Trzeba to przemyśleć...
robimy i tak już tej pani wielką dezinformację, ona pewnie czeka na kociastego a tu opcje co ma do niej trafić są ciągle zmieniane, tzreba to tu najpierw ustalić i wtedy proponować, bo na razie to coś proponujemy a za chwile sie okazuje ze nieaktualne.
Czy opiekunki Kropki i Burasi potwierdzją że one się nie nadają do tego domku?
nie wiem, może rozdzielić nowe portki jeżeli pani chce 1 kota a nie dwa, i tak trudno jest wyadoptować koty razem, nie wiadomo jak będzie, mi się przez rok tylko 1 raz udało dwójkami wyadoptować, choć zawsze namawiałam ludzi na 2 kotki, szczególnie jak rodzeństwom domów szukalam.
albo rozważyć propozycje z Ciapkowa.