kotka PIJACZKA - teraz FELCIA MIESZKA W KRAKOWIE zdj. s. 11

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 03, 2007 19:34

Kierownik mi właśnie odpisał :D

Sterylka będzie 70 zł.wystarczy. Co do lekarstwa i instrukcji to też proszę,
choćby po to aby sprawdzić czy jest to to samo co robią moje Panie. Jeżeli
chodzi o odizolowanie to z tym będzie problem. Chyba że izolatką można
nazwać klatkę w kuchni lub świetlicy. Innych pomieszczeń dla jednego kotka
nie mam.

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

Post » Śro paź 03, 2007 20:04

A ja właśnie mam już te leki :D - dwa rodzaje kropel - trzeciego rodzaju nie było, ale uprzedzono mnie, że może nie być i że to nic nie szkodzi, że wystarczą te dwa.

Wypróbuję też u mojej kici bo przeczytałam ulotkę i kupiłam też dla niej.


I napisałam już "instrukcję" wg tego co mnie poinstruowano.

Kotki w schronisku podobno mają zwykle zakażone oczy wirusem o nazwie herpes.

I dobre na to są podobno wlaśnie te dwa rodzaje kropel :

1. Difadol 0,1%
2. Tobrosopt 0,3%

Podaje się je jednemu kotu, 2-3 razy dziennie, oba leki w odstępie 10 minut, po 1 kropli do każdego oka, przez 2 tygodnie, czasem 1 miesiąc a czasami niestety dłużej.

Oba opakowania to "zestaw" dla jednego kota na miesiąc leczenia, ale w przypadku krótkiego leczenia - dwa tygodnie - może wystarczyć na dwa koty - ale nie należy skracać leczenia gdy objawy całkowicie nie ustąpią bo mogą być nawroty.

Zapakowałam już dwa "zdobyczne" "zestawy" :wink:

Co do izolowania to niech zrobią tak jak jest to możliwe - a co Kasiu ze zbiórką na Dogo ? Może ktoś by mógł jeszcze załatwić te leki ?
Ja jak wrócę po 10 października i okaże się, że te leki pomagają to jak będzie taka potrzeba to jeszcze wyślę :)

bonika

 
Posty: 159
Od: Śro gru 21, 2005 10:15

Post » Czw paź 04, 2007 9:11

Kasiu Pe - jeszcze donoszę szybko, że mojej kituni krople zaczyły już pomagać od pierwszego podania :D Ona co prawda tak niewiele miała i pojawiało się to tak raz na rok, ale się pojawiało i trudno było wyleczyć.

Trzeci lek którego nie udało mi się teraz zdobyć nosi nazwę : Braunol - też krople - to tak jakby ktoś mógł go dostać - choć ponoć obejdzie się i bez niego.

Malutka poprawka :
Cena jednego leku ok. 10 zł.

Ja wiedziałam, że w schronisku dla jednego kotka pokoju się nie znajdzie - nawet o tym nie marzyłam, ale widząc jak leki pomagają mojej kici, jeszcze bardziej bym namawiała aby zebrać wszystkie kotki z podobną przypadłością i tak jak pisałam może na Dogo zorganizować zbiórkę na te leki ? No chyba, że te właśnie leki są podawane w schronisku i nie bardzo pomagają w warunkach schroniskowych - to wtedy rzeczywiście trudno :oops:
Ostatnio edytowano Czw paź 04, 2007 9:30 przez bonika, łącznie edytowano 1 raz

bonika

 
Posty: 159
Od: Śro gru 21, 2005 10:15

Post » Czw paź 04, 2007 9:13 Re: MIELEC - piękna chwiejąca się kotka PIJACZKA TRIKOLOR

bonika pisze:PIĘKNA BIAŁA KICIA w KOLOROWE ŁATKI, o PRZEŚLICZNEJ SŁODKIEJ "BUZI" - od ROKU szuka domu.. Nie wierzę aby nie poruszyła czyjegoś serca - spójrz w jej oczy - będzie Ci najwierniejszą PRZYJACIÓŁKĄ I TOWARZYSZKĄ - DAJ JEJ DOMEK.. :oops:

Obrazek

bonika

 
Posty: 159
Od: Śro gru 21, 2005 10:15

Post » Czw paź 04, 2007 9:14

Super :D

Jeśli chodzi o akcję na dogo z leczeniem całej rzeszy kotów, to muszę najpierw ustalić w schronisku czy jest taka możliwość i ile kotów by się na to kwalifikowało :roll:
A myślę, że najlepiej będzie jak w schronisku sami zobaczą działanie leku.

Jak wrócisz, to Pi... yyyy... Lambada 8) będzie już pewnie po zabiegu :D

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

Post » Czw paź 04, 2007 9:41

Kasia Pe pisze:Super :D

Jeśli chodzi o akcję na dogo z leczeniem całej rzeszy kotów, to muszę najpierw ustalić w schronisku czy jest taka możliwość i ile kotów by się na to kwalifikowało :roll:
A myślę, że najlepiej będzie jak w schronisku sami zobaczą działanie leku.


No to dobrze - chciałabym aby to się okazały jakieś nowe leki - wreszcie skuteczne :) - wczoraj zaczęły mnie lekko piec oczy :roll: , potem mi jakoś samo przeszło, ale sobie pomyślałam, że te kotki muszą niefajnie się z tym czuć :oops:

Kasia Pe pisze:Jak wrócisz, to Pi... yyyy... Lambada 8) będzie już pewnie po zabiegu :D



Wlaśnie się tym denerwuję :oops: - żeby wszystko dobrze poszło ! Kituniu trzymam za Ciebie MOCNE KCIUKI :ok: :ok:

bonika

 
Posty: 159
Od: Śro gru 21, 2005 10:15

Post » Czw paź 04, 2007 19:50

Spokojnie, na pewno wszystko będzie ok. Wet schroniskowy to fachowiec (do schroniska przyjeżdża praktycznie w ramach wolontariatu, wieczorami, po pracy) robi niewielkie nacięcia i szybko się wszystko goi.

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

Post » Pt paź 05, 2007 11:24

Hooop Maleńka :)
Video meliora proboque deteriora sequor ;)

Mirrah

 
Posty: 137
Od: Pon cze 25, 2007 6:06
Lokalizacja: wieje wiatr ;)

Post » Nie paź 07, 2007 16:28

Kicia już po sterylce - wszystko przebiegło ok :D

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

Post » Pon paź 08, 2007 6:45

Czekamy na dobre wieści. Niech kicia szybciutko zdrowieje po tej sterylce i hopsa na pierwszej stronie po Domek 8)
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Wto paź 09, 2007 8:14

Kochani.................Kicia ma dom!!!!!!!!!!!!! :dance: :dance2:
Dzwoniła jakaś Pani (przynać się!!!!) z Krakowa do schroniska..... na weekendzie ma przyjechać po kicię!!!!!!!!! :spin2:

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

Post » Wto paź 09, 2007 9:32

Czary się dzieją na tym forum :lol:
w końcu los się do kici uśmiechnął

:dance:
Obrazek
Obrazek Obrazek

misiula

 
Posty: 330
Od: Pt lip 27, 2007 9:47
Lokalizacja: Wawa mokotów

Post » Wto paź 09, 2007 9:41

Taka wiadomość to miód na serce :!: A ja wczoram miałam takie wyrzuty sumienia, że usunęłam bannerek Lambady-Pijaczki i wstawiłam Buraskę w tragicznym stanie... obiecywałam w duchu kici, że to tylko na trochę - z radością odpinam go oby na stałe.
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Wto paź 09, 2007 15:28

Wspaniałe wieści :dance:, oby to był cudowny domek :ok: :ok:
Video meliora proboque deteriora sequor ;)

Mirrah

 
Posty: 137
Od: Pon cze 25, 2007 6:06
Lokalizacja: wieje wiatr ;)

Post » Wto paź 09, 2007 16:32

Super :D Nareszcie kiciunia się uśmiechnie :dance:
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości