Kociaki FFA Łódź - podaruj im dom ma Święta

[pisiokot]

Wszystkiego najlepszego w domku, kiciu

Może i braciszkom się niebawem uda, oby razem Cudni są.

[kalewala]

Pisiokotku, Twoje słowa się spełniły - maluszki znalazły dom, wspólny

wspólny dom mają kociątka z deszczu

[pisiokot]

ale fajnie
bądźcie zdrowi i szczęśliwi, chłopcy Rośnijcie na wielkich i pięknych łobuziaków

[ewa_mrau]

... mry i hop!

[montes]

witajcie

Wieści z terenu ( jako że rzadko na forum wpadam ostatnio)
Deszczaki w domu ale bilans znów wychodzi na plus bo kolejne szukają domu
Kurdupelki - same dziewczyny mają ok 10 tyg, odrobaczone zaszczepione raz, korzystają z kuwety i urodziła je dzika kotka, która zleciła opiekę nad dziećmi człowiekowi

[kalewala]

Domy znalazły

Porzucony psiak…
dzięki p.Łucji, pozaforumowej Agnieszcze i jej koleżance z pracy

Olga z Chocianowickiej

Garfield - polujący tygrys

Wólczanki Karolina i Marcelina

[ewa_mrau]

...mry i hop!

[ewa_mrau]

proponuję wtorkowy skok do góry!
... i mry!

[bordo]

ogłoszenie o moich tymczasowych przyjaciółkach BUNI I MYSI

http://allegro.pl/show_item.php?item=1884168102

[kalewala]

KOCIE PRZYJACIÓŁKI… BUNIA i MYSIA kociczki niesamowicie się zaprzyjaźniły, aż niewiarygodne, że zwierzęta tak mocno mogą być za sobą, bardzo się różnią od siebie, BUNIA pewna siebie, odważna i zawadiacka, MYSIA delikatna, uległa i wrażliwa a uzupełniają się niesamowicie, zawsze razem, razem się bawią, ganiają, szaleją na drapaku, razem jedzą, razem się usypiają ssąc brzuszek BUNI - mają taki własny patent na usypanie się, po czym śpią wtulone BUNIA jest cała czarna jak krecik, a w wyniku powikłań kociego kataru ma usunięte jedno oko, drugie jest zamglone....,ale BUNIA jest w100% samodzielnym kotkiem, no może ma mały problem z zeskoczeniem z najwyższej półki drapaka - wtedy woła człowieka.
MYSIA jest jasno-szara pręgowana w białych skarpeteczkach i śliniaczku, ma długie nóżki i ogonek. Kotki są wspaniałe i szukają najchętniej wspólnego domu, kochającego i na całe kocie życie Przyjaciółki urodziły się w lipcu 2011, są odrobaczone, zaszczepione i zaczopowane, maja książeczki zdrowia. bordo@autograf.pl

[kalewala]

W domu Jaś i Małgosia, kociaki z Wólczańskiej, łapalam na prośbę Bumbecki, matka wysterylizowana

Anutka

Jaś i Małgosia


Śliczne cztery maluszki
jeden zostaje w dt, trzy pokonała choroba.......

[ewa_mrau]

no to poniedziałkowe hop!
... i mry oczywiście!

[kalewala]

Dzień dobry. Jestem Łosoś. Tzn kotek, ale mieszkałem na ul Łososiowej i tak zostało. Latem był fajnie, a potem zimno było, głodno, mokro, no i psy... I zabrali nas. I teraz jest mi ciepło, mam miseczkę, ale tu jest strasznie dużo kotów i tylko jedne kolana. Ciągle zajęte. I nie mogę się dopchać… A ja chciałbym mieć własne kolana, własne ręce do głaskania, własnego człowieka. Będę mruczał, będę się bawił - ale obiecuję, będę bardzo grzeczny. Popatrz, jaki jestem śliczny. Urodziłem się w środku lata 2011, jestem odrobaczony, zaszczepiony, mam książeczkę zdrowia. ansk@infoclean.pl

[kalewala]

Szczęśliwe we własnych domach


Merry

Stella – zostaje w dt

Działkowe maleństwa

Szprotka z Łososiowej

Śliczne burasięta

Mysia – ostatnia z Kłapousiąt

[kalewala]

Dymny Pepe - jestem piękny, wiem. Było nas czworo w głębokiej piwnicy, mama zniknęła, umieraliśmy głodni i chorzy… Wyciągnęli nas, ratowali, ale tylko mnie się udało… Zastrzyki i kropówki bardzo bolały, miałem straszne dziury w skórze, i teraz trochę się boję - ale lubię głaskanie, uwielbiam spać przytulony pod kołderką. Przytul mnie….. Jeśli masz innego kota - fajnie, lubię koty. Jestem trochę łakomczuszkiem, ale to pewnie przez ten głód w piwnicy…. Urodziłem się w czerwcu 2011, jestem odrobaczony, zaszczepiony, mam książeczkę zdrowia. ansk@infoclean.pl






Szukamy domow - zapraszamy do perwszego postu