Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 12, 2010 10:29 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

super wieści :1luvu: . Czasem wystarczy tylko wyciągnąć je z cienia i już domy ustawiają się w kolejce

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 11:15 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

O Buffy (53/01/10) nie wiem dużo, tyle że została określona na około 3 lata, przyplątała się, bardzo wyziębiona w na ulicy do osoby, która ją przywiozła następnie do schroniska, odbyła kwarantannę, jest grubiutka i bardzo spokojna, taki leniuszek kanapowy, została odrobaczona, zaszczepiona, zaczipowana, w stosunku do innych kotów - obojętność, woli być z boku. Czy sterylizowana - nie wiem, jeśli nie to wkrótce będzie

Manuela (6/02/10) znaleziona w NH. Pan, który ją przywiózł w zeszłym tygodniu mówił ze była okropnie upaprana i śmierdząca, wykąpał ją i nawet był skłonny ją zatrzymać ale ma już kotkę i one nie przypadły sobie do gustu. Faktycznie Mańka syczy okrutnie na widok innych kotów, na razie jest sama. Ma około 1 roku, jest odrobaczona, na razie nie wysterylizowana. W stosunku do ludzi jest bardzo kontaktowa, W porównaniu z Buffy: od razu chce być zabrana na ręce i żałośnie pomiaukuje, gdy się ją zostawia. Jest przepiękna, na zdjęciu tego nie widać i ta płaska mordka :1luvu:

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 11:25 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Manuela śliczna, nie moge się napatrzeć - nawet na tych zdjęciach :)

Manuela i Buffy są na adopcjach i dwukropku :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 11:32 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Tunisia pisze:O Buffy (53/01/10) nie wiem dużo, tyle że została określona na około 3 lata, przyplątała się, bardzo wyziębiona w na ulicy do osoby, która ją przywiozła następnie do schroniska, odbyła kwarantannę, jest grubiutka i bardzo spokojna, taki leniuszek kanapowy, została odrobaczona, zaszczepiona, zaczipowana, w stosunku do innych kotów - obojętność, woli być z boku. Czy sterylizowana - nie wiem, jeśli nie to wkrótce będzie

Manuela (6/02/10) znaleziona w NH. Pan, który ją przywiózł w zeszłym tygodniu mówił ze była okropnie upaprana i śmierdząca, wykąpał ją i nawet był skłonny ją zatrzymać ale ma już kotkę i one nie przypadły sobie do gustu. Faktycznie Mańka syczy okrutnie na widok innych kotów, na razie jest sama. Ma około 1 roku, jest odrobaczona, na razie nie wysterylizowana. W stosunku do ludzi jest bardzo kontaktowa, W porównaniu z Buffy: od razu chce być zabrana na ręce i żałośnie pomiaukuje, gdy się ją zostawia. Jest przepiękna, na zdjęciu tego nie widać i ta płaska mordka :1luvu:



Tunisiu. takie mam ogólne zapytanie. Dlaczego kotki nie sa u was automatycznie sterylizowane. Przecież wydając takie kotki nigdy nie macie pewnosci czy właściciel będzie się chciał pofatygować nawet za darmo. Trochę mnie to przyznam oburza, bo schronisko ma walczyć z bezdomnością zwierząt, a wydając takie koty świadomie się do tego przyczynia.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 11:38 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

A to faktycznie jest problem :(

Bo przecież takich kotów ze schroniska nie monitoruje się później w ds tak jak tych wydawanych z domów tymczasowych...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 11:46 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

W tej chwili najbardziej potrzebującymi (poza Pinkiem) ale trudnymi kotami są dwa pechowce: Faga i Aldona

Faga (32/10/09) to kotka, która trafiła na początku października, często choruje (katar i nawracające zapalenie spojówek), jest płochliwa, w dużo mniejszym stopniu niż Lusi, z którą mieszka, tzn nie wpada w panikę jak się ją głaszcze ale widać że się boi. Na rękach nie drapie, nie wyrywa się tylko zastyga w bezruchu. Ma zadatki na milutką kotkę ale musi ktoś dać jej szansę. Stosunek do innych kotów - jak najbardziej pozytywny
Ma niewiele ponad rok, jest zaszczepiona i wysterylizowana.
Zdjęcie poniżej jest z października.
Obrazek
a to sprzed kilku dni (z tyłu przytulona Gizia)
Obrazek

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 11:49 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

wstepnie wrzucilam pozostale koty do pierwszego postu
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 12:07 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

mahob pisze:A to faktycznie jest problem :(

Bo przecież takich kotów ze schroniska nie monitoruje się później w ds tak jak tych wydawanych z domów tymczasowych...


zasada jest taka, że wydaje się koty sterylizowane, kastrowane, jeśli ktoś chce kota, który akurat skończył kwarantannę i nie jest wykastrowany (np taka Buffy) to jest to adopcja tak jakby warunkowa, przy wydawaniu kota, jeśli jest zdrowy, lekarz od razu umawia termin sterylizacji, jeśli osoba adoptująca wykona ten zabieg poza schroniskiem, musi zadzwonić albo przefaksować do schroniska potwierdzenie wykonania zabiegu. Bardzo rzadko wydaje się koty niewykastrowane (choć są wyjątkowe sytuacje), jeśli zgłosi się osoba szczerze zainteresowana to zdarza się że czeka 1-2 dni i wtedy odbiera kota już wykastrowanego, wysterylizowanego (osłabienie organizmu po sterylizacji może zakończyć się przyplątaniem choroby wirusowej - jesteśmy w schronisku - taki kot, najczęściej po przebytej chorobie lub po wypadku jest poddany zabiegowi dopiero tuż przed ewentualnym pójściem do domu). Nie każdego kota można automatycznie wysterylizować w czasie kwarantanny ze względów choćby zdrowotnych.
a wracając do aukcji w GK, chyba ktoś już pisał że był tam kocurek rudo-biały niewykastrowany, to faktycznie dziwne choćby nawet z tego powodu że to był kot z KTOZu, a nie ze schroniska, na aukcje tez nie wydajemy kotów niewykastrowanych bo w takich sytuacjach nie ma możliwości kontaktu z lekarzem i ustalenia odgórnego, co osoba adoptująca zobowiązana jest zrobić.

koty też się monitoruje, nie jest to co prawda taki częsty kontakt , jak Wy to robicie jako fundacja i owszem wybiórczo ale jednak (w końcu jest tu z nami na forum inspektor - koci ;)

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 12:22 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

To ja mam osobistą prośbę, wysterylizujcie konicznie Manuelę przed oddaniem. To marzenie rozmnażaczy.

Dopiero wieczorem dam radę wrzucić na allegro koty - te najbardziej potrzebujące. Wybaczcie ale mam gorącą linię i jeszcze łapię koty do sterylek na Podwawelskim po pracy. Wieczorem postaram się.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 12:24 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Przejrzałam waszą nową ofertę. Pojawiło się wiele kotów. 8O 8O 8O 8O Macie coś przeciw żebym zrobiła burasom zbiorcze allegro schrosniskowe ?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 12:35 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Tunisia pisze:
mahob pisze:A to faktycznie jest problem :(

Bo przecież takich kotów ze schroniska nie monitoruje się później w ds tak jak tych wydawanych z domów tymczasowych...


zasada jest taka, że wydaje się koty sterylizowane, kastrowane, jeśli ktoś chce kota, który akurat skończył kwarantannę i nie jest wykastrowany (np taka Buffy) to jest to adopcja tak jakby warunkowa, przy wydawaniu kota, jeśli jest zdrowy, lekarz od razu umawia termin sterylizacji, jeśli osoba adoptująca wykona ten zabieg poza schroniskiem, musi zadzwonić albo przefaksować do schroniska potwierdzenie wykonania zabiegu. Bardzo rzadko wydaje się koty niewykastrowane (choć są wyjątkowe sytuacje), jeśli zgłosi się osoba szczerze zainteresowana to zdarza się że czeka 1-2 dni i wtedy odbiera kota już wykastrowanego, wysterylizowanego (osłabienie organizmu po sterylizacji może zakończyć się przyplątaniem choroby wirusowej - jesteśmy w schronisku - taki kot, najczęściej po przebytej chorobie lub po wypadku jest poddany zabiegowi dopiero tuż przed ewentualnym pójściem do domu). Nie każdego kota można automatycznie wysterylizować w czasie kwarantanny ze względów choćby zdrowotnych.
.....
koty też się monitoruje, nie jest to co prawda taki częsty kontakt , jak Wy to robicie jako fundacja i owszem wybiórczo ale jednak (w końcu jest tu z nami na forum inspektor - koci ;)


Ok :)


Hmmm...trzeba będzie chyba wątek jakoś inaczej zorganizować technicznie, bo ten pierwszy post za chwilę peknie w szwach...
Lepiej by było, gdyby do dyspozycji Jenny było kilka postów na początku strony.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 12:45 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Akima pisze:Przejrzałam waszą nową ofertę. Pojawiło się wiele kotów. 8O 8O 8O 8O Macie coś przeciw żebym zrobiła burasom zbiorcze allegro schrosniskowe ?


byłoby super :D , wieczorem wrzucę pozostałe burasy, teraz muszę pędzić do pracy

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 12:46 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Akima pisze:Przejrzałam waszą nową ofertę. Pojawiło się wiele kotów. 8O 8O 8O 8O Macie coś przeciw żebym zrobiła burasom zbiorcze allegro schrosniskowe ?


tak chyba bedzie rozsadnie zwazywszy na to, ze mamy malo info o nich i ogloszenia pojedyncze beda bardzo lakoniczne
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 13:03 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

mahob pisze:
Ok :)


Hmmm...trzeba będzie chyba wątek jakoś inaczej zorganizować technicznie, bo ten pierwszy post za chwilę peknie w szwach...
Lepiej by było, gdyby do dyspozycji Jenny było kilka postów na początku strony.



mam nadzieje, ze delikwenci beda szybko znikac do domu i tak sie nie stanie;)
nie wiem jak teraz moznaby sie wbic w pierwsze 2 posty, chyba tylko za sprawa moderatora?
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 14:06 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

j3nny pisze:
nie wiem jak teraz moznaby sie wbic w pierwsze 2 posty, chyba tylko za sprawa moderatora?


Teraz chyba tylko mod coś by mógł...ale może faktycznie uda się kotkom szybko znaleźć domy :ok: Na razie niech będzie jak jest. Zobaczymy.

Tymczasem powrzucam dziś kotki na moje strony ogłoszeniowe. Nawet jeśli teksty są lakoniczne, to może zdjęcie kogomuś zapadnie w serce :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 9 gości