Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 22, 2012 11:48 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

jopop pisze:
OKI pisze:Kirys ciągle ma masakrę pod ogonem. Są kołnierze dla takich brzdąców?


hand made z butelki plastikowej po wodzie lub takiej po kroplówce

co do podrażnień - uterus wychował mnie na fankę sudocremu.

Dzięki, sudocrem też po pierwszym :roll:
Ale po tym alantanie to może nie będzie potrzebny, zwłaszcza jeśli już na dobre przestało się z niego lać. Po jednym dniu stosowania i bez sraczki poprawa jest wyraźna.
Za to zdecydowanie Linomag jest do luftu.

Ale z patentu z butelką chętnie skorzystam, jak się gnojek szybko nie poprawi :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 22, 2012 22:01 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

Gnojek chyba nie chce butelką po łbie :twisted:
Na razie, tfu-tfu, idzie ku lepszemu. Choć dziś zawiozłam kupala do badania i idę o zakład, że białe świństwo ich nie minie :twisted: Jutro się okaże, już nie czekałam na wyniki...

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 22, 2012 22:39 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

Szlag by to http://www.facebook.com/events/296871823764621/ udostępniajcie proszę!!!
viewtopic.php?p=9406079#p9406079
DT pilnie, pilnie, pilnie!!!

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 23, 2012 14:05 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

Dzisiaj już wszystkie kupy w kuwecie! Chyba pierwszy raz, do tej pory chłop się wyłamywał ;)
No i nie srajdają - tzn. produkcja jeszcze b. daleko od ideału, ale osiąga już kształt zbliżony do pożądanego. W ogóle - osiąga kształt :mrgreen:
Skóra na tyłkach też coraz lepsza, tylko Kirys zrzuca wylinkę, ale on miał strasznie zmacerowany tyłek. Teraz ta zniszczona, poraniona skóra obłazi płatami, ale pod spodem już się goi. W weekend druga kąpiel i generalna deburdelizacja z dezynfekcją w klatce.

Kokcydiów nie ma 8O O dziwo 8O Tylko zaawansowana glistnica :roll: Tiaaa... odrobaczanie Pyrantelum :twisted: Z drugiej strony na początku nic więcej by nie zniosły :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 23, 2012 14:36 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!
Pan od Hultaja się znowu uaktywił :crying: :crying: :crying: :crying:
Witam ponownie,
Ma pani dalej tego kotka czy już go pani oddała bo byłem chory.

w poprzednim mailu mu napisałam, że jak chce kota to ma zadzwonić :evil:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 23, 2012 16:08 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

OKI pisze:aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!
Pan od Hultaja się znowu uaktywił :crying: :crying: :crying: :crying:
Witam ponownie,
Ma pani dalej tego kotka czy już go pani oddała bo byłem chory.

w poprzednim mailu mu napisałam, że jak chce kota to ma zadzwonić :evil:

oszczędny :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lis 23, 2012 19:04 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

OKI pisze:aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!
Pan od Hultaja się znowu uaktywił :crying: :crying: :crying: :crying:
Witam ponownie,
Ma pani dalej tego kotka czy już go pani oddała bo byłem chory.

w poprzednim mailu mu napisałam, że jak chce kota to ma zadzwonić :evil:

Zapewne jako człowiek samotny szuka jakiegoś kontaktu ze światem ludzi :roll: bo inaczej się tego wytłumaczyć nie da/

Ja za to wczoraj odebrałam telefon w sprawie psa (Edar ma coś z retrievera i spaniela).
Rozmawiam z panią, w pewnym momencie pada pytanie: A czy ten piesek jest mądry?" Na mojej twarzy konsternacja, więc wytłumaczyłam pani, że umie chodzić na smyczy i się naumiał z naszą pomocą, ale na siad i łapa to nie wiem czy reaguje...
Trochę mi takie telefony podnoszą ciśnienie, bo ludzie mają warunki wziąć kundelka typowego, 5 latka czarnego a dzwonią po takie psy (które wcale lepsze nie są...)... A psiaki starsze są i u nas umierają...

To je człowiek - tego nie ogarniesz!

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Sob lis 24, 2012 11:01 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

Niech człowiek samotny weźmie za telefon i zadzwoni pogadać. Nie bedę się przerzucać mailami w nieskończoność, zwłaszcza, że nic z tego nie wynika :?
Albo niech poda sensowny powód, dla ktorego zadzwonić nie może (np. brak języka, albo coś w tym rodzaju). Bo jeśli brak telefonu wynika tylko z oszczędności, to strach się bać, jak bedzie oszczędzał na kocie :?

Nie powiem, chętnie się pozbędę Hultaja, bo jego pomysły zaczynają mnie przerastać.
Ostatnio zaliczył kąpiel w kiblu :? Na chwilkę zostawiłam otwarte... sprzątałam kuwety, wynieść jedną-przynieść drugą - tyle mnie nie było w łazience :roll: Zdążył gnój wpaść do środka i wypaść w panice zachlapując równo pół chałupy :evil:
Straszne ADHD ma ten łobuz :roll:
Ale lubię go... jak już się zmęczy i padnie na 5 minut, to strasznie słodki kociak się robi :lol:

Miron i Nenga po badaniach kontrolnych - wszystko cudnie :)
Niuńka zapisana na piątek na sterylkę. Trochę się martwię, bo to maleństwo jest - ledwo 2,1 kg wagi :roll: Ale raczej nie ma co czekać i liczyć na to, że jej się urośnie. Po tym zapaleniu płuc to dobrze, że w ogóle zdrowa jest...

Obesrańce całkiem nieźle ;) Wszystko już ładnie ląduje w kuwecie, kupy jeszcze takie se, ale pracujemy nad tym. Tyłki coraz lepsze. Oczka coraz ładniejsze. Mruczenie działa na rękach, choć w klatce jeszcze się kulą w kącie i próbują straszyć.
Ale będą z nich fajne koty :)
Trzeba je podpaść, bo na razie to ciągle gnaty kłują, choć tego nie widać, bo puchate zimowo.
Kora już zaczęła chrupać suche, Kara i Kirys jeszcze ciągle nadżerki mają, więc suche nie wchodzi.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 24, 2012 12:26 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

Miron!!!
Obedrę drania z cudnej skórki :evil:
Mają pierdyliard myszek, piłeczek i innych takich, ale nie! Ten się zaparł na zmywaki i ścierki kuchenne :evil:
Oczywiście chętnie się dzieli nimi z resztą i uczy towarzystwo, jak kraść :evil:
I to bezczelnie na moich oczach :evil:
Reflektuje ktoś na fajne futerko z kota?
Miron ma takie milutkie, mięciutkie, prawie króliczek, w cudne prążki :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 25, 2012 10:40 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

Cisza, spokój, młodzież się tłucze, starsze leżą i odpoczywają po jakimś bliżej nieokreślonym wysiłku (obstawiam śniadanie i wizytę w kuwecie ;) ).
Obesrańce już nie takie obesrane, dziś nawet jakaś jedna normalna kupa się pojawiła :)
Apetyty mają szalone, z nosów cieknie już minimalnie - chyba wychodzimy na prostą :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 25, 2012 10:54 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

za wychodzenie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie lis 25, 2012 15:05 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

Uprzedzając pytania - baterie się ładują :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 25, 2012 20:50 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

już starczy ładowania :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie lis 25, 2012 22:36 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, foty s

OKI pisze:(...)
Miron ma takie milutkie, mięciutkie, prawie króliczek, w cudne prążki :twisted:

To podobne do Lilusiowego.

Tak wspomnę, na wszelki wypadek, może komuś przydałoby się od razu więcej takiego futerka, w końcu Miron specjalnie duży nie jest :mrgreen:

EDIT: Też bure oczywiście, tyle że marmurkowe, czyli zamiast prążków są "makowce".
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości