Dzwoneczek za TM

[Patmol]

ja tez nie wiedziałam

[Edytka1984]

wiesz Patmolku profesor z UP powiedział,że jesli w odpowiednim momencie koty nie są odrobaczone nie mają szans na przeżycie
a Dzwoneczek był u nas od wtorku - jadł sporo więc automatycznie pasożyt czerpał co najlepsze z niego

[Patmol]

ale przecież wyciąga się maluchy ze schroniska albo z jakich dziur
czasami jeszcze chore na kk
i tez przecież zarobaczone
to nie mają tasiemca?
tasiemiec taki groźny?

[meg11]

Tasiemiec jest bardzo grożny. Na świecie panuje teraz moda że kobiety chcące się odchudzić łykają to paskudstwo. Są już przypadki że po kilku miesiącach ludzie umierają- są piękni i szczupli tyle tylko że martwi.
Tasiemiec znosi jaja i z nich po czasie wylęgaja się następne tasiemce. Oglądałam program w telewizji o pewnej Amerykance w której po sekcji zwłok znaleziono nawet tasiemce w mózgu a w sobie miała ich kilkanście i nie miały kilku centymetrów.
To bardzo wredne stwory.

[Edytka1984]

Meg 11 dziękuję,troszkę mi wyjaśniłaś sytuację.
A mam pytanie czy człowiek może się tym zarazić?

[ewar]

Meg 11 dziękuję,troszkę mi wyjaśniłaś sytuację.
A mam pytanie czy człowiek może się tym zarazić?

Mało prawdopodobne.
Swoją drogą, nigdy nie spotkałam się ze śmiercią kota z powodu robaków.Wiem, że odrobaczanie może zabić, że martwe robale mogą kota zatkać..itd, wydzielają toksyny.U Was jakaś seria poszła.

[Edytka1984]

no u mnie to jakaś masakra
choć myślałam,że sekcja wykaże,że to coś innego nie robale
a tu proszę jakiś cholerny pasożyt zabił naszego Dzwoneczka
kruszynkę która miała zostać z nami

[ewka63]

Meg 11 dziękuję,troszkę mi wyjaśniłaś sytuację.
A mam pytanie czy człowiek może się tym zarazić?

Człowiek może się zarazić tasiemcem od kota.

[Edytka1984]

a w jaki sposób?

[ula-misia]

wierzyć się nie chce,że tak to cholerstwo się rozpanoszyło w Dzwoneczku[*]

[ewar]

Meg 11 dziękuję,troszkę mi wyjaśniłaś sytuację.
A mam pytanie czy człowiek może się tym zarazić?

Człowiek może się zarazić tasiemcem od kota.

Tak,może, pisałam, że jest to jednak mało prawdopodobne.

[ewka63]

a w jaki sposób?

Jaja tasiemca są wydalane z kałem. W czasie sprzątania kuwety mogą zostać na naszych rękach i następnie mogą być przeniesione np. na kran w umywalce ( jeśli po czyszczeniu kuwety idziemy umyć ręce). Jeśli od razu nie umyjemy rąk, możemy je po prostu połknąć. Oczywiście higiena rąk zmniejsza do minimum ryzyko zakażenia, jednak takowe istnieje.

[Edytka1984]

starałam się dopilnować higieny
mam nadzieję,że wszystko będzie ok bo się przestraszyłam troszkę

[ewka63]

Edytko najważniejsze to nie panikować. Mój Toluś (*) jak do nas się przybłąkał też był zatasiemcowny tak bardzo, ze człony tasiemca same mu z dupki wylatywały, bez robienia kupki. Nikt z nas się nie zaraził.
A Tolcio nie żyje

[Edytka1984]

ojj też Ci współczuję ewka63
wiem co przeżywałaś
ja tak pytam tylko bo mam nadzieję,że dobrze przestrzegałam higieny

ale Dzwoneczka nie ma już i mam taką pustkę