Kielce-połamana persiczka. Komplikacje po zabiegu ;(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 11, 2009 8:38 Re: Kielce-połamana persiczka. Komplikacje po zabiegu ;(

Przepraszam, wiem jak to jeste. Mnie tez obiecali leczenie kociaka niedoleczonego a potem były awantury. To nie był domek forumowe tak ze pojechałam i odebrałam kociaka. Myślałam, że domki wiedza na co liczyć. Ech ... proza życia :ok: :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw lis 12, 2009 14:42 Re: Kielce-połamana persiczka. Komplikacje po zabiegu ;(

Kieleckie zwierzaki i Smoczyca zapraszają na bazarek ;)
viewtopic.php?f=20&t=103354

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Pt lis 13, 2009 14:12 Re: Kielce-połamana persiczka. Komplikacje po zabiegu ;(

A oto moja Fiona
Tak wygląda po około roku odkąd ją adoptowałem
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jak Pusia dotrze do Krakowa też musi tak wyglądać
A tak wyglądała kiedy ją zabierałem
Obrazek
dotarło do mnie że jest potrzeba sprawdzenia domków na terenie Nowej Huty
podajcie adresy i jak macie telefony postaram sie dziś coś wykombinować
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Pt lis 13, 2009 14:40 Re: Kielce-połamana persiczka. Komplikacje po zabiegu ;(

Przepiękna kiciunia :kotek:
Wygląda rewelacyjnie. Mam nadzieję, ze Pusi sodowka do głowy nie uderzy jak się zorientuje, ze taka piekna będzie :kotek:

Na razie jak już wspominałam Puśka wygladą niezbyt ciekawie. Ma powycinane kołtuny za uchem. Cały tył jest krótszy od przodu ponoewaz był zgolony na łyso praktycznie. Przód odrósł w porównaniu z pierwszymi zdjęciami i Puśka taka puchata się zrobiła, oczywiście jak się z przodu patrzy :mrgreen:

Wysłałam do Maja215 na Pw informacje o przetoce a tu oczywiście już nie dodałam :oops:

Puska nie ma rzadnej przetoki, tylko na nóżce pojawił się odczyn zapalny spowodowany przez szwy wewnętrzne, których organizm chciał się pozbyć. Szwy zostały wyjęte i nózka natychmiast sie poprawiła.
Puska jak juz pisałam na PW to rozkapryszona księżniczka-tylko ponosić, poprzytulac i skakac koło panienki dookoła ;)

Czekamy na wizyty w nowej hucie, w które wrobiłam juz wpóldotrzeciej :mrgreen:
i pewnie zawieziemy całe towarzystwo razem.

Markopolo, bardzo dziekuje za zaoferowana pomoc. Na przyszłośc będe wiedziała kogo dreczyc wizytami w nowej hucie ;)

Puska juz powoli sie szykuje do podrózy. Powiedziałam jej, ze jej nie lubie i ma sie zacząć pakować :oops:
nie przejeła się zbytnio Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Sob lis 14, 2009 17:20 Re: Kielce-połamana persiczka. Komplikacje po zabiegu ;(

Cudne wieści :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Nie lis 22, 2009 20:42 Re: Kielce-połamana persiczka. Komplikacje po zabiegu ;(

Witam serdecznie.
Tak,Pusia od dziś u mnie w Krakowie.
Jak narazie,zaraz po przyjeżdzie panna zapakowała się pod wannę i tam siedzi i z bezpiecznego kata obserwuje towarzystwo.
A swoją drogą muszę dodać że ja już mam z Puchatkowa jedną kicię długowłosą,i też na początku była to dzika kula strachu i agresji a teraz to super miziasty kot.
Więc jestem bardzo dobrej myśli,że z Pusią też będzie ok.
Oczywiście będziecie na bierząco informowani co do Pusi.Jak będą fotki to na pewno wrzucę je tutaj.
Pozdrawiam serdecznie.
Iwona.
Obrazek

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 23, 2009 13:21 Re: Kielce-połamana persiczka. Komplikacje po zabiegu ;(

Witam.

Z Pusią no nocy ok.Były ślady jej bytności nocnej czyli wyjedzona miseczka i kupeczka obok kuwetki.
W ciągu dnia wyszła z pod wanny zjadła troszkę filecika z kurczaka i poprawiła mokrą karmą.
Pochodziła troszkę po mieszkaniu dała się nam wygłaskać,przy spotkaniu z kotami nawarczała na nie,a potem wyniosła się pod łóżko od dzieci,gdzie poszła spać.
Jak będę miała fotki to wkleję.
Pozdrawiam serdecznie.
Obrazek

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 23, 2009 14:09 Re: Kielce-połamana persiczka. Komplikacje po zabiegu ;(

maja215 :1luvu: wspaniale ze dałaś Pusi nowy dom
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon lis 23, 2009 14:19 Re: Kielce-połamana persiczka. Komplikacje po zabiegu ;(

Super wieści, że Pusia ma domek ! Podrzucę, niestety tylko tyle mogę :placz:

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości