otóż...
... Okruch nie ma już grzyba
jest za to teraz (zamiast tytułowym Kruchym Ciasteczkiem) Ciastem Drożdżowym
Okruszątko moje zdolne wyhodowało sobie drożdżyki
pieczarki podobno już się ulotniły, a ich miejsce zapełniły śliczne drożdże
a wiemy to dlatego że:
- od jakiegoś tygodnia leki które dostawał (był smarowany) przestały działaś, pomimo tego, że wcześniej ładnie się dzięki nim goiło
- wygląda to już nie jak grzyb tylko... no właśnie wet stwierdził że to-to co innego jest
- zeskrobina została zrobiona, a pod mikroskopem zobaczyliśmy pięęęękną hodowlę drożdży
(wet podobno dawno takich ilości nie widział
)
- leczymy się teraz oridermylem, i mam nadzieję, że to wystarczy...
- drożdże nie są zaraźliwe więc...
... Okruszątko pojechało właśnie do nowego domku u Savy
(relacje pewnie niedługo będą
)
a, Sava, chciałaś wiedzieć co Okruch jada
jest cała lista kilka stron wcześniej
(można jeszcze do niej dopisać rybkę )
ciekawe co maleństwo zrobi jak zobaczy koty i psicę Savy
no co 
A Angus, zachował się również super 
- mały kochany dziabulec