Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków w DS-ie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 15, 2019 17:19 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Byłam u Meli i kociaków. Muszę to napisać. Wracałam do domu i miałam ochotę tańczyć. Koty są zadbane, czyściutkie, mają mięciutką, błyszczącą sierść. Są odważne. Od razu wychodzą na parapet, kiedy zastukam w okno. Można je głaskać bez końca. Są u naprawdę dobrych ludzi. Warto im pomagać, są wdzięczni, ciągle mi dziękują. Mają niebo w oczach, kiedy mówią o kotach i mi je pokazują. Jedna kociczka to klon Bajki, która mieszka u Nul. Muszę znowu pójść tam i porobić zdjęcia. Zaniosłam kiedyś kotom pięć jednakowych ceramicznych miseczek, bo wcześniej było trochę przepychanek przy miskach. Teraz każdy kot ma swoją i jest super. Mela ma już prawie zarośnięty brzuszek i w ogóle ma brzuszek i zaokrąglone boczki. Jest nieduża, ale bardzo zgrabna, jak siedzi to wygląda jak porcelanowa figurka. Odżyła, podobno bawi się i szaleje jak kociak. Tylko ona nie wychodzi na parapet. Nie interesuje ją już świat na zewnątrz. Pamięta chyba, że była głodna, zmarznięta, nie chce już takiej wolności.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56112
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 15, 2019 18:34 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Jakże miło się czyta takie wieści. :1luvu: :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26740
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 16, 2019 7:16 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

:lol: A ja te koty widuję, głaszczę i widzę ogromną różnicę. Takie coś daje "kopa", chce się coś robić, bo widać efekty. Staram się nie narzekać, bo to nic nie daje, ale naprawdę bywam zmęczona. Ciągle muszę myśleć, czy jest karma, żwirek, czy nie trzeba już biec do weta, co zrobić najpierw, bo konieczne, a co może poczekać..itd. O finansach nie muszę pisać, wszyscy wiedzą, że koty kosztują. Jakiś bazarek muszę już zrobić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56112
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 16, 2019 8:55 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26740
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 16, 2019 14:27 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

U mnie i u mojej siostry nic z jedzenia się nie marnuje. Resztki wędlin ( nie zepsutych) Dorota mrozi, jest coś dla psa. Może i niezdrowe, ale pies Maks, ten od kociej rodzinki i tego nie miał. Siostra gotuje też zupy, nie je gotowanego mięsa, wszystko idzie dla psów ( dla psa sąsiadów również). Tylko ja mam zajęcie z obieraniem kości :wink: , ale Maks tak się cieszy, kiedy przychodzę z wałówką. Dzisiaj dostał ok.1,5 kg, drobny zapasik będzie, jakiś ryż czy makaron do tego i jest posiłek. Koty dostają też gotowane mięso, ale takie bez przypraw.
Duecik u p.Izy rozrabia strasznie :D W żadnym wypadku nie chcą być izolowane i zamykane są tylko wtedy, kiedy p.Iza wychodzi na dłużej, tak dla bezpieczeństwa. Dałam im tunel, taki szeleszczący z dyndadełkami i zabawa jest przednia. Trochę grymaszą przy jedzeniu, inaczej niż dzieci Meli, ale one nie były zagłodzone. P.Iza daje im jeść malutko, ale często. Zaniosłam im drobniutko pokrojoną surową wołowinę, zjadły parę kawałeczków, a resztą się bawiły :wink: Utytłały to w kurzu, żwirku i trzeba było wyrzucić. Gotowane lepiej wchodzi. P.Iza ma teraz stroiki na groby, koty uwielbiają chować się w cmentarnych kwiatkach, prosiłam o zdjęcia. Kuwetka opanowana, nie ma z tym problemu. Tino unika kontaktów z maluchami, ewakuuje się do drugiego pokoju, albo na zewnętrzny parapet, ma tam posłanko i grzeje się w słońcu. To bardzo spokojny kot, maluchy są dla niego zbyt żywiołowe.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56112
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 17, 2019 8:34 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26740
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 17, 2019 10:18 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Tak na szybko zdjęcia kociej parki, które zrobiła p.Iza
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56112
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 17, 2019 12:34 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

ewar pisze:Tak na szybko zdjęcia kociej parki, które zrobiła p.Iza
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



śliczne maluchy
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75927
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 17, 2019 13:32 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

mir.ka pisze:śliczne maluchy

To prawda, są prześliczne. Trudno jeszcze powiedzieć, ale możliwe, że będą miały nieco bardziej puchatą sierść. W dodatku są milutkie, proludzkie i prokocie. Bardzo chcą zaprzyjaźnić się z Tino, ale na razie kocur ich unika.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56112
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 17, 2019 16:10 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

ewar pisze: Jedna kociczka to klon Bajki, która mieszka u Nul.

Ooo, może rodzina? :) W końcu wszystkie koty pochodzą od Adama i Ewy... aaa nie, to nie ta bajka :D

Miło sie czyta, że sa zadbane i kochane i miło się ogląda zdjęcia rudasko-czarnulkowej parki. Zdjęcie z kuwetą - przepiękne! :D
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12272
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 17, 2019 18:27 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

mir.ka pisze:
ewar pisze:Tak na szybko zdjęcia kociej parki, które zrobiła p.Iza
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



śliczne maluchy

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26740
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 18, 2019 6:46 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Wczoraj była u p.Izy mała dziewczynka. Nie chciała wyjść :lol: Tak wybawiła koty, że natychmiast poszły spać i spały jak zabite. Kochane maluszki :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56112
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt paź 18, 2019 7:00 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26740
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 19, 2019 10:27 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Nadal piękna pogoda. Już jestem spakowana, jadę pod hutę, do Kulek, a potem wyprowadzić muszę psa znajomej, która pojechała na urodziny...prawnuczki :lol:
Dwójeczka maluchów ma się świetnie, będą się nazywać roboczo Emek i Pipi. Małe szaleją, jedzą jak smoki, największy przysmak to serek z żółtkiem ( patent maczkowej :lol: ). Pięknie korzystają z kuwetki. P.Iza próbuje robić zdjęcia, ale małe są wyjątkowo ruchliwe. Emek leżał w salaterce w kształcie liścia kapusty, zdjęcie byłoby super, ale p.Iza nie zdążyła z aparatem.
Trochę martwi mnie Mela i kociaki. Podobno mają brzydkie kupy. Trudno mi kontrolować ten domek. Zanoszę im jedzenie, ale oni dają też swoje. Koty dostały mleko, może to jest przyczyną? Ale tylko raz, a kupy są wciąż nieciekawe. Może są nadal zarobaczone? Teraz weekend, nie pobiegnę do weta, ale w przyszłym tygodniu owszem, jeśli się nie poprawi. Poza tym koty wesołe, bawią się, myją, nie mam pojęcia, co im jest. Najchętniej wzięłabym je do siebie, ale w żadnym wypadku nie pomieszczę już pięciu kotów.
Dostałam znowu zdjęcia Motki. Kotka wygląda przecudnie. Bardzo lubi swoją najmłodszą Dużą, towarzyszy dziewczynce przy odrabianiu lekcji, zaczepia ją, chce się bawić. Jak przejeżdżam czasami obok tych krzaków, gdzie to biedactwo koczowało to aż mi się ciepło na sercu robi, że kocinie tak się udało. Spod krzaka trafiła w luksusy. Naprawdę. Ma piękne posłanka, miseczki, zabawki, osiatkowany balkon i cztery pary rąk do głaskania.Potem wkleję zdjęcia.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56112
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob paź 19, 2019 10:31 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

ewar pisze:Nadal piękna pogoda. Już jestem spakowana, jadę pod hutę, do Kulek, a potem wyprowadzić muszę psa znajomej, która pojechała na urodziny...prawnuczki :lol:
Dwójeczka maluchów ma się świetnie, będą się nazywać roboczo Emek i Pipi. Małe szaleją, jedzą jak smoki, największy przysmak to serek z żółtkiem ( patent maczkowej :lol: ). Pięknie korzystają z kuwetki. P.Iza próbuje robić zdjęcia, ale małe są wyjątkowo ruchliwe. Emek leżał w salaterce w kształcie liścia kapusty, zdjęcie byłoby super, ale p.Iza nie zdążyła z aparatem.
Trochę martwi mnie Mela i kociaki. Podobno mają brzydkie kupy. Trudno mi kontrolować ten domek. Zanoszę im jedzenie, ale oni dają też swoje. Koty dostały mleko, może to jest przyczyną? Ale tylko raz, a kupy są wciąż nieciekawe. Może są nadal zarobaczone? Teraz weekend, nie pobiegnę do weta, ale w przyszłym tygodniu owszem, jeśli się nie poprawi. Poza tym koty wesołe, bawią się, myją, nie mam pojęcia, co im jest. Najchętniej wzięłabym je do siebie, ale w żadnym wypadku nie pomieszczę już pięciu kotów.
Dostałam znowu zdjęcia Motki. Kotka wygląda przecudnie. Bardzo lubi swoją najmłodszą Dużą, towarzyszy dziewczynce przy odrabianiu lekcji, zaczepia ją, chce się bawić. Jak przejeżdżam czasami obok tych krzaków, gdzie to biedactwo koczowało to aż mi się ciepło na sercu robi, że kocinie tak się udało. Spod krzaka trafiła w luksusy. Naprawdę. Ma piękne posłanka, miseczki, zabawki, osiatkowany balkon i cztery pary rąk do głaskania.Potem wkleję zdjęcia.


chciałoby się ,zeby wszystkie tak miały
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75927
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości