na kręgosłup pomoże. Bo niestety, ale on trochę grubawy jest :>

Masz racje , tylko ze u mnie nie ma takiej mozliwosci , tak juz pisała Kociara82 , a tym bardziej że Maniek jest maniakiem zarłacznym , wiecznie głodny :roll:

Ale mam nadzieje ze tam gdzie jest planowany DS bedzie mial mozliwość o wiele wiekszego ruchu i oddzielnej jadalni :wink:

Maniek na pewno schudnie jak będą warunki do tego

Poza tym, wg mnie nie jest jeszcze gruby, o wiele większy jest kocio rodziców, ja jak czasami na niego patrzę, to wydaje mi się że już jest spasiony, ale wystarczy go pogłaskać i człowiek wie, że on tylko tak wygląda, nie jest typem "makaronika".

Maniuś równie dobrze, teraz może "dochodzić" siebie i jeszcze rosnąć (u naszego tak było- a jak go braliśmy to miał podobno 2 lata, także teraz to już 3-latek jest, a ostatnio urósł nam trochę).

Rysiu bez jajec :piwa:

To teraz już w ogóle przylepa się z niego zrobi :mrgreen:

moze jak juz bedzie w DS to po jakims czasie, jak sie juz poczuje w 100% pewny, ze to jest jego miejsce na dobre i na zle, ze juz nikt go nie wyrzuci na ulice, to troche przystopuje z tym jedzeniem. Wydaje mi sie, ze u niego to kwestia psychiki. Na "wolnosci" kazdy sie nim tylko zachwycal, byly "ochy" i "achy", kazdy tylko mowil, ze sliczny kicius, pomizial co najwyzej... a on wciaz byl glodny i glodny... Skoro potrafil w ciemno zaufac czlowiekowi, postawic wszystko na 1 karte i pojsc za kims az pod jego dom, w nadziei, ze dostanie cos do jedzenia... Mysle, ze on moze sie nadal bac podswiadomie, ze znow bedzie wyrzucony na bruk, bezdomny, glodny, mam wrazenie, ze czasem chce sie najesc na zapas bojac sie, ze jak nie zdazy teraz tego zjesc, to potem moze dluuuuuuugo nic do pyszczka nie wlozyc. Albo prawie nic... :roll:

Jestem natomiast pewna, ze jak bedzie mial wiecej przestrzeni praktycznie tylko dla siebie to chetnie z niej skorzysta, bo widac, ze lubi pobiegac, poganiac np za wedka :ok:

a wieksza aktywnosc fizyczna sprzyja utracie wagi :ok:

niestety kotom, które chodziły głodne trzeba wydzielać jedzenie, nie mogą mieć np. stałego dostępu do chrupek, bo mają tendencje do ciągłego tycia.
ale to jest do zrobienia w nowym domku :ok:

A mi pani behawiorystka powiedziała, że one mają taką tendencję do rzucania się na jedzenie także dlatego, że jest ono tylko okresowo dostępne.
I że zwłaszcza koty wolnożyjące w jakiś sposób miały świadomość, że jedzenie jest cały czas pod ręką (jakiś ptaszek czy myszka), dlatego nie wolno im tego zabierać.
Jedzenie dla kota zawsze powinno być - ale żeby nie tył, to może być np ukryte. Nam pani behawiorystka radziła chować w pudełka do zabawy, pod szafki do wygrzebania, na wysokich półkach, za rzeczami, pod fotelami, zwijać w kulki papieru do rozgrzebania, wciskać w zużyte rolki po papierze toaletowym...

hmm... nie wiem, czy to taki dobry pomysl... w ten sposob "mowisz" kotu, ze nadal musi walczyc o jedzenie, moim zdaniem to troche zbyt stresujace moze byc. Czasem w formie zabawy moze bym to zastosowala, ale nie jestem przekonana do tego sposobu na dluzsza mete.

izydorka pisze:niestety kotom, które chodziły głodne trzeba wydzielać jedzenie, nie mogą mieć np. stałego dostępu do chrupek, bo mają tendencje do ciągłego tycia.
ale to jest do zrobienia w nowym domku

tez tak mysle, chyba kazdy z nas podobnie by sie zachowal na miejscu tych kotow. Troszke czasu minie nim kot przestanie najadac sie na zapas, ale cierpliwosc na pewno pomoze

Coś Ty, Gamoń jest zachwycony taką formą. To jest dla kota jednocześnie zabawa, kot też się lubi czuć jak zdobywca

no to co innego, jesli kot to traktuje jak zabawe

swoja droga, wredna jestes dla swojego koteczka, skoro go nazwalas Gamon :ryk:

Całe Biuro Adopcji było zachwycone tym imieniem

U mnie na tymczasie był Białym Panem Kotem lub Luśkiem, to w domu stałym przeszedł na Gamonia... ale to wyszło z tego, że on jest głuchy niemal zupełnie. I w związku z tym nie patrzy co zrzuca, nie słucha, lezie gdzie popadnie, włazi na kuchenkę i przypala sobie wąsy... :roll:

Pilnować go trzeba, bo gamoń totalny, gorzej jak z dzieckiem :roll:

Gamoń , super imie :ok:

Maniek , Czort i Rysiek dostawali dziś Zylexis .

ManiekFIV+ nadal szuka domu,Rysiu po PP-super DS :)

Kto przegląda forum