Lena - wywalczyła sobie życie :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob paź 04, 2008 15:35

Bazarek dla Leny :)


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82148


no i wciąż trzymam kciuki :)

gemma

 
Posty: 380
Od: Sob sie 30, 2008 12:13

Post » Sob paź 04, 2008 21:31

gemma pisze:Bazarek dla Leny :)


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82148

Dziękujemy bardzo :)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie paź 05, 2008 9:47

Lena ma sie dzisiaj troche lepiej, nawet wychodzi juz samam z transporterka :dance: :dance2:
Na razie na niedziele jest u mnie, ma dostac kroplówkę trzy razy dziennie i wieczorem antybiotyk. Wet zrobil wstepne podliczenie 591zl, do tego 94 za Indiane u drugiego weta.... Tragedia...
Jutro musze mu zaplacic dwiescie zlotych i do 10 bedziemy zyc powietrzem....dobrze ze mam chociaz wiekszy zapas karmy dla kociastych :)

Jutro musze zawiesc Lene na 9 do weta i tu pojawia sie problem, bo ja musze byc w pracy przed 9, a moj TZ przed 6..... Z tąd prosba do Gema- czy ty byś mógł zabrac ode mnie Lenke kolo 8 i podrzucic na 9 do weta?
Obrazek
Obrazek

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 05, 2008 9:51

rambo_ruda pisze:kurcze, czy było robione badanie krwi? może ono by coś podpowiedziało?

trzymam kciuki za zdrowie futerek, bezsilność jest straszna :(


Krew byla badana, wyszla bardzo niska ilosc leukocytow i granulocytow- w obrazie nie bylo ani jednego granulocytu obojetochlonnego :?

Dzisiejsze wyniki sa juz troche lepsze, ale do idealu jeszcze im brakuje i to sporo ...

Jesli ktosmoze pomoc, to moge przepisac cale wyniki krwi- te poczatkowe
Obrazek
Obrazek

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 05, 2008 9:54

wpisz w tytuł prośbę o interpretację wyników i zeskanuj je albo przepisz. napewno ktoś pomoże.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 05, 2008 15:31

Mi_mi pisze:Jutro musze zawiesc Lene na 9 do weta i tu pojawia sie problem, bo ja musze byc w pracy przed 9, a moj TZ przed 6..... Z tąd prosba do Gema- czy ty byś mógł zabrac ode mnie Lenke kolo 8 i podrzucic na 9 do weta?

Nie będę miał samochodu - w poniedziałek o ósmej zostawiam go u mechanika, odbieram około 13 :(
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie paź 05, 2008 15:54

Samochód mogę Ci pozyczyć (w końcu Fiona twierdzi, że nie jestes piratem drogowym ;) )
To jedna opcja, ew dałabym Ci kase na taksówkę.... Ja sie do pracy moge przejsc, ale musze byc tam, 8:45, nie wyrobie sie z Lena... :(
Obrazek
Obrazek

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 05, 2008 18:33

Mi_mi pisze:Samochód mogę Ci pozyczyć (w końcu Fiona twierdzi, że nie jestes piratem drogowym ;) )
To jedna opcja, ew dałabym Ci kase na taksówkę.... Ja sie do pracy moge przejsc, ale musze byc tam, 8:45, nie wyrobie sie z Lena... :(

Jedyny sposób, w jaki mogę Ci pomóc, to zawiezienie Leny przez moją mamę. Ona mieszka na Chopina, masz więc blisko. Przynieś/przywieź Lenę o 8.10 pod garaże (są dwa naprzeciwko Biedronki). Mama weźmie kota i zawiezie do weta - nie bezpośrednio, ale na 9 Lena będzie dowieziona.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie paź 05, 2008 22:47

Gem jeszcze raz dzieki za pomoc, jutro podrzuce koteczke Twojej Mamie.

Lenka juz nakarmiona wiezornymi porcjami kroplówek i uklada sie do snu.
Mam nadzieje ze teraz bedzie juz tylko lepiej :)
Obrazek
Obrazek

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 06, 2008 14:38

Jak tam "akcja-weterynarz", czy wszystko się udało? Jak sie czuje Lena dzisiaj? :)

gemma

 
Posty: 380
Od: Sob sie 30, 2008 12:13

Post » Pon paź 06, 2008 20:28

Akcja wet sie udała :)
Koteczka jest juz z powrotem u mie w lazience (niestety musimy ja izolowac d pozostalych kociastych), cały czas dostaje kroplówke, ale zaczyna juz sama pić wode i jesc miękkie. Niestety dzisiaj doszly kolejne koszty- 55zl, za lekarstwa i specjalistyczna karme, ktora na dlugo nie straczy :(

Podsumowujac wydaki:
Lena:
514zl- leczenie i pobyt w szpitaliku
46zl- badanie krwi
55zl- kroplówki do domu i specjalna karma

Indiane:
94zl - badanie krwi, kału, leczenie(antybiotyk + pobyt w lecznicy)
77zl- surowica, antybiotyk, nawadnianie

____________

786 zl


Pomocy!!!! Nie mamy z czego tego spłacić!!
Obrazek
Obrazek

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 06, 2008 20:40

mi _mi wysłalam Fionie meila ze zdjeciami na bazarek :)

gimpus

 
Posty: 169
Od: Czw wrz 04, 2008 7:27
Lokalizacja: Lipno

Post » Czw paź 16, 2008 7:45

Co tak cicho tu?:)
Jak koteczki się czują?

gemma

 
Posty: 380
Od: Sob sie 30, 2008 12:13

Post » Pt paź 17, 2008 18:24

A prawda, ze zaniedbalam wątek, przepraszam :oops:

Koteczki czują się juz w miare dobrze. Tzn, Indiane ma sie dobrze, kupki ma juz w normie i rozrabia jak calkiem normalny 4 miesieczny kociak :twisted:

Lenka nadal jest oslabiona, ale teraz ma chwilke przerwy w dostawaniu zastrzyków- przeszlismy na antybiotyk doustny. Nie ma juz tez biegunki, uplawów, nie wymiotuje.... Zaczela juz sama jesc i pic i przybiera powoli na wadze, choc nadal jest bardzo bardzo chudziutka :(

Nie chce zapeszac, ale chyba juz bedzie tylko lepiej :D
Obrazek
Obrazek

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 23, 2008 19:22

No i jak tam kociaki, prosimy o relację :)



P.S. Przelałam dzisiaj pieniążki z bazarków, wyszło 70 zł, nie za dużo, ale zawsze coś :)

gemma

 
Posty: 380
Od: Sob sie 30, 2008 12:13

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości