Rudy Rudi powrót z adopcji, po wizycie u weta

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 02, 2010 9:53 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi ma własny dom :)))

Rudi najprawdopodobniej do nas wróci :(

Cały czas przebywa w domu, zaprzyjaźnił się z małym kotem, niestety... rezydenta dorosłego - Gacka tłucze tak, że biedak wylądował u weta, pogryziony i podrapany. Do tego Gacek panikuje, nie schodzi z szafy, boi się już nawet tego małego kurdupla i swoich opiekunów. Feliway, leki uspokajające - nic nie pomaga. Rudi mieszka na stryszku, Gacek w zamkniętym pokoju, jest masakra :( I to robi ten, który do tej pory był największą pierdołą na podwórku, ten, którego biły wszystkie znane i mniej znane koty z okolicy... nie rozumiem :(

Pani Edyta czeka jeszcze na powrót męża z wyjazdu, żeby wspólnie podjąć decyzję, ale nie daje rady sama z kotami, a Pan Daniel jest żołnierzem, często wyjeżdża...

ciągle coś i ciągle coś, ciągle jakieś problemy, nie wyrabiam :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 02, 2010 9:58 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

Kurczę, co się stało, że Rudzik tak się agresorsko rozhulał? Takie smutne wiadomości :(
Inga, no nawet nie wiem co napisać :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw wrz 02, 2010 9:59 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

niedobrze :(

Rudi odbija sobie za te wszystkie lania które dostał od innych kotów??? :roll:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 02, 2010 10:02 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

Oj, szkoda :(

Mam nadzieję, że w razie czego znajdzie szybciutko dom, może jako jedynak?

Trzymam kciuki za najlepsze rozwiązanie sprawy :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw wrz 02, 2010 10:06 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

Kicorek pisze:Mam nadzieję, że w razie czego znajdzie szybciutko dom, może jako jedynak?


Kiedy on lubił inne koty... bał się ich, ale podchodził - jak Georg wrzasnął - to Rudi uciekał, ale jak Klemcio nie zwracał uwagi - było w porządku. Z małą Leą zaprzyjaźnił się w dwa dni, w nowym domu też z kurduplem szybko poszło - bawili się jak wściekli... nie wiem, może to nastawienie Gacka zrobiło z Rudiego terminatora?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 02, 2010 10:19 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

Czy od początku Rudi tłukł Gacka?
Jeśli nie, poobserwowałabym Gacka, czy nie jest chory - kiedy dominant gorzej się czuje, dotychczasowi "podwładni" próbuję go sobie podporządkować.

Ostatnio Pusiunię pogonil Kafle (netypowo, zawsze jest odwrotnie), szybko zabralam ją do weta - bolał kręgoslup, wyleczony i znów Kafel schodzi Jaśnie Pani z drogi :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 02, 2010 10:23 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

annskr pisze:Czy od początku Rudi tłukł Gacka?
Jeśli nie, poobserwowałabym Gacka, czy nie jest chory - kiedy dominant gorzej się czuje, dotychczasowi "podwładni" próbuję go sobie podporządkować.

Ostatnio Pusiunię pogonil Kafle (netypowo, zawsze jest odwrotnie), szybko zabralam ją do weta - bolał kręgoslup, wyleczony i znów Kafel schodzi Jaśnie Pani z drogi :wink:


Oni z początku byli odizolowani, bo Rudi miał nie do końca wyleczone uszy. Trochę długo to trwało jak dla mnie, ta izolacja, ale Państwo się przyznali, że mają trochę strach puścić chłopaków razem, wpuścili do Rudiego tylko malucha. Gacek po pierwszym starciu poszedł do lasu i nie było go dwie doby...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 02, 2010 11:00 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

o cholera :( :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 02, 2010 11:03 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

Kurczę. No to faktycznie nie wiadomo. Oby pozytywnie się rozwiązało :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw wrz 02, 2010 11:07 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

Kurcze, to się porobiło :( aż ciężko mi sobie wyobrazić Rudiego dominatora.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 02, 2010 12:18 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

Bono był izolowany kilka miesięcy, po puszczeniu do stada w zasadzie koty jakby nie zauważyły, że pojawił się ktoś nowy między nimi. Nawet zbytnio go nie obwąchiwały - znały się, przez drzwi, ale się znały.

Z Misią mieliśmy podobny problem. Na podwórku schodziła z drogi wszystkim kotom, nasze tukła. Pomogła izolacja jej. Jak wszczynała awanturę, natychmiast lądowała w kuchni, z której była wypuszczana, kiedy się uspokoiła. Chyba dwa razy się zdarzyło, że miała bezwzględną izolację od kotów przez kilka dni. W końcu załapała, że jeżeli chce swobodnie poruszać się po mieszkaniu, musi nad soba panować i próbowac jakoś ułożyć się w stadzie. Trwało to ładnych parę miesięcy, ale udało nam się ją w miare ucywilizować w kocim stadzie....
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 02, 2010 17:34 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

Georg-inio, jeżeli Państwo polubili Rudzika i chcieliby spróbować wszystkiego, to może polecić im behawiorystę...? Wydatek trochę duży 120 pln (szczególnie jeżeli dotyczy kotka nowego, inaczej się wtedy pewnie patrzy) jednak dużo zależy od podejścia Dużych. W sumie to jakieś 2 Feliway'e więc może warto spróbować? Jeżeli pokochali już Rudzika i chcieliby dać mu jeszcze szansę...? Zaproponuj im chociaż, niech podejmą decyzję. Widać, że nie chcą oddać Rudzia nie bo nie, tylko próbują... Podałabym Ci namiary na dr. Jolę. U nas bardzo pomogła i to naprawdę w krótkim czasie.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 03, 2010 7:43 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

zaprosiłam Panią Edytę na ten wątek... głupio mi pisać do nich co chwila, kiedy tylko pojawia się nowy pomysł.
Bardzo Wam dziękuję za wszelkie rady, dostałam też PW od Poker71 :love:

obroża uspokajająca Beaphara robi cuda... u Seji byla kota wściekła i obrażona na cały świat za małe tymczasy, bez pancerza nie podgodz bo rękę by urwała .... po obrozy beaphara zaczęła matkowac wybranym maluchom do tego stopnia, że laktacji dostala...


nigdy nie słyszałam o czymś takim...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 03, 2010 9:28 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

Georg-inia pisze:zaprosiłam Panią Edytę na ten wątek... głupio mi pisać do nich co chwila, kiedy tylko pojawia się nowy pomysł.
Bardzo Wam dziękuję za wszelkie rady, dostałam też PW od Poker71 :love:

obroża uspokajająca Beaphara robi cuda... u Seji byla kota wściekła i obrażona na cały świat za małe tymczasy, bez pancerza nie podgodz bo rękę by urwała .... po obrozy beaphara zaczęła matkowac wybranym maluchom do tego stopnia, że laktacji dostala...


nigdy nie słyszałam o czymś takim...

Ja również. Każdy pomysł wart jest spróbowania.
Mam nadzieję, że się uda pogodzić koty.
:ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon wrz 06, 2010 17:50 Re: Lato w kolorach jesieni - dwie tri, Rudi wróci?..? :(((

jakieś wieści?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: gnanvofredy, Google Adsense [Bot] i 66 gości