
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
pyma pisze:kociarkowaaaa pisze:mi pasuje wtorekw środę również odpadam.
To wezmę środę zamiast wtorku
Ewa L. pisze:Dziś wraz z Myszolandią gościłyśmy w kociarni. Serdecznie dziękujemy Agnieszce za to że oprowadziła nas po kociarni. Miło było pobawić się z Agatką i Czesią i po miziać Niunię. Zajrzałyśmy też do Obłoczka oraz podziwiałyśmy Ptysia i Basię. Mam nadzieję że Ptysiulkowi posmakuje pasztecik Gurmecika . Tylko nie odwiedziłyśmy Bońka żeby go nie stresować za bardzo ale myślę że jeszcze będziemy miały okazję.
Pinezkowa pisze:Ewa L. pisze:Dziś wraz z Myszolandią gościłyśmy w kociarni. Serdecznie dziękujemy Agnieszce za to że oprowadziła nas po kociarni. Miło było pobawić się z Agatką i Czesią i po miziać Niunię. Zajrzałyśmy też do Obłoczka oraz podziwiałyśmy Ptysia i Basię. Mam nadzieję że Ptysiulkowi posmakuje pasztecik Gurmecika . Tylko nie odwiedziłyśmy Bońka żeby go nie stresować za bardzo ale myślę że jeszcze będziemy miały okazję.
ale się cieszę, że się Wam Ptyś pokazał, znaczy, że nie obraził się na nas tak na amen za ten remont i sprzątaniepasztecik na pewno mu zasmakuje (on uwielbia paszteciki;)
dilah pisze:To Ptysiul mnie ewidentnie nie lubi, bo ja nie doświadczam takich zaszczytów
Ewa L. pisze:dilah pisze:To Ptysiul mnie ewidentnie nie lubi, bo ja nie doświadczam takich zaszczytów
Na dzień dobry powiedział nam nawet syyyy....także był nawet rozmowny
Ewa L. pisze:Dziś wraz z Myszolandią gościłyśmy w kociarni. Serdecznie dziękujemy Agnieszce za to że oprowadziła nas po kociarni. Miło było pobawić się z Agatką i Czesią i po miziać Niunię. Zajrzałyśmy też do Obłoczka oraz podziwiałyśmy Ptysia i Basię. Mam nadzieję że Ptysiulkowi posmakuje pasztecik Gurmecika . Tylko nie odwiedziłyśmy Bońka żeby go nie stresować za bardzo ale myślę że jeszcze będziemy miały okazję.
pyma pisze:Ewa L. pisze:Dziś wraz z Myszolandią gościłyśmy w kociarni. Serdecznie dziękujemy Agnieszce za to że oprowadziła nas po kociarni. Miło było pobawić się z Agatką i Czesią i po miziać Niunię. Zajrzałyśmy też do Obłoczka oraz podziwiałyśmy Ptysia i Basię. Mam nadzieję że Ptysiulkowi posmakuje pasztecik Gurmecika . Tylko nie odwiedziłyśmy Bońka żeby go nie stresować za bardzo ale myślę że jeszcze będziemy miały okazję.
Fajnie, że nas odwiedziłyście
Ewa L. pisze:Dziś wraz z Myszolandią gościłyśmy w kociarni. Serdecznie dziękujemy Agnieszce za to że oprowadziła nas po kociarni. Miło było pobawić się z Agatką i Czesią i po miziać Niunię. Zajrzałyśmy też do Obłoczka oraz podziwiałyśmy Ptysia i Basię. Mam nadzieję że Ptysiulkowi posmakuje pasztecik Gurmecika . Tylko nie odwiedziłyśmy Bońka żeby go nie stresować za bardzo ale myślę że jeszcze będziemy miały okazję.
Pietraszka pisze:Jak już wiecie koty miały odwiedziny
Poza tym Agata wywalała brzuchol na mój widok i miziankom prawie końca nie było.
Obłoczek spragniony człowieka, mokre ledwo polizane, ale chrupki zjedzone, w kuwecie dwie kupy i dwa siki (średniej wielkości).
Na ogólnym któreś zwymiotowało po jedzeniu (Ptyś albo Czesia).
Boniek siedział w budce cały czas, zjedzone mił whiskasa mokrego i animode carny, reszta mokrego nie ruszona (zjadł tez trochę chrupek whiskasa), leki dał sobie podać do pysia bez problemu, nie syczał, mruczał przy głaskaniu. Zabrałam mu jedzonko na noc, bo dziś byliśmy na badaniach. Testy ujemne, na płatkach uszu zewnętrznych jakiś grzybek - dostał Clotrmazolum (smarować 1 raz dziennie) i na gila antybiotyk, co drugi dzień zastrzyk - leki są u niego w witrynce. Zęby też ma do roboty, ale czekamy na wyniki badań krwi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości