Schronisko KRK - najpilniej domek dla Maurycego i Daszki

[j3nny]

Mam ogromną prośbę do Wolontariuszek (wiem, że jesteście Kociary, ale może pomożecie) 16.04.2011 przywiozłam do schronu małego, rudego pieska z wypadku pod Bonarką możecie się dowiedzieć czegoś o Jego stanie zdrowia? Dzwoniłam ale pod wew. 26 nie mogę się dodzwonic wiem tylko, że ma ok. 13lat i jest na szpitalu nr 14. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
Dziękuję

przekleiłam na dogo, jakby się ktoś odezwał to dam znać

[Rumi.]

ja dałam znać(jestem greatmadwomen), przeczytałam ale sie nie odezwałam przepraszam, jutro lub w czwartek najpóźniej jak będę to się dowiem o niego

[Miuti]

A ja bym prosiła o bliższe dane nt. niewidomej szylkteci.

[BarbAnn]

Zelda się znalazła

[Lila_iwa]

[Lunszpik]

Zelda się znalazła

Kamień z serca
Strasznie się cieszę, codziennie śledziłam jej wątek z nadzieją, że się odnajdzie.

[Mruczeek]

W tym tygodniu szukamy właściciela dla psa - Jazgota oraz kotki – Martynki.
http://www.krakow.pl/informacje/6540,27 ... j_dom.html

oraz Szylka http://www.dziennikpolski24.pl/pl/po-go ... -domu.html

dziekuje Bungo

[Tunisia]

Szylka
Wituś pojechał do domu z ogrodem

potrzebny pilnie dom tymczasowy dla buraski około 6- miesięcznej (w wyglądającej na 3) ze złamaną łapką, łapka jest rozcięta prawie na około w okolicy pachwinowej (jakby ktoś pórbiwał dostać się do tej kości złamanej), później ktoś to próbował pozszywać i wygląda tak jakby brakło mu nici chirurgicznych, bo rozcięcie do połowy nie było zszyte, i zaropiałe, potem ktoś kotkę włożył do pudełka tekturowego i przerzucił przez ogrodzenie w ten sposób wylądowała w schronisku

[Mruczeek]

specjaliści, niech to ...

kto skrobnie pare słów o Fordzie i Szylkretce?

[mavi]

łapka jest rozcięta prawie na około w okolicy pachwinowej (jakby ktoś pórbiwał dostać się do tej kości złamanej), później ktoś to próbował pozszywać i wygląda tak jakby brakło mu nici chirurgicznych, bo rozcięcie do połowy nie było zszyte, i zaropiałe, potem ktoś kotkę włożył do pudełka tekturowego i przerzucił przez ogrodzenie w ten sposób wylądowała w schronisku

No nie To jakiś koszmar
Jak się malutka czuje?

[Lunszpik]

Ford jest miłym kotem, ale potrzebuje trochę czasu, żeby się otworzyć. Jest bardzo nieśmiały i przestraszony, ale po dłuższym czasie daje się pogłaskać, cały czas jednak obserwując ruchy człowieka. Potrzebuje odpowiedzialnego opiekuna, który da mu trochę czasu i nie zrazi się tym, że nie od razu będzie on nakolankowym kocurkiem.

O szylkretce mogę tylko napisać, że bardzo szuka kontaktu z człowiekiem, jest absolutnym miziakiem.

[Mruczeek]

a co jej tak dokladnie jest, o ile sie nie myle to cos z buzką bo języczek wypada czy mi sie zdaje??
czemu PILNIE szuka domu

[Lunszpik]

No właśnie chyba coś z pysiem, trochę się ślini. W czwartek spróbuję się dowiedzieć coś więcej na temat jej stanu zdrowia.

[mk999]

a co jej tak dokladnie jest, o ile sie nie myle to cos z buzką bo języczek wypada czy mi sie zdaje??
czemu PILNIE szuka domu

Szylkretka ma obrażenia jakby ją potracił samochód,
jeszcze ma uszkodzone oczko.
My wiemy o jej stanie z niedzieli a teraz moze być inaczej.

Ford był kotem wychodzącym, najlepiej dom z ogrodem i osoba która go adoptuje nadmiernie nie zmuszała do głaskania,
Ford powinien być sam bez innych kotów.

[Mruczeek]

dzięki, nie mam czasu zerknąć do lekarzy, nawał pracy... jutro kontrola