[Kielce]Idril, Idrilątka i Dziabąg w DS | Shadow [']

Gem pisze:Ale z drugiej strony chciałbym zobaczyć domek dla Idy, więc może Ilona nie pojedzie z nią sama. Pomyślimy

Wiedziałam...

Gem

koko_ pisze:
Gem pisze:Ale z drugiej strony chciałbym zobaczyć domek dla Idy, więc może Ilona nie pojedzie z nią sama. Pomyślimy

Wiedziałam... Gem

Taaak, trzeba być aniołem, żeby wytrzymać z tą czarownicą :twisted:

I nie mówię tu o Idzie

Gem, skoro mam zaczarowanego kota Kleksa to jest duz szansa, że z czarami moge miec cos wspólnego

No, niezły numer :!:

A więc kciuki za rozsupłanie

Zaglądamy do ślicznych Idrilątek :1luvu:

Ida zamieszkała dziś we własnym domku, w Warszawie. Warunkowo, bo balkon został niewłaściwie zabezpieczony - o ile w ogóle można to nazwać zabezpieczeniem.

W związku z tym potrzebna jest w przyszłym tygodniu wizyta poadopcyjna w Warszawie. Jeśli wymagania odnośnie zabezpieczenia balkonu nie zostaną spełnione, Ida wróci do mnie.

Czy ktoś z Warszawy mógłby zrobić poadopcyjną na Bartoszewskiego?

Kciuki za domek Idy, żeby stanął na wysokości zadania :ok:

i za Idril :ok:

I resztę

Gem pisze:Czy ktoś z Warszawy mógłby zrobić poadopcyjną na Bartoszewskiego?

nie ma takiej ulicy w Warszawie...

**Adopcje: 12 >>**

qlenka pisze:
Gem pisze:Czy ktoś z Warszawy mógłby zrobić poadopcyjną na Bartoszewskiego?

nie ma takiej ulicy w Warszawie...

Sorry, mój błąd. Chodzi o ulicę Juliana Bartoszewicza

czyli Powiśle - a kiedy trzeba "nawiedzić" dom?

qlenka pisze:czyli Powiśle - a kiedy trzeba "nawiedzić" dom?

Dokładny adres oczywiście prześlę na PW. Przydałby się zapewne również numer telefonu, ale ma go Fiona. Niestety, nie mam z nią kontaktu od piątku.
Termin wizyty to już kwestia indywidualnych ustaleń. Ja chciałbym, żeby sprawdzić domek jak najszybciej i ewentualnie (w razie braku zabezpieczenia balkonu) zabrać kotkę. Mogę po nią pojechać praktycznie każdego dnia poza jutrzejszym.

może warto poszukać kogoś doświadczonego w tamtej okolicy, bo ja nawiedzić owszem mogę, ale doświadczona w tym nie jestem

qlenka pisze:może warto poszukać kogoś doświadczonego w tamtej okolicy, bo ja nawiedzić owszem mogę, ale doświadczona w tym nie jestem

Przecież chodzi głównie o sprawdzenie zabezpieczenia balkonu. Solidnie wykonane z pewnością nie wisi na sznurze do suszenia bielizny, ale jest trwale przytwierdzone do sufitu i podłogi

A co u pozostałych Idrilątek i jak domek chętny na przyjęcie Idril?

[Kielce]Idril, Idrilątka i Dziabąg w DS | Shadow [']

Kto przegląda forum