OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie mar 31, 2013 10:12 Re: OTW8-Żuk[*]......

"Karmienie" w czasie świątecznym i poświątecznym to norma. Ostatnio w poniedziałki rano też sprzątam "jedzenie".
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 31, 2013 20:35 Re: OTW8-Żuk[*]......

Bisio trwa.Ale...
Nie je, leży tylko... Karmię go co 2-3 godziny. Leki na apetyt nie pomagają. Dostaje kroplówki.Wszelkie zabiegi przy sobie przyjmuje ze stoickim spokojem.Tylko karmienie... Ech, to horror dla obu stron. Kocham Bisia bardzo i serce mi się kraje jak patrzę na niego. Boję się stać nad nim i prosić by trwał.Boję się,że swoje lęki, przeczucie przegranej , mu przekażę.
Bisio głaskany mruczy. Bisio nigdy tak nie robił. Mam takie przeczucie,że on wymrukuje pocieszenie mnie.Jakby gadał do mnie uspokajająco. Mam wielkie wyrzuty,że cięgle z nim nie siedzę.Ale czy to byłoby fajne dla niego? Kocham Go bardzo, bardzo...Ale na ile tej mojej miłości mi starczy?

Kciuki proszę trzymać. Jutro do weta.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie mar 31, 2013 20:45 Re: OTW8-Żuk[*]......

Kciuki są. Żeby one mogły pomóc...
Bisiuniu, zdrowiej.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 31, 2013 20:51 Re: OTW8-Żuk[*]......

Bisiu, zdrowiej kochany :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie mar 31, 2013 21:22 Re: OTW8-Żuk[*]......

Asiu...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 31, 2013 21:25 Re: OTW8-Żuk[*]......

Bisiu Asiu.... Są kciuki za Was....
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 01, 2013 5:16 Re: OTW8-Żuk[*]......

Jak po nocy?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon kwi 01, 2013 5:34 Re: OTW8-Żuk[*]......

Bis opuścił nad ranem łazienkę i poleżał na środku dywanu. Poleżał dopóki nie napotkał mego wzroku.Profilaktycznie spierdzielił pod ławę.Chód ma bystrzejszy, boki chyba mniej zapadnięte ale sama nie wiem czy mam się ciszyć. Brzuszek mu wystaje. Ale sierść jakby lepsza.Śniadanie tradycyjnie olał.Dam mu czas na dokarmianie.Może sam się zdecyduje. Niech sobie troszkę odpocznie ode mnie. Jakiś doopek wykorzystał jego nieobecność i zalał Bisiowe posłanko.Zauważyłam jak ścianę z naszych sesji kulinarnych doczyszczałam.Nic tylko łeb strażakowi ukręcić.

Topinek ok. Zaczął się myć. Dał temu dowód leżąc mi na rękach do góry brzuchem. Podjął próbę umycia sobie głowy i pysia.Umęczony mocno cyrkowym zajęciem zasnął migiem z łapą w połowie drogi. I tak sobie spał pewny,że go nie opuszczę. Odrobaczyliśmy się po raz drugi .Ale to chyba pisałam. Brudny jeszcze jak cholera i tłusty od maści.Cud ,miód i takie tam...

Tosia szaleje zaczepiając Żwirunia.Ta dwójka świetnie się dogaduje. Tosina tradycyjnie bęcki od Lili dostaje za pyszczenie.Nie może dziewczyna moresu się nauczyć.

Żwirek zajęty nowym kotem warczy na drzwi. Pracowicie ich pilnuje w chwilach wolnych od uciech. Ale jak drzwi otworzą się dając możliwość nałajania w oczy brudasowi to Żwirek udaje,że takiej okazji nie widzi.

U nas biało i głęboko biało.Po pół łydki mojej zgrabnej śniegu napadało. Drzewa połamały sobie gałęzie. Niby pięknie jest.Tak romantycznie zakopanym chodnikiem się idzie. Z gałęziami smyrającymi kapturek. W tle zboczone ptaki co wyśpiewuję hymny pochwalne. Ładnie drą dzioby ale czy to jest normalne 8O ? 5 rano i śniegu pełno ...A one pieją i pieją słodko zawodząc. Wronidła i sroki mają gdzieś popisy. Love story po wiosennemu. Tak troszkę zboczone to wszystko. Ja też nie lepsza. Świąteczny poranek.Ludzie trzeźwieją lub śpią snem sprawiedliwym tylko ja na tej pierdzielonej ulicy dreptam i klnę pogodę.
Wróciłam mokra i uchetana. Miałam zmienić szylce polary ale nie zaryzykowałam przełażenie przez płot.Na kotłownię prowadziły świeże ślady ludziowe i przestraszyłam się.Tam bibki, nocowanka i świąteczne przyjęcia...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon kwi 01, 2013 6:20 Re: OTW8-Żuk[*]......

Hej Asieńko :D
Nasze łapki już mocno zdrętwiałe, ale kciuki za stadko wciąż mocno zaciskamy :ok:
Oby jak najszybciej było już tak zupełnie, zupełnie dobrze :ok: :ok: :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 01, 2013 7:00 Re: OTW8-Żuk[*]......

Trzymamy i niech będzie już dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon kwi 01, 2013 7:22 Re: OTW8-Żuk[*]......

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Bisiu, zaciskamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 01, 2013 8:20 Re: OTW8-Żuk[*]......

:ok: :ok: za Bisia i za resztę futerek :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon kwi 01, 2013 15:20 Re: OTW8-Żuk[*]......

Jesteśmy po wecie. Czekam na córkę by kroplówki zrobić. Janusz bardzo panikuje przy kocie.A może odwrotnie :roll:
Nie chciałam by się w gabinecie bardziej stresował dlatego w domu co możemy robimy. Ciężko każdą wizytę przeżywa.Dziś próbował ewakuować się do kontenerka przez... boczną ściankę. Magikiem nie jest...niestety. Rokowania są bardzo ostrożne.Temp ok.Utrzymuje się na stałym poziomie. Ma szmery duże po prawej stronie oskrzeli i pokazały się po lewej. Zmieniono antybiotyk i dostaje zastrzyki. Karmiony nadal "siłowo-strzykawkowo". Według weta optycznie lepiej wygląda. Nadal ma problemy z oddychaniem i w tym tkwi według mnie problem z połykaniem pokarmu i leków. Bisek ma uszkodzoną krtań i wszelkie infekcje powodują problemy z oddychaniem i przełykaniem. Serce pracuje miarowo, jelita też pykają, pęcherz pusty, kot nie jest odwodniony.Objętość brzunia nie zwiększyła się.
Czy wszystko co mało fajne musi w święta się dziać?
Jest tyle dni w roku a dzieci i zwierzęta akuratnie wybierają najmniej odpowiednie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon kwi 01, 2013 16:08 Re: OTW8-Żuk[*]......

W dni powszednie też dają czadu, tylko jakoś inaczej się to postrzega chyba.
Trzymam kciuki za Bisia. I za Was :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 01, 2013 16:55 Re: OTW8-Żuk[*]......

Kciuki za Biska :ok:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości