Tosiek -Warszawa -relacja o dalszych losach

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 12, 2009 10:39 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

:cry:
a co to jakaś epidemia-u mnie tez przecie koty byle jakie.
Trzymaj sie Tosieńku!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lis 12, 2009 10:41 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

Tosiulu, nie wygłupiaj sie. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw lis 12, 2009 10:43 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

Tosieńku :ok: :ok: :ok: Wieczorem zobaczę jak się czujesz, co Ci jest i dlaczego Wszyscy martwią się o Ciebie :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 16:04 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

Zwolnilam sie z pracy zeby szybciej do wet dojechac .
Na szczescie mam dobre wiesci , przynajmniej czesciowo dobre.
Tosio wymiotowal w nocy i dzis rano i byl osowialy .U lekarza zostala zbadana krew w kierunku bialaczki .Bialaczki nie ma .
Świeżba w uszach tez nie .Robale wytluczone.Pluca czyste.Oczy czyste.
Jelitka dotykowo o.k ,osluchowo tez bez nadmiernej fermentacji.
Za to na jezyku nadżerka ktora prawdopodobnie jest przyczyna wymiotow.
Czyli dieta , Scanomun do pyszczka, Engystol ,cieplo i kontrlona za trzy dni .
Teraz potrzebne sa bardzo silne kciuki zeby Tosiek stanal na nogi.Kupilam indyka Gerbera i teraz bedzie jadl tylko to .
Poprostu stres go rozwala no i oslabiona odpornosc .
Powiem Wam ,ze ogromny kamien spadl mi z serca.
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 16:09 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

Tosieńku :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Dziś poproszę o kciuki za kogoś innego z naszego wątka :( nie mojego prywatnego ale zaprzyjaźnionego :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 18:29 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

???? A o kogo chodzi. Choc palce zacisniete profilaktycznie sa!


Ciesze sie z diagnozy Toska. Tak to juz bywa,ze jak sie rozluznia i odpasa to zaczynaja sie hopki ze zdrowiem. Ale sytuacja opanowana to najwazniejsze!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lis 12, 2009 19:30 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

Chodzi o Kinie , viewtopic.php?f=1&t=102887&start=765 walczy prawdopodobnie z parwo.
Matko , strasznie jej wspolczuje moge sobie wyobrazic jaka ona czuje wscieklosc i bezradnosc.

Czy u Tosinka sytuacj aopanowana to sie zobaczy po nastepnym karmieniu , jak jedzenie zostanie w zoladku to bedziemy w lepszych nastrojach.
Ale najgorsze podejrzenie o bialaczke bylo , bo mnie mrozem za serce wzielo. Z inymi chorobami ,mam nadzieje, latwiej sobie poradzic .
Moj/Nie moj :-) biedaczynka Tosiek teraz odsypia stres w swoim pudeleczku w cieplej łazience.
Tak sobie rano myslalam ,ze moze byc jak piszesz ASK@ , jak sie troche ponajadal i w cieple posiedzial to puscily mechanizmy obronne.
Bardzo byl grzeczny u lekarza ,nawet lapeczki nie wyrywal jak krew na test mial pobierana.
Ide teraz do Ciebie ASK@ poczytac co tam u Bombla i reszty :-)
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 23:47 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

Właściwie który to jest wątek A@ska?
Blog odwiedziłam :ok: Fragment o języczku mozesz porównac z leczeniem Daisy :ok:
Bardzo dziękuję za wizytę u Kingi :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 13, 2009 1:21 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

przepraszam za brak wsparcia... ale padam przez piotrkowskie maluchy...

kciuki!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 13, 2009 8:21 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

Jopop Ty sie wogole nie przejmuj , ja to rozumiem .

Tosiek zjadl wczoraj kolacje i zachował w brzuchu a dzis sniadanie rowniez :-) Humor ma lepszy choc apetyt jeszcze jakis kulawy.No nic , moze potrzebuje czasu .
Kussad umiałabys odszukac ta stronez leczniem Daisy ,bo ja nie umiem w tej ilosci postow.
Wczoraj pisalam bloga juz bedac na ostatnich nogach , nerwy mnie jednak zjadly ,bo nie jestem przywyknieta ( a moze do tego nie mozna przywyknac) zeby mi zwierzak tak chorowal .I ciekawa jestem co za byki tam postrzelalam ,bo ja mam dyslekcje ( prawdziwa a nie ,ze nie chce mi sie do slownika zagladac) i strasznie przestawiam litery .
Tosiulek pzresyla Wam mruczanki. Dzis o trzeciej w nocy wstalam zobaczyc jak on sie czuje .Glupio zrobilam ,bo go tym obudzilam i odrazu chcial sie miziac i bawic.Jak sobie od niego poszlam to wpadl na super pomysl i zaczal wyciagac taki masywny ,metalowy korek z bidetu.I walil tym korkiem tak ,ze w koncu moj TZ wstal ,korek zabral a kotu surowo nakazal isc spac.Autorytet pomogł i do rana bylo cicho :-)
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 13, 2009 9:08 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

to ci sie hydraulik trafił co to z upodobaniem w dziury zaglada i wszelkie kurki wyciaga :lol:
Wiem coś o tym bo "mój" tymczasik Jaś takie hopki wyprawiał. A jak już nie miał co wyciagac to szampony,płyny i co tam stało targal do przedpokoju :wink: Tylko moja wielka miłość do niego oszczędziła mu głowy. Bo juz by skóra wisiała na scianie gwoli ostrzeżenia dla reszty swieżo przybyłych tymczasów :twisted:

Romas ty sie nie przejmuj dyslekcja. Zaraz mi lżej jak widze takie same błędy u ciebie. Najgorsze to to,że czytasz i ich nie widzisz. Dopiero za któryms razem po kolejnym wejściu. Ja całe zycie z tym walczyłam by dopiero na mało pogodna starość dowiedzieć sie za co pasy i pały dostawalam. Ale i tak lżej,że to nie brak rozumu był. :wink:

Ja nie jestem znawcą kocich chorób, ale wszystkie moje własne i prawie wszystkie tymczasy chorowały ,ale dopiero po jakims czasie. Teraz martwię sie jak nic sie nie dzieje podejrzewajac (zreszta często słusznie)że zwierz szykuje mi taka niespodzianke,że tylko palnąć sobie w głowę i portfel :mrgreen:
Trzymaj sie Tosiu i pracuj dalej nad swoimi tymczasowymi Duzymi!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lis 13, 2009 9:19 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

Baaardzo zdolny hydraulik :1luvu:
Bardzo się cieszę że noc minęła spokojnie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Link to Daisy zaraz poszukam i tutaj wkleję :ok:

Gotowe to tutaj: viewtopic.php?f=1&t=101428&start=345
na tej stronie jest opis pędzlowania pysia :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 13, 2009 12:41 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

ASK@ pisze:to ci sie hydraulik trafił co to z upodobaniem w dziury zaglada i wszelkie kurki wyciaga :lol:


Romas ty sie nie przejmuj dyslekcja. Zaraz mi lżej jak widze takie same błędy u ciebie. Najgorsze to to,że czytasz i ich nie widzisz. Dopiero za któryms razem po kolejnym wejściu. Ja całe zycie z tym walczyłam by dopiero na mało pogodna starość dowiedzieć sie za co pasy i pały dostawalam. Ale i tak lżej,że to nie brak rozumu był. :wink:
Trzymaj sie Tosiu i pracuj dalej nad swoimi tymczasowymi Duzymi!!!


Nad szukaniem Duzych pracujemy glownie teraz w wyobrazni :-) Ogloszenia dane i nic , panie nic, ani jednego telefonu. No trudno widac jeszcze nie czas.
Masz racje ,ze on jest hudraulik ,bo korek z wanny tez wyciaga.Koreczke jest gumowy wiec pzrednia zabawa.Nawet jako przywolywacz sie nadaje .Bo no wiecie..na psa sie gwizdnie i on przylatuje.A kot to jak chce .Wiec ja wolam Tosia takim wysokim glosem i tym korkiem turlam po podlodze i ona zaraz sie melduje :-) Jakis sposob musze miec ,bo wypuszczam go na mieszkanie ale nie mam odwagi tak go tu zostawiac bez nadzoru i musze go odlawiac do lazienki .

Ja rowniez bardzo dlugo sie zastanawialam dlaczego ja takie dziwne pomylki robie .Kiedy chodzilam do szkoly nie bylo badan na dyslekcje.Dopiero jak mi sie dzieci urodzily i poszly do szkoly to sie okazalo ,ze dwoje tez jest dyslektycznych i w czasie badan w poradni wyszlo na jaw ,ze to wada dziedziczna.A po kim? Po mamusi oczywiscie :-) Wszystko co najlepsze maja ode mnie :-)

Kussad poczytalam tamten watek o Daisy , dziekuje .
Ja na razie nie bede pedzlowac , bo on je .Ale zapytam moja wet jak bede na kontroli.Jego nadzerka jest mala i o ile nie bedzie slabiej ze zdrowiem to powinna sie sama cofnac .A mam wielka nadzieje ,ze zdrowko bedzie lepsze ,bo jak dalam teraz kurczaka z indykiem i ryzem to spalaszowal az mu si euszy trzesly .Konkurencja !
Bo w trakcie karmienia go moja oba psy i koteczka Malutka staly i sie gapily .To tylko gluptas by nie zjadl majac taka widownie :-)
Jeszcze bym chciala w kuwecie jego zeby sie poprawilo ....
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 13, 2009 13:29 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

pędzelkować mordkę kota :twisted: . Łomatko to w zbroi chyba, a i to nie gwarantuje braku uszkodzeń ciała.
zadzwoni ten jeden wymarzony telefon...kiedyś.
pisałam chyba ,że Jaś siedział u nas prawie 10 a Daszek 6 miesięcy? TZ juz pogodził sie ,że zostana i nikt nie wierzył,ze oddam ich.
Co tu duzo mówić sama nie wierzyłam,że oddam i przezyje :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lis 13, 2009 14:39 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

Romas, wysłałam Ci pw, fajna osoba się odezwała w sprawie adopcji Tośka. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 436 gości