tanita,
ona ma nadżerkę na języku prawda? To ją po prostu boli okrutnie.
Przyda sie półpłynny obiadek, ale upewnij się, czy należy ją dokarmić ze strzykawki?
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
tajdzi pisze:tanita,
ona ma nadżerkę na języku prawda? To ją po prostu boli okrutnie.
Przyda sie półpłynny obiadek, ale upewnij się, czy należy ją dokarmić ze strzykawki?
tajdzi pisze:Jakby była słabiutka, to leć od razu do lecznicy, porpoś o kroplówkę (tylko że ciepłą!) nawet pod skórę... Choć venflon ma założony?... Ancee takie kroplówki bardzo, bardzo pomogły
Uschi pisze:tajdzi pisze:Jakby była słabiutka, to leć od razu do lecznicy, porpoś o kroplówkę (tylko że ciepłą!) nawet pod skórę... Choć venflon ma założony?... Ancee takie kroplówki bardzo, bardzo pomogły
Tajdzi, my to wszystko wiemy, naprawdę. Robimy co możemy, wiemy kiedy mamy jechac na kroplówkę, kiedy na kontrolę, czym się martwić, wiemy że trzeba ją karmić mokrym i w razie potrzeby na siłę (panika raczej nie zaburza nam przyjmowania informacji). Nie wiemy tylko, jak sprawić, zeby choroba sobie poszła.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości