Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 02, 2016 7:18 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Zanim zdam relację z wczorajszego dyżuru - wieści o Agatce :D
Pani Marto,

jeszcze raz serdecznie dziękuje za Agatkę. Jest cudowną, przemiłą kociczką, a że ma charakterek to jej święte kocie prawo :-) . Bardzo szybko się oswoiła z naszym kotem (a właściwie on z nią) oraz z psami.

:dance: :dance2:

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 02, 2016 8:33 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Ciekawość mnie dziś zeżarła, jak tam Rudy. Siedział w drapaku ale wyszedł jak przyszłam :) chodził sobie bez strachu. Brunia na ogólnym nie atakowała go, ona tylko pilnuje swojego terytorium.
Hela siedziała w szafce na dole, więc ją nie męczyłam.
Brunia miała jedną kupę zadowalającą, przy zdrowym kocie bym się nie czepiła ale przy niej jest dokładniejsza analiza. :twisted:
Misia miała kupola na wierzchu ale raczej nie za ładnego.
Brunia dostała jedzonko z enzymem, napoczęta kapsułka w kuchni luzem na tacy.
Dałam rano po troszku wszystkim jednego feliksa, a Fiołkowi cosmę.


Aga, śliczne zdjęcia Hani (ona syczy na mnie już tylko jak ją zaskoczę ha ha :D), a Fiołek to niezły diabołek, fajnie Ci się udało go złapać na przestępstwie.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 02, 2016 8:45 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:Zanim zdam relację z wczorajszego dyżuru - wieści o Agatce :D
Pani Marto,

jeszcze raz serdecznie dziękuje za Agatkę. Jest cudowną, przemiłą kociczką, a że ma charakterek to jej święte kocie prawo :-) . Bardzo szybko się oswoiła z naszym kotem (a właściwie on z nią) oraz z psami.

:dance: :dance2:

Wiedziałam, że tak będzie :201461 :201413 :201413
Jeszcze będzie z niej aniołek. Ale się cieszę, że tak trafiła :1luvu:
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw cze 02, 2016 8:46 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

pyma pisze:
mgska pisze:Zanim zdam relację z wczorajszego dyżuru - wieści o Agatce :D
Pani Marto,

jeszcze raz serdecznie dziękuje za Agatkę. Jest cudowną, przemiłą kociczką, a że ma charakterek to jej święte kocie prawo :-) . Bardzo szybko się oswoiła z naszym kotem (a właściwie on z nią) oraz z psami.

:dance: :dance2:

Wiedziałam, że tak będzie :201461 :201413 :201413
Jeszcze będzie z niej aniołek. Ale się cieszę, że tak trafiła :1luvu:

:1luvu: :1luvu: :1luvu: bardzo się cieszę, choc brakuje tej Gagatki :)
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 02, 2016 8:51 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

No to z wczoraj:

Rudy ochoczo zwiedzał ogólny. Nie wdawał sie w żadne zaczepki. Zjedzone miał podobno mokre, a suche - nie wiem.
w kuwecie był komplet. Rudy też był zainteresowany otwieraniem coraz to nowszych puszek rybnych . Natomiast żadnej nie chciał :twisted:
Miałam go na koniec zamknąć jeszcze w szpitalu i tam zainstalować karmnik, żeby ogarnął, jak sie z niego korzysta. Jednak Rudy zabunkrował sie w drapaku i po konsultacji z Iza i Anetą zostawiłam go na ogólnym.
Obrazek

Misia i Misiek zostali natomiast w klatach, bo nie byłam przygotowana na to, że jednak Rudy zostaje na ogólnym.
Mam tylko nadzieję, ze będzie coś jadł :roll:

Misia - humor i apatyt dopisywał. jak ja wypuściłam to dopadła jakiś kawałek zeschniętego kurczaka na podłodze - i skonsumowała zanim zdążyłam zareagować.
W kuwecie była rzadka kupa.
Zostawiałam jej wczoraj tez juz suche. Nie wiem, jak z tym kubraczkiem - keidy można ja juz wyswobodzić?
Ona wczoraj pięknie bawiła sie piłeczka, pląsała jak nastolatka :mrgreen:

Misiek miał w kuwecie komplet, kupa sucha i kilka rzadkich farfocli.
w jego kuwecie jest tyle żwiru, zenie mogłam udźwignąć kuwety :?
Miał tez ogromnego pawia z bezoarów :ok:
Apetyt tez dopisywał. antybiotyk dostał. Oczko mniej łzawi.
Aneta ma ustalić do kiedy ten unidox jeszcze dajemy.

Ptyś przechadzał sie swobodnie, a potem odpoczywał na kanapie.
Obrazek

Fiołek też odpoczywał juz pod koniec dyzuru.
Obrazek
Bardzo kombinował z jedzeniem i kręciła nosem na wszystkie rybne puszki :?
a smilla rybna sie skończyła :twisted:

Hela zamieszkała w małym pokoiku i od razu zabunkrowała się w szafce.
w kuwecie miała siku i kupę poza kuwetą.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 02, 2016 8:52 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

uff :D
Bardzo się cieszę z wieści od Agatki :ok:
Naczekała się - ale chyba warto było :ok:
Dzięki Marta za rozmowy z panią <3 :)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 02, 2016 8:53 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Ola, a Rudy jadł rano też?

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 02, 2016 8:59 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

tylko mnie miziaj - Hania :D
Obrazek

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 02, 2016 9:06 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Pietraszka pisze:
A tu - morderca naszej zielonej kanapy przyłapany na gorącym uczynku:

Obrazek

Obrazek


Dobre :twisted:
porwę na FB
choć adopcyne zdjęcia to to raczej nie są :twisted: :twisted: :twisted:

Hani wczoraj tez zrobiłam kilka fajnych fotek - i Fiołkowi i Rudemu
może wieczorem uda mi się powrzucać ;)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 02, 2016 9:50 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Rudy nie bardzo chciał jeść :( dwa razy próbowałam ale odchodził więc dałam innemu głodnemu, by Fiołkowski się nie dobrał.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 02, 2016 10:29 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

olala1 pisze:Rudy nie bardzo chciał jeść :( dwa razy próbowałam ale odchodził więc dałam innemu głodnemu, by Fiołkowski się nie dobrał.

martwi mnie to.
Jak będzie na ogólnym to nie będziemy mieć kontroli nad tym, czy coś jadł... :(
Ona jest zainteresowany i patrzy ochoczo jak sie otwiera puszkę, ale powącha i odchodzi...

edit: i najgorsze, a zarazem zadziwiające, jest to, że nikt o niego nie pyta :?

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 02, 2016 10:33 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:
olala1 pisze:Rudy nie bardzo chciał jeść :( dwa razy próbowałam ale odchodził więc dałam innemu głodnemu, by Fiołkowski się nie dobrał.

martwi mnie to.
Jak będzie na ogólnym to nie będziemy mieć kontroli nad tym, czy coś jadł... :(
Ona jest zainteresowany i patrzy ochoczo jak sie otwiera puszkę, ale powącha i odchodzi...


może w stadzie załapie, bo tam dżungla jest :twisted:
albo spróbować dawać mu w spokoju, np w kuchni niech sam spożywa posiłek.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 02, 2016 18:20 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:Zanim zdam relację z wczorajszego dyżuru - wieści o Agatce :D
Pani Marto,

jeszcze raz serdecznie dziękuje za Agatkę. Jest cudowną, przemiłą kociczką, a że ma charakterek to jej święte kocie prawo :-) . Bardzo szybko się oswoiła z naszym kotem (a właściwie on z nią) oraz z psami.

:dance: :dance2:


:ryk: cudownie :kotek:

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8704
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Czw cze 02, 2016 18:23 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:
olala1 pisze:Rudy nie bardzo chciał jeść :( dwa razy próbowałam ale odchodził więc dałam innemu głodnemu, by Fiołkowski się nie dobrał.

martwi mnie to.
Jak będzie na ogólnym to nie będziemy mieć kontroli nad tym, czy coś jadł... :(
Ona jest zainteresowany i patrzy ochoczo jak sie otwiera puszkę, ale powącha i odchodzi...

edit: i najgorsze, a zarazem zadziwiające, jest to, że nikt o niego nie pyta :?



W poniedziałek chętnie zjadł Feliksa rybnego.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8704
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Czw cze 02, 2016 18:59 Re: Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

Rudy dziś nie chciał żadnego mokrego :( Potem jak siedział w domku włożyłam mu tam miskę z suchym i trochę pochrupał.
Hela siedziała w szafie, ona syczy ale można ją spokojnie pogłaskać.
Amelka siedziała w budce ale ją też można spokojnie pogłaskać, zero agresji.
Wypuściłam Miska i Miśkę podczas dyżuru na szpitalik, żeby poobserwować i nie było żadnych łapoczynów, gwałtów i sikania po ścianach także myślę, że jutro można je spokojnie wypuścić z klatek.
Fiołek jak zwykle ostatnio super, nawet nie trzeba go już zachęcać do zabawy, bo bawi się sam :1luvu: Mam wrażenie, że mniej się drapie po karku, dzisiaj w ogóle.
Przywiozłam mu krople do tego oka po operacji, trzeba mu wkraplać na wejściu i wyjściu. Ola jakbyś mogła mu rano jeszcze wkraplać, to by było super.

Hela i Amelka w poniedziałek 06\06 mają dostać drugie odrobczenie.
Miśkę 12/06 trzeba zawieźć na kontrolę i 3 dawkę szczepionki na grzyba.

Co do zawartości kuwet i pozostałości w miskach, to wypowie się Anetka, która wszystko obrobiła zanim przyszłam :201494
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości