GD:Paloma,Kalipso,Maciejka wyadoptowane,mamuśki ciachnięte:)

» Czw gru 18, 2008 21:03

Właśnie zadzwonił, a Maciejka ma chyba początki kociego katarku(dużo kicha) i te robaczki... Co mam w tej sytuacji zrobić??
Pan jeszcze jutro zadzwoni. Nie wiem czy dobrze zrobiłam mówiąc, że mała jest po odrobaczeniu ,ale jeszcze (bo to kichanie) chciałabym ją przetrzymać , żeby nie wydać chorego kota...

» Czw gru 18, 2008 21:10

Dobrze, że powiedzialas ze kotek po odrobaczeniu. Trzeba prawde mowic. A kicia mocno kicha? Ma oczka załzawione? Może trzeba do weta pojsc i zobaczyc co jest.

» Czw gru 18, 2008 21:11

O matko, jakie tempo

Nie wiem co robić?czy to na pewno katar?

» Czw gru 18, 2008 21:12

bo mogą to byc jakies infekcje wirusowe
Moja kicia tak miała, najpierw kichala, potem oczko i skonczylo sie antybiotykiem w zastrzykach przez tydzień.

» Czw gru 18, 2008 21:20

pokichuje , tak mniej więcej co 10-15 minut. Dużo śpi . Pobawi się trochę i poje a potem spanie. Mam nadzieje, że to tylko dlatego że nowe miejsce i dlatego ... Może jutro lepiej będzie.Jak nie to weta mam za rogiem,albo pójdę do tej mojej, tylko boję się że skasuje mnie jak za zboże... za sterylkę zapłaciłam 240zł... mama sponsorowała...

» Czw gru 18, 2008 21:21

No to nie wiem, może trzeba poobserwowac zanim się wyda koty, bo nowi opiekunowie mogą nie dostrzec potrzeby wizyty u weta.U mnie tez od czasu do czasu kichaly, ale myslalam ze od kurzu.

» Czw gru 18, 2008 21:27

seja pisze:pokichuje , tak mniej więcej co 10-15 minut. Dużo śpi . Pobawi się trochę i poje a potem spanie. Mam nadzieje, że to tylko dlatego że nowe miejsce i dlatego ... Może jutro lepiej będzie.Jak nie to weta mam za rogiem,albo pójdę do tej mojej, tylko boję się że skasuje mnie jak za zboże... za sterylkę zapłaciłam 240zł... mama sponsorowała...

Powiedz, że to kot bezdomny, ze go znalazłaś i wtedy weci biorą mniej. Przynajmniej ci przyzwoici weci.

» Czw gru 18, 2008 21:31

Poczekam do jutra. Klinika jest czynna chyba od 13 o ile dobrze pamiętam ,jeszcze jutro rano sprawdzę. Poobserwuję ją, może przestanie kichać...Mucia kichała tak samo jak miała swój koci katar ...

» Czw gru 18, 2008 21:34

Seja, we Wrzeszczu na Matejki dr. Makowski bardzo ulgowo liczy bezdomne kocieta, mnie zna jako hurtowego dostrczyciela bezdomnych kociaków wiec jak chcesz i jutro też będziesz widziała potrzebę wizyty to mogę wyjść z pracy i pójść razem z tobą.