Klaudyna-ciumkacz i paskud - dziecko opuściło gniazdo :)

» Nie paź 08, 2006 22:13

Czyli ze skrótami jest obeznana jak moja Cleo, ona tez wyczynia takie rzeczy, ze ja nie wiem jak potem naprawiac

» Nie paź 08, 2006 22:13

Magija pisze:
agacior_ek pisze:Jeż też tak ma... Raz nacisnął mi coś takiego, co sprawiło, że strona internetowa w okienku przeglądarki zajmowała kwadracik o wymiarach 3x3 cm. Wszystko było takie superhiper mikro... nic się nie dało zrobić.. pomógł restart kompa...
Do tej pory nie wiem, co to jest za skrót.. a pytałam już kilku informatyków

tak, koty to są niezłymi informatykami, ciekawe czy Gates ma kota?

Pewnie ma i dla tego Windows tak często generuje błędy :lol:

» Czw paź 12, 2006 14:49

Co tak cicho u Klaudynki?

» Czw paź 12, 2006 15:50

Paskuda nie je, zaraz przymuszę ją do gerberka, moze to ruszy?
Zchudła i zmarniała, a ja mam średnio siły by się nią zajmować:(

» Czw paź 12, 2006 21:22

Paskud je

» Pt paź 13, 2006 10:07

Magija pisze:Paskud je

uffff...
Paskud straszy :twisted:

» Pt paź 13, 2006 20:30

Paskud inwazyjny chyba powolutku moze zacząć szukać własnego lokum, Boziu jak nadejdzie ten dzień będziemy skakać z radości

Paskud kochany jest, ale samotny i z tej samotności strasznie natrętny :wink:

Jutro będziemy focić Paskuda Inwazyjnego i ogłaszać, oddajmy bez umowy adopcyjnej :wink:

» Sob paź 14, 2006 9:44

Ogrooomniaste kciuki za "eksmisje" Ciumkoliny do wlasnego domku :ok:

» Sob paź 14, 2006 15:24

właśnie szykowaliśmy się do iście profesjonalnej sesji fotograficznej kiedy baterie odmówiły współpracy :twisted:

Paskud rozanielony :roll:

siedzi na kolanach i podgryza moje nadgarstki kiedy piszę, widać ma zupełnie inne spojrzenie na swoją osobę :wink:

Paskud jest u nas już baaaardzo długo, zwiększył się przynajmniej o trzy razy :roll:

a takie toto było maleńkie i niesmiałe, wspominanmy z rozkoszą :twisted:

Dzisiaj będziemy się kąpać w nizoralu bo strasznie jesteśmy brudni po tych wszystkich specyfikach a nizoral przy okazji nam pomoze pewnie :wink:

» Wto paź 17, 2006 10:15

Paskud już w mowym domku?
Bo ani zdjęć, ani wiadomości ...

» Wto paź 17, 2006 13:10

oj dobrze by było, zdjęcia robiliśmy w sobotę, ale jeszcze nie wstawiłam :oops:

czemu doba nie ma 8 godzin?
Paskud tymczasem rośnie i zdrowieje, moze za tydzień uda sie już zaszczepic wstręciucha?

» Wto paź 17, 2006 13:39

Magija pisze:oj dobrze by było, zdjęcia robiliśmy w sobotę, ale jeszcze nie wstawiłam
czemu doba nie ma 8 godzin?

Na szczęście ma trochę więcej :twisted:

, ale to i tak mało

» Wto paź 17, 2006 13:59

iwcia pisze:
Magija pisze:oj dobrze by było, zdjęcia robiliśmy w sobotę, ale jeszcze nie wstawiłam
czemu doba nie ma 8 godzin?

Na szczęście ma trochę więcej , ale to i tak mało

nawet przejęzyczyć sie nie można bo juz czatuje i punktuje :twisted:

» Wto paź 17, 2006 18:42

Oj, przy ośmiogodzinnej dobie byłoby ciężko. Niech trwa chociaż 24 godziny!

» Czw paź 19, 2006 10:10

wolałabym choć 36 .....

Klaudyna-ciumkacz i paskud - dziecko opuściło gniazdo :)

Kto przegląda forum