Łaciatek już w DS u Prue!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 01, 2010 8:19 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

Dzisiaj "ten dzień" :D

molly jak tam Łaciatek?
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 13:06 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

dzwoniłam do molly ale nie odbiera, pewnie oddzwoni później :ok:

Kruszyna zostawiła talon w lecznicy obok KUMAKA ( są tam dwie lecznice) bo w KUMAKU nie było nikogo.
Mają przekazać talon dr Włodarczykowi. Gdyby jednak zapomnieli to podejdźcie proszę do tej lecznicy po talon.
Jakby co to dzwońcie.

Kruszyna dzięki za wszystko.... :1luvu: miałaś trochę biegania... :oops: :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 16:00 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

Kocurro juz bez jajeczek :twisted:
Wszystko poszło pięknie i gładko!
Teraz szukamy mu domku! :ok:

molly88

 
Posty: 1987
Od: Śro gru 16, 2009 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 16:06 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

Zołzik pisze:
Agness78 pisze:też coś dorzucę....ale testy trochę kosztują :oops: więc musi być więcej dobrych duszyczek :ok:


Wiem, test kosztuje ok 45-50zł. Jestem w stanie za niego zapłacić, bo to ważne dla mnie i dla bezpieczeństwa moich futer. Jeszcze nie miały drugiego szczepienia, a z łaciatkiem będę miała kontakt praktycznie codziennie i nie chciałabym się bać cały czas czy czegoś nie przyniosłam do domu.

Agness, myślisz, że jutro przez kastracją będzie możliwość przeprowadzenia testu?

Pomoc będzie mi potrzebna głównie przy karmie i żwirku (teraz oddałam część swoich zapasów, ale nie mogę tego robić w nieskończoność).

Szczepienie łaciatka będzie musiało poczekać do stycznia. w grudniu muszę moje futra zaszczepić i po prostu nie dam rady :(

Jak nie będzie bezpośredniego kontaktu to jedyne co możesz przynieść to PP, co do reszty jest bezpiecznie, wystarczy ręce umyć - zarażają się koty przez lizanie, miseczki wspólne i kuwetę więc bez kontaktu bezposredniego nie ma szans przenieść wirusa. Ręce trzeba myć, gdyby Cię polizał.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 16:33 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

molly88 pisze:Kocurro juz bez jajeczek :twisted:
Wszystko poszło pięknie i gładko!
Teraz szukamy mu domku! :ok:


No to super :ok: Mam nadzieję że kotek szybko dojdzie do siebie :ok:
Zołzik, kiedy go przejmujesz?

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 16:39 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

No już jest kocurro u jej mamy :)

molly88

 
Posty: 1987
Od: Śro gru 16, 2009 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 20:23 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

Gibutkowa pisze:
Zołzik pisze:
Agness78 pisze:też coś dorzucę....ale testy trochę kosztują :oops: więc musi być więcej dobrych duszyczek :ok:


Wiem, test kosztuje ok 45-50zł. Jestem w stanie za niego zapłacić, bo to ważne dla mnie i dla bezpieczeństwa moich futer. Jeszcze nie miały drugiego szczepienia, a z łaciatkiem będę miała kontakt praktycznie codziennie i nie chciałabym się bać cały czas czy czegoś nie przyniosłam do domu.

Agness, myślisz, że jutro przez kastracją będzie możliwość przeprowadzenia testu?

Pomoc będzie mi potrzebna głównie przy karmie i żwirku (teraz oddałam część swoich zapasów, ale nie mogę tego robić w nieskończoność).

Szczepienie łaciatka będzie musiało poczekać do stycznia. w grudniu muszę moje futra zaszczepić i po prostu nie dam rady :(

Jak nie będzie bezpośredniego kontaktu to jedyne co możesz przynieść to PP, co do reszty jest bezpiecznie, wystarczy ręce umyć - zarażają się koty przez lizanie, miseczki wspólne i kuwetę więc bez kontaktu bezposredniego nie ma szans przenieść wirusa. Ręce trzeba myć, gdyby Cię polizał.


Zołzikowi pewnie się pomyliło z wrażenia ;)
chodziło o to, że jej kiciory będą miały prawdopodbnie na święta i w sylwestra kontakt bezpośredni z kocurrem ;)
z tego co wiem test paskowy na FIV i FeLV wyszedł negatywny :ok: a kocur się już rozgościł i podbił serce jej Mamy :D (szybki jest, nie ma co ;) )
więcej pewnie napisze sama Zołzik jak się ogarnie po wizycie u Mamy ;)
fajnie, że kolejny potworek jest bezpieczny :)

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 20:48 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

no więc tak... to nie jest kot! To jest połączenie psa, kota, niedźwiedzia i pluszowego misia!! Ten kot jest niesamowity.
Jak tylko się obudził, wyczołgał się z łazienki i już był w pokoju! i co? i zesikał się na dywan :D Mama zamiast się zdenerwować stwierdziła tylko "bidulinku, nie masz siły do kuwety pójść, o jejku zobacz ogonek sobie obsikałeś - biedactwo nie możesz go jeszcze podnieść" - ja padłam!! Teraz chodzi za mamą jak piesek, nawet do kibla - wskakuje na deskę i nie daje jej zrobić po co przyszła. Godzinę po przebudzeniu był już na kanapie, na stole oglądał kasztany i ogólnie zwiedził wszystko. Jak słyszy klucz w zamku to podbiega do drzwi się przywitać. Do wszystkich się tuli i mizia - jak jest więcej niż dwie osoby, to nie może sie zdecydować!!

A mama leży na dywanie i głaszcze kota... Wszyscy zadowoleni. Jeszcze nie jadł i nie pił więc nie wiem jak będzie z tym - ale ma dobrą karmę, więc powinno być ok.

Napiszę jutro coś więcej. Zdjęcia będą w piątek.

Kot jest bandyta - wskakuje na blat, zjadł kawałek ryby z talerza i biegał od pokoju do kuchni po sto razy domagając się jedzenia! Mama stwierdziła, że jest bandyta i terrorysta! No i ma mnóstwo siły!
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 20:53 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

He, he he widziałam, że tak będzie :) Kocisko jest CUUUUUDNE! Naprawde on tak bardzo chce przebywac z człowiekiem tuli sie i wogule :)

molly88

 
Posty: 1987
Od: Śro gru 16, 2009 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 20:56 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

no to wygląda na to, że Pani Mama będzie miaa kotecka :mrgreen:
czyż nie mówiłaś, Zołzik, że jak się okaże być taki jak mój Wacław, to nie pozwolisz go oddać nikomu? :D
toż ja o Wacku czytam nawet kubatura kota podobna (jego wielkość Łaciatek) .... :kotek:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 21:17 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

Mama przerażona! Kot upomina się o jedzenie całymi swoimi pięcioma kilogramami. Wskakuje na blaty w kuchni, otwiera szafki i grzebie w śmieciach. Mama stwierdziła, że jest bandyta i żebym do niej zadzwoniła rano i sprawdziła, czy jej kot nie udusił ;)

teraz śpi na kolanach:)
A mama biedna głodna, bo kot nie pozwala jej nic zjeść :D
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 21:27 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

Wspaniałe wieści!!!!!!!!!!!
Ale.... Puchaty, łaciaty kotek...... bandytą.... no wiecie! :twisted: :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 01, 2010 21:32 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

Wnioskuję o zmianę imienia!! Bandit - pasuje do niego idealnie :D :twisted:
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 23:31 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

super wiadomości :1luvu: :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 23:41 Re: [WRO] Łaciatek, w TDT u Molly88. Prosimy o pomoc finansową!

Zołzik pisze:Wnioskuję o zmianę imienia!! Bandit - pasuje do niego idealnie :D :twisted:


a mi od początku po głowie chodzi Rokfor... nie wiem czy pamiętacie chip i dale'a (tak tak, oglądałam kiedyś kreskówki :mrgreen: )
tam był właśnie taki bohater Rokfor... słynący z obżarstwa i łakomstwa na seerrrrrr
Wikipedia:
Jack Rockfor, dla przyjaciół Rocky (w oryginale Monterey Jack – od popularnego w Stanach Zjednoczonych rodzaju żółtego sera) – szczur, przyjaciel nieżyjącego ojca Gadżet, Geegawa. Obieżyświat i ekspert od podróży. Bardzo silny fizycznie, o porywczym charakterze. Jego słabością są serowe ataki. W oryginalnej wersji jezykowej mówi z wyraźnym australijskim akcentem, wtrąca również różne potoczne określenia i zwroty typowe dla australijskiego angielskiego – w wersji polskiej niestety nie ma po tym śladu.


tak jakoś mi się kojarzy z tym osobnikiem konkretnie :twisted:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości