DRAMAT KOCIĄTEK UMIERALNIA WAWA PP! POMOC NADAL POTRZEBNA:((

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt maja 28, 2010 0:45 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Meruee pisze:Hehehe, podejrzewam, że by mnie z domu wykopali gdybym przywiozła dwa koty. Ale spokojnie, pomalutku...najpierw jeden. Będziemy forsować powoli :twisted:

Dwa kotki się lepiej chowają. Nie jest to agitacja za tym,żebyś wzięła od nas 2 koty,ale fakt. Są grzeczniejsze,mniej niszczą,są mniej absorbujące i lepiej znoszą kiedy wychodzi się na długo z domu :)
ObrazekObrazek

Sinea

 
Posty: 991
Od: Nie lip 29, 2007 12:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 28, 2010 8:26 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Sinea pisze:
Meruee pisze:Hehehe, podejrzewam, że by mnie z domu wykopali gdybym przywiozła dwa koty. Ale spokojnie, pomalutku...najpierw jeden. Będziemy forsować powoli :twisted:

Dwa kotki się lepiej chowają. Nie jest to agitacja za tym,żebyś wzięła od nas 2 koty,ale fakt. Są grzeczniejsze,mniej niszczą,są mniej absorbujące i lepiej znoszą kiedy wychodzi się na długo z domu :)


ZDECYDOWANIE :!:
mało tego ,kociaki zajmują się sobą a nie waszymi nogami czy rękoma :wink: a jaka to przyjemność patrzeć na dwa rozbawione gnojki ,lepsze niż telewizja :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 28, 2010 19:13 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Domyślam się, no ale póki co nie dam się bo chciałabym spać w domu, a nie np w barłogu (posłaniu) mojego psa :P
Acha, dziewczyny, wymyśliliśmy sobie z moim mężczyzną, że założymy rudemu bloga, tak byście mogły obserwować waszego brzdąca po wyjściu z domu, ach ta młodzież :roll:
Obrazek

Meruee

 
Posty: 188
Od: Czw maja 20, 2010 18:34
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 28, 2010 19:38 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Maluchy prześliczne :1luvu: a Artur to taki przystojniak że można by go schrupać od razu :D

alutek87

 
Posty: 550
Od: Wto maja 11, 2010 16:01
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt maja 28, 2010 21:45 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

alutek87 pisze:Maluchy prześliczne :1luvu: a Artur to taki przystojniak że można by go schrupać od razu :D

To taki kot-przyjaciel,którego się kocha najbardziej na świecie ze wzajemnością. Jak mój Maniek :1luvu:
ObrazekObrazek

Sinea

 
Posty: 991
Od: Nie lip 29, 2007 12:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 28, 2010 21:48 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Meruee pisze:Domyślam się, no ale póki co nie dam się bo chciałabym spać w domu, a nie np w barłogu (posłaniu) mojego psa :P
Acha, dziewczyny, wymyśliliśmy sobie z moim mężczyzną, że założymy rudemu bloga, tak byście mogły obserwować waszego brzdąca po wyjściu z domu, ach ta młodzież :roll:

Super pomysł mają :piwa:
Szymek na pewno też będzie zachwycony.Oswaja się już coraz bardziej.Wieczorami ma porę na pieszczoty i bardzo się ich domaga.W dzień jeszcze dzikus.Nie wiem na czym to polega :roll:
ObrazekObrazek

Sinea

 
Posty: 991
Od: Nie lip 29, 2007 12:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 29, 2010 9:34 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

co tam u was?

coś przybyło 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 29, 2010 22:20 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

:ok: prześliczne!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie maja 30, 2010 17:04 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Zrobiliśmy już bloga. Banner znajduje się w podpisie :)
Obrazek

Meruee

 
Posty: 188
Od: Czw maja 20, 2010 18:34
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 31, 2010 0:42 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

No i stało się...Jest u nas kolejny kociak...
Pojechałyśmy łapać duże koty do kastracji i Paulina usłyszała gdzieś w ścianie przeraźliwe miauczenie. Przez dłuższy czas nie mogłyśmy zidentyfikować miejsca pobytu kociaka. Chodziłyśmy po całej piwnicy,nawet na zewnątrz. Okazało się,że maleństwo jest w jakimś kanale,do którego klucze mogłybyśmy mieć dopiero następnego dnia. Dostała się tam prawdopodobnie przez malutką dziurę w podłodze,ale nie mogła wyjść. Zaczęłam świecić w tę dziurę latarką i mała przyszła.Zobaczyłam,że jest bardzo chora i bardzo kiepsko z oczkami.Widać było,że bardzo chce,żeby jej pomóc.To w końcu dziki kociak,taki jak pozostałe,które zabrałyśmy z piwnicy,a przyszła i pozwoliła się złapać. Dziura była bardzo mała,ale jakimś cudem wsadziłam tam rękę.Jedną ręką trzymałam kociaka,a drugą ręką jakimś nadludzkim wysiłkiem wyginałam stalowe pręty,które nie pozwalały jej wyciągnąć. W końcu udało się,przecisnęłam i rękę i kociaka.
Malutka jest narazie w kiepskim stanie.Nie wiadomo czy uratuje się jedno oczko. Zrobiłyśmy jej kroplówkę,dostała kropelki i odpchlenie i została zmuszona do Conva. Jutro rano jadę do naszych wetek. Pewnie nie obędzie się też bez wizyty u dr Garncarza...
Jutro wstawię też zdjęcia czarnulka i napiszę więcej bo aktualnie już padam...
ObrazekObrazek

Sinea

 
Posty: 991
Od: Nie lip 29, 2007 12:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 31, 2010 0:44 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Meruee pisze:Zrobiliśmy już bloga. Banner znajduje się w podpisie :)


Fantastyczne :ok: :ryk:
ObrazekObrazek

Sinea

 
Posty: 991
Od: Nie lip 29, 2007 12:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 31, 2010 8:06 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

dziewczyny ,jak u was? nie miałam odwagi do was zadzwonić :oops:
jak to maleństwo?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 31, 2010 9:14 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

dorcia44 pisze:dziewczyny ,jak u was? nie miałam odwagi do was zadzwonić :oops:
jak to maleństwo?


Witam!
Widzę, że Asia jest mocna zawodniczka :o
wróciłyśmy wczoraj po 12nastej w nocy. Nakarmiłam 14nastkę maluchów z piwnicy, przygotowałam conva dla Burzy ;P i umarłam po 1…
z tego co przed chwilą ustaliłam telefonicznie z Asią – maluch miał całe pozlepiane oczka, zostały przemyte i zakroplone, chyba nieco lepiej się czuje bo zaczął protestować. Zaraz będzie jadła śniadanie. Eh… Nie obejdzie się bez dr garncarza

Bardzo Ci Dorcia dziękuję za pomoc! Niby wiedziałyśmy co mamy robić ale ze stresu wolałyśmy się skonsultować z kimś trzeźwo myślącym ;)

Zaczynam tracić wiarę, że w końcu wyjdziemy y z tej cholernej piwnicy z jakimś dużym kotem do wycięcia. Tym bardziej, że zlokalizowałam kolejne kocięce dźwięki dochodzące z jednej z piwnic :/

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 31, 2010 9:15 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

Meruee pisze:Zrobiliśmy już bloga. Banner znajduje się w podpisie :)

:ok:
Już byłam na stronie! Skomentowałam :D
Bardzo udany pomysł! Już nie mogę się doczekać jak będę oglądała coraz większego Szymonka!
:piwa:

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 31, 2010 9:31 Re: DRAMAT KOCIĄTEK W WAWIE UMIERALNIA W PIWNICY DT NA CITO!

:strach: :strach: :strach: ...KOSZMAR :!:

Oby maluchowi się udało :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości