
Cały czas przebywa w domu, zaprzyjaźnił się z małym kotem, niestety... rezydenta dorosłego - Gacka tłucze tak, że biedak wylądował u weta, pogryziony i podrapany. Do tego Gacek panikuje, nie schodzi z szafy, boi się już nawet tego małego kurdupla i swoich opiekunów. Feliway, leki uspokajające - nic nie pomaga. Rudi mieszka na stryszku, Gacek w zamkniętym pokoju, jest masakra


Pani Edyta czeka jeszcze na powrót męża z wyjazdu, żeby wspólnie podjąć decyzję, ale nie daje rady sama z kotami, a Pan Daniel jest żołnierzem, często wyjeżdża...
ciągle coś i ciągle coś, ciągle jakieś problemy, nie wyrabiam
