Ilka ['], Eustachiusz ['], mam dość......

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 17, 2009 17:42 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - mamy kokcydia, leczymy :)

Jestem ciekawa jak dzisiejszy, Eustachiuszowy urobek w kuwecie? Bo u nas mnóstwo kup w tym jedna zielona i za cholerę nie wiem czyja :evil: Poza tym jedzą i szaleją...
pozdrówki :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 17, 2009 22:09 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - mamy kokcydia, leczymy :)

dopiero dotarłam do wątku.
ale fajny czarny mały :) kokcydia to coś pokrewnego lambliom?....
ale ciocia, przy takim dłuuugim imieniu to język można połamać, :twisted: Staś, o to to :lol:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw wrz 17, 2009 22:38 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - mamy kokcydia, leczymy :)

pierwotniaki
się ostatnio rozszalały
:evil: :evil: :evil:
mnie tam się Eustachy podoba :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 18, 2009 6:32 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - mamy kokcydia, leczymy :)

Pierwotniakom mówimy zdecydowane NIE!!!!
EuStasinku-zdrowiej!!!!!!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt wrz 18, 2009 8:42 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - mamy kokcydia, leczymy :)

Inga - jedzie dziś Eustachiusz do CC? :)
Bo jeśli tak, to ja chcę go mieć na kolanach :twisted:

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Pt wrz 18, 2009 8:44 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - mamy kokcydia, leczymy :)

Eustachiusz żre jak prosię :mrgreen: dziś będzie nauka jedzenia chrupków, bo na razie jeszcze nie umie. Bierze do buzi, ale mu wylatują, więc troszkę namoczyłam. Poza tym biega, wciska się do butów TŻ-ta, zjada paski od moich sandałków, wyje zamknięty w klatce i sra twardymi kupkami :dance: :dance2:

tfu, tfu, odpukać, ale wygląda, że mam w domu normalnego, zdrowego kociaka :D tak więc, niestety Ciocia Tufcio będzie niepocieszona ;) mieliśmy dziś przyjechać tylko, jeśli byłoby gorzej. A nie jest :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 18, 2009 8:51 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - mamy kokcydia, leczymy :)

Georg-inia pisze:Eustachiusz żre jak prosię :mrgreen: dziś będzie nauka jedzenia chrupków, bo na razie jeszcze nie umie. Bierze do buzi, ale mu wylatują, więc troszkę namoczyłam. Poza tym biega, wciska się do butów TŻ-ta, zjada paski od moich sandałków, wyje zamknięty w klatce i sra twardymi kupkami :dance: :dance2:

tfu, tfu, odpukać, ale wygląda, że mam w domu normalnego, zdrowego kociaka :D tak więc, niestety Ciocia Tufcio będzie niepocieszona ;) mieliśmy dziś przyjechać tylko, jeśli byłoby gorzej. A nie jest :D

No cóż, ciocia Tufcio pomimo nieutulonego żalu, jaki ją ogarnął na wieść o braku spotkania, wznosi się ponad swoje niskie emocje i nasyca swe serce radością, że mały kociak ma się wreszcie dobrze :wink: :D

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Pt wrz 18, 2009 9:18 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - szalejemy i leczymy kokcydia

Ciocia Tufcio tak przestraszyła Eustachiasza wizją trzymania na kolanach, że postanowił chłopak wyzdrowieć :twisted: Może zrobimy kolejkę chorych kotów, którym obiecamy, że ciocia Tufcio przyjedzie i weźmie je na kolanka?



:ryk:


przepraszam :D


Super chłopak, imprezka urodzinowa mu się przysłużyła :D

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 18, 2009 9:32 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - szalejemy i leczymy kokcydia

Malati pisze:Ciocia Tufcio tak przestraszyła Eustachiasza wizją trzymania na kolanach, że postanowił chłopak wyzdrowieć :twisted: Może zrobimy kolejkę chorych kotów, którym obiecamy, że ciocia Tufcio przyjedzie i weźmie je na kolanka?



:ryk:


przepraszam :D


Super chłopak, imprezka urodzinowa mu się przysłużyła :D

Wybaczam Ci Twoje niestosowne uwagi, gdyż moje serce śpiewa na myśl o dzisiejszej podróży :twisted: 8)

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Pt wrz 18, 2009 9:38 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - szalejemy i leczymy kokcydia

Normalne to Wy nie jesteście :wink: :ryk: :ryk: :ryk:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 18, 2009 10:08 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - szalejemy i leczymy kokcydia

gosiaa pisze:Normalne to Wy nie jesteście :wink: :ryk: :ryk: :ryk:


pfff coś Ty, trochę jesteśmy ;)

Gosiaa ale ta wypowiedź mnie no ten.. a co to za nagła impreza firmowa? :P

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 18, 2009 10:35 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - szalejemy i leczymy kokcydia

A bo sobie wymyślili wyjście pracowe do miasta, szef daje kaskę a my wybieramy miejsce i balujemy, głupio nie iść :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 18, 2009 10:40 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - szalejemy i leczymy kokcydia

Malati pisze:pfff coś Ty, trochę jesteśmy ;)


wyobraziłam sobie jak ma to brzmieć, potem wydałam z siebie w zaciszu firmowej toalety i podoba mi się ten dźwięk: pff, pff, pff :spin2:

afcależebonie, ja tam sie czuję całkiem normalna... inaczej :P


Gosiaa, to miłej zabawy :D u nas to się nazywa Bartek-party, czyli urodziny albo imieniny Bartka-szefa. Wywala wtedy na nas spoko ze 3 tysiące w ciągu wieczora :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 18, 2009 10:52 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - szalejemy i leczymy kokcydia

Georg-inia pisze:
Malati pisze:pfff coś Ty, trochę jesteśmy ;)


wyobraziłam sobie jak ma to brzmieć, potem wydałam z siebie w zaciszu firmowej toalety i podoba mi się ten dźwięk: pff, pff, pff :spin2:



:ryk:
przepraszam wyobraziłam sobie scenę

Ktoś stoi w łazience przed lustrem, myje ręce i nagle za jego plecami rozlega się "pfff", "pfff, pffff, pfff" :ryk:

Bardzo lubię ten odgłos.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 18, 2009 12:12 Re: Ilka ['], mały Eustachiusz - szalejemy i leczymy kokcydia

Malati pisze:
Georg-inia pisze:
Malati pisze:pfff coś Ty, trochę jesteśmy ;)


wyobraziłam sobie jak ma to brzmieć, potem wydałam z siebie w zaciszu firmowej toalety i podoba mi się ten dźwięk: pff, pff, pff :spin2:



:ryk:
przepraszam wyobraziłam sobie scenę

Ktoś stoi w łazience przed lustrem, myje ręce i nagle za jego plecami rozlega się "pfff", "pfff, pffff, pfff" :ryk:

Bardzo lubię ten odgłos.


A ja doczytałam wasze posty i aż ze śmiechu łzy mnie poleciały :evil:
Dobrze, że mam tylko swój pokój, bo o następnej by powiedzieli - normalna inaczej :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości