Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt paź 05, 2018 21:03 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Ewa L. pisze:
Pietraszka pisze:
Ewa L. pisze:Mam pytanko do Agnieszki o której będziesz w niedzielę w kociarni ?
nie wiem jeszcze, a chcesz przyjść?

Tak i mam dwie chętne dziewczynki do miziania kotełków - bliźniaczki 13 - 14 lat. Są wolontariuszkami i chętnie pomogą w kociarni. Ja oczywiście też z nimi się pojawię .
<3
Jutro dam znać :) Pewnie po południu będę. Czy macie jakieś preferowane godziny?

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8718
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pt paź 05, 2018 21:17 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Pietraszka pisze:
Ewa L. pisze:
Pietraszka pisze:
Ewa L. pisze:Mam pytanko do Agnieszki o której będziesz w niedzielę w kociarni ?
nie wiem jeszcze, a chcesz przyjść?

Tak i mam dwie chętne dziewczynki do miziania kotełków - bliźniaczki 13 - 14 lat. Są wolontariuszkami i chętnie pomogą w kociarni. Ja oczywiście też z nimi się pojawię .
<3
Jutro dam znać :) Pewnie po południu będę. Czy macie jakieś preferowane godziny?

Zapytam i dam znać jutro.
To mojej znajomej córki.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 06, 2018 9:26 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Musimy zrezygnować z dyżuru w niedzielę 14.10 :cry:
Poprosimy 21.10..
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 06, 2018 9:29 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Na szybko z wczoraj
Kupy eleganckie poza Kubanką. Kubańska też nie zjadła nic z mokrego. Póki byłam tam, nie chciała nic zjeść, jak wchodziłam, to wolała się miziać.
U Lei wszystko wzięte, niestety nie wszystko po dobroci w gourmecie. Ostatnia żółta tabletka u niej jest, o ile niczego nie przeoczyłam.
Felek nie dał mi się pogłaskać, ale zaszczycił mnie obwąchaniem. Za to Tosia się domaga miziania :)
Karotka ładnie zniosła uszy i się pomiziałyśmy.
Na ogólnym towarzystwo dostało felixa, Ptyś, Fanta i Kubuś z dodatkami. Kuba uciekał przede mną jak diabeł przed wodą święconą, ale jak go złapałam na półce w ścianie, to bez agresji przyjął smarowanie grzyba.
Dzisiaj wracam z Adamem, to posprzątamy, bo wczoraj brakło mi czasu.

dominika.zuza

 
Posty: 634
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Sob paź 06, 2018 19:09 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Na miły wieczór Tola <3
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5313
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 06, 2018 20:06 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Jaka piękna Tola! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dyżur 6.10
Na dyżurze była z nami koleżanka Karolina i Pani Marzena z synem Jackiem, pomogli ze sprzątaniem i wybawieniem towarzystwa na ogólnym, dziękujemy :)
Na ogólnym w kuwecie najbliżej kuchni była jedna brzydka kupa, niestety trudno powiedzieć, kto jest autorem. W pozostałych kuwetach ładne komplety.
Wymieniliśmy dwie najgorsze kuwety - zostawiłam je jeszcze w wirkonie w łazience.

Szpital - Tosia wygłaskana, Felek nie był zbyt entuzjastyczny, ale nawet coś przy mnie zjadł. Karotkowe uszy zrobione, sama Karotka wymiziana. Leon znowu wpakował się na ramię, lubi być częścią wydarzeń :D
Lea się pomiziała i ze mną, i z Adamem. Dostała leki w gourmecie, rana posmarowana i popsikana.

Na ogólnym dzieci wybawione, Ptyś, Fanta i Kuba dostali swoje przydzielona wsady. Kubuś ma grzyba posmarowanego.

Kubanka zjadła trochę greenwoodsa przy Adamie, ale potem, ni z tego, niz owego, włączył jej się agresor i dziabnęła go w łydkę. Mnie też zaatakowała jak wymieniałam u niej później wodę. Czy to ten pokój jest przeklęty, czy co? Wcześniej Staś, teraz ona. Przecież w szpitalu nie miała chyba takich napadów, nie?

Wczoraj Dyzio musiał mi wbiec do kuchni, jak już wychodziłam i rano był tam sajgon. Aga, dzięki Ci wielkie, że to ogarnęłaś :201494 Strasznie przepraszam za ten fakap, nie sądziłam, że mogłabym przeoczyć kota przy zamykaniu :c to się nie powtórzy.

dominika.zuza

 
Posty: 634
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Sob paź 06, 2018 21:34 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Kubance agresor włączył się znów kiedy za drzwiami było dziecko, tak? A u niej był facet. Czyli okoliczności podobne do tych, w których zaatakowała Krzysztofa...
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 06, 2018 21:40 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Jak widać Toli - obecnie Karli, krzywda się nie dzieje.
Jest pod opieką weterynarza, a w domu ma właścicielkę - technika weterynarii która wie co ma robić :)
Także o Karlę nie ma co się martwić, jest szczęśliwa i może spokojnie spać i żyć w człowiekiem :)
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 06, 2018 21:50 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Dominika, a co robił Adam jak go zaatakowała? Wychodził?
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 06, 2018 22:25 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

olala1 pisze:Na miły wieczór Tola <3
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

:1luvu:
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 07, 2018 9:04 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Ewa, planuję być dzisiaj między 14 a 18 - zapraszam :)

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8718
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Nie paź 07, 2018 9:10 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

kasik30 pisze:Kubance agresor włączył się znów kiedy za drzwiami było dziecko, tak? A u niej był facet. Czyli okoliczności podobne do tych, w których zaatakowała Krzysztofa...


kasik30 pisze:Dominika, a co robił Adam jak go zaatakowała? Wychodził?


Jacka nie było słychać, nie wyglądała z początku na zestresowaną. Usiadłem na kanapie przy drzwiach, żeby przypilnować, czy zje. Nawet chwilę po jedzeniu były baranki i prośby o głaskanie, ale później dziabnęła mnie w przedramię, tylko jeszcze nie mocno. Stwierdziłem, że lepiej wyjdę. Kiedy zacząłem się podnosić, próbowała ugryźć mnie w dłoń, a kiedy już byłem przy drzwiach, to rzuciła mi się na łydkę...

Poszliśmy potem sprzątnąć kuwetę, chciałem zająć jej uwagę wędką, żeby Dominika mogła mieć spokój. Kubanka warczała, zdawała się być bardziej zainteresowana moją ręką, skończyło się tak, że zasłonięci namiotem daliśmy nogę.

Adam.Kz

 
Posty: 21
Od: Śro lip 04, 2018 7:04

Post » Nie paź 07, 2018 14:15 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Pietraszka pisze:Ewa, planuję być dzisiaj między 14 a 18 - zapraszam :)

Niestety nie damy dzisiaj rady dotrzec bo za pozno powiedzialam dziewczynkom. One mieszkaja na obrzezach Lodzi a ja na Widzewie wiec dla nas to prawdziwa wyprawa. Moze w przyszla niedziele sie uda bo sa chetne.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 07, 2018 20:48 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

Mam do oddania sporo kabaszonów z metalami do wisiorków, pierścionków, kolczyków w różnych rozmiarach.

nigdy nie potrafiłam tego zrobić albo drukarka źle obrazki drukowała, nie ważne.
sporo tych rzeczy u mnie leży i się tylko kurzy.

może ktoś potrafi robić?

chętnie oddam je osobie która zrobi je z kocimi obrazkami i wystawi na aukcjach dla fundacji :)
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 07, 2018 21:02 Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji

kociarkowaaaa pisze:Mam do oddania sporo kabaszonów z metalami do wisiorków, pierścionków, kolczyków w różnych rozmiarach.

nigdy nie potrafiłam tego zrobić albo drukarka źle obrazki drukowała, nie ważne.
sporo tych rzeczy u mnie leży i się tylko kurzy.

może ktoś potrafi robić?

chętnie oddam je osobie która zrobi je z kocimi obrazkami i wystawi na aukcjach dla fundacji :)

Julia - zapytam Asi Sis i Marty mgska ;) Dziewczyny mają duże talenty rękodzielnicze ;) - to może i to ogarną ;)
Dam znać :)


Adam - mocno Cię ugryzła?
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, MAU i 95 gości