» Nie lis 28, 2010 20:44
Re: Niebieski kić Misza bezpieczny
U Miszy wszystko dobrze, tylko domku nie widać... domku brak...
Akceptuje już psy i koty, najwyżej flegmatycznie użyje łapki, postraszy innego kota, najczęściej przy jedzeniu, bo z niego żarłoczek mały... uwielbia żółty ser.
Poleguje za telewizorem, pewno mu tam cieplej. Ma swoją poduchę tam. I lubi poleżeć na stole przy mnie, kiedy siedzę przy laptopie.
Spokojny, wyważony, dostojny kocurek.


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕)
ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ