
Dodatki witaminowe dostają, po prostu nie wspominam o nich bo to dla mnie oczywiste, do mięska dostają Salvikal lub Witamix, taurynę i trochę drożdży w proszku. Z produktów nabiałowych wciągają kozie mleko, po nim nie ma sensacji żołądkowych, dostają nie dużo, bardziej na smaka ze 2 razy trochę.
Suche mają w miseczce, PPP Kitten, czasem tam zaglądają, ale bardzo mało, czasami mieszam im suche z mięsem i odrobiną wywaru spod mięsa, ale zachwytów nie ma, zjedzą jak są głodne.
Puszki mam na rano, jak jestem nieprzytomna to wrzucę i wciągają, jedna dziennie (to takie malutkie są)
No i woda oczywiście.