Synuś, skrzywdzony kociak. Mieszka w stajni

» Sob mar 29, 2008 17:22

Jana pisze:Złe wiadomości.

Synuś ma problemy z cewką moczową. Jest za krótka, żeby go wyszyć. Nie może sikać. Trzeba go cewnikować, ale to rozwiązanie na krótką metę.

Może być bardzo źle...

Nie, no tylko nie to... :crying:

Ile jeszcze spadnie na tego biedaka :cry:

» Sob mar 29, 2008 17:45

W tej chwili rokowania są bardzo złe :cry:

» Sob mar 29, 2008 21:59

sa w ogole jakies szanse? nie wygladal zle jak go ostatnio glaskalam, chociaz pani doktor mowila, ze sa problemy z oddawaniem moczu

» Nie mar 30, 2008 9:46

NIE!!!!!!!!!!!!!!!! :cry:

nie mozna mu pomóc, czemu tak nagle sie pogorszyło?

» Nie mar 30, 2008 11:18

eurydyka pisze:sa w ogole jakies szanse? nie wygladal zle jak go ostatnio glaskalam, chociaz pani doktor mowila, ze sa problemy z oddawaniem moczu

I jak kotek się czuje?

» Nie mar 30, 2008 13:26

Bo Synuś w sumie czuje się dobrze. Tylko nie ma jak sikać, nie ma otworu (zarasta). Bez sikania nie da się żyć...

» Nie mar 30, 2008 13:41

w gore

» Nie mar 30, 2008 14:55

Jana pisze:Bo Synuś w sumie czuje się dobrze. Tylko nie ma jak sikać, nie ma otworu (zarasta). Bez sikania nie da się żyć...

Ale jak można Synusia uratować?

» Pon mar 31, 2008 6:29

czy jest jakaś szansa w ogole?

» Pon mar 31, 2008 8:54

mumka27 pisze:czy jest jakaś szansa w ogole?

Nie wiadomo.

» Pon mar 31, 2008 11:19

No nie

już tyle wycierpiał... :placz:

Musi się znaleźć rozwiązanie :!:

» Wto kwi 01, 2008 6:34

jak on się czuje?

» Wto kwi 01, 2008 9:45

Dziś chyba Synuś będzie operowany.

I widziałam go dzisiaj w lecznicy, jak sobie łaził

Nawet kilka zdjęć mu zrobiłam. Jest prześliczny i bardzo kochany.

» Wto kwi 01, 2008 9:57

Bardzo mocno trzymam kciuki za powodzenie operacji.

» Wto kwi 01, 2008 10:05

Synuś, skrzywdzony kociak. Mieszka w stajni

Kto przegląda forum